Zulu-Gula w Sokołowie
Bohater tego autorskiego wieczoru poza tym, że pisze, jest również znakomitym aktorem, satyrykiem, piosenkarzem, artystą estradowym i kabaretowym. Ci, którzy przybyli, spodziewali się więc zapewne, że wieczór z Tadeuszem Rossem będzie nie tylko zwykłym spotkaniem autorskim. Tak się też stało. Zanim jednak artysta wystąpił z mini recitalem znanych światowych przebojów i tekstami kabaretowymi, opowiadał o książce. „Życie przerosło kabaret” jest hitem na rynku wydawniczym, ponieważ w sposób niezwykle barwny ukazuje życie prywatne i zawodowe jej autora. „To zwykła książka, rozmowa jednego ja z drugim ja o życiu, zagubieniu, karierze, choć tę karierę powinienem chyba wziąć w cudzysłów. A także o wszystkim, co małemu, a potem dorosłemu człowiekowi może się przydarzyć w życiu..(…) Jest tu wiele pytań o sens życia, o to, kim jesteśmy, do czego dążymy. Nie ma agresji, jest refleksja. Esencja tej książki to miłość, a wszystko inne to dodatek” – mówił Tadeusz Ross do licznie zgromadzonej publiczności.
Był też czas na zadawanie pytań – odpowiadając na nie artysta poinformował, że książkę napisał przede wszystkim dla swoich dzieci; mówił o złej kondycji polskiego kabaretu, o tym, że media mogą wypaczyć gust, że w telewizji jest dużo tandety, o celebrytach znanych z tego, że są znani, a jest ich dużo, natomiast artystów niewielu. Krytycznie wypowiadał się o polityce, stwierdził też, że wszyscy popełniamy błędy. Nie dał nadziei na powrót „Zulu-Guli”, emitowanego w TVP1 w latach 1992-1995 programu satyrycznego, który miał największą w historii polskich programów rozrywkowych oglądalność - 65% i wyśmiewał negatywne aspekty polskiej rzeczywistości.
Po występie artysty – niespodzianka. Jeden z wierszy Tadeusza Rossa zaprezentowała Paulina Krakowska, uczennica Szkoły Podstawowej Nr 4 i członkini działającej w bibliotece grupy teatralnej Wiraż. Autor był autentycznie wzruszony i zachwycony interpretacją swojego utworu. Na zakończenie spotkania dyrektor biblioteki Hanna Lecyk podziękowała wszystkim za miły wieczór i złożyła świąteczne życzenia. Zaprosiła również na kolejne spotkania autorskie. Tradycyjnie była też możliwość zakupienia książki i uzyskania dedykacji od bohatera wieczoru.
Wkrótce święta Bożego Narodzenia. Autobiografia Tadeusza Rossa „Życie przerosło kabaret", odważna i szczera, pełna anegdot opowieść o sprawach trudnych, delikatnych i ważnych może być dobrym gwiazdkowym prezentem, .chociaż niektóre poglądy artysty są kontrowersyjne. Wprawdzie satyryk nie jest już gwiazdą z pierwszych stron gazet i telewizyjnych ekranów, ale zaręczam, że jako aktor, kabareciarz, były radny i poseł ma o czym opowiadać. Książka jest kopalnią wiedzy o znanych postaciach polskiego życia artystycznego i politycznego ostatnich kilkudziesięciu lat. Poza tym nie każdy mężczyzna był 5-krotnie żonaty i ma siedmioro dzieci.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu