2017-03-27
J.O.
„Zawsze jest Dzień Myśli Braterskiej”
Pod takim hasłem w Zespole Szkół w Jabłonnie Lackiej, w dn. 17-19.03.2017 r. odbywał się biwak harcerski, organizowany przez 91 SDH „Tanijas” im. Macieja Aleksego Dawidowskiego „Alka” i 33 SDH „Avanti” im. Danuty Siedzikówny „Inki”. Biwak, pierwotnie miał być organizowany przed Dniem Myśli Braterskiej, ale z przyczyn obiektywnych jego termin został zmieniony.
W przedsięwzięciu wzięło udział 160 uczestników z drużyn Hufca ZHP Sokołów Podlaski: 91 SDH „Tanijas", 9 SDH „Orlęta" im. Szarych Szeregów, 33 SDH „Avanti", 44 SDH „Horyzont", 13 SDH „Cichociemni" im. Elżbiety Zawackiej Zo, 20 DH NS „Bużanie" z DPS w Wirowie, 41 DSh „Kamyk”, im. Aleksandra Kamińskiego z PG w Kosowie Lackim, 14 DH „Sokoły" z Prostyni, 87 DW „Promienie" z Grochowa oraz 11 WDH „Darnia” z Hufca „Podlasie” w Siedlcach. Komendę biwaku stanowili: pwd. Rafał Mikołajewski, HO Paulina Krystoszyk, pwd Michał Wierzbicki, dh Mateusz Pasik.
W bogatym programie biwaku nie zabrakło sobotniej gry terenowej o puchary komendantki hufca. Podczas Gry uczestnicy przemieszczali się w czasie i przestrzeni za pomocą wehikułu czasu, który musieli skonstruować pod okiem naukowca. Pierwsze miejsce w Grze zajęła 9 SDH „Orlęta”, drugie - 41 DSh „Kamyk”, trzecie – 11 WDH „Darnia”.
Po południu ks. Tomasz Zukowski, Kapelan Hufca, sprawował Mszę św. polową. W trakcie kazania zadał harcerzom szereg pytań: Skąd czerpię wiedzę, zasady, siłę? Czy znam swoja wartość? Z jakimi osobami trzymam? Zachęcił, żeby w życiu czerpać z dobrego źródła, a takim źródłem są wiara i harcerstwo, które pomagają nam dokonać dobrego wyboru. Zachęcał, żeby zwracać się do Jezusa, który jest miłosierny. Nawiązując do czasu Wielkiego postu apelował, żeby uważać na grzech pychy. Odwołał się przy tym do swoich doświadczeń z górskich wędrówek.
Wieczorem uczestnicy biwaku i liczni goście w tym dyrekcja ZS w Jabłonnie i ZS w Ceranowie spotkali się na uroczystym kominku, który prowadziły druhny Natalia Stelęgowska i Paulina Krystoszyk.
W gawędzie dh. Paulina mówiła o tym, że należy cieszyć sie z małych sukcesów, nie poddawać się porażkom i pomimo niepowodzeń dążyć do celu. Zaznaczyła, że w szczególności harcerze powinni dawać dobry przykład i nie zrażać się niepowodzeniami, lecz zawsze z uśmiechem pokonywać kolejne trudy i wyzwania, a wady przekuwać na zalety. Podsumowaniem gawędy były słowa hm. Stefana Mirowskiego: „Prawdziwy autorytet tworzy tylko osobisty przykład, prawdziwość czynów, odpowiedzialność, porządek i konsekwencja.
Nie zabrakło gawędy Komendantki Hufca hm. Bożenny Hardej, która podkreśliła, że każde harcerskie wydarzenie, nie tylko dzień 22 lutego, jest doskonałą okazją do spotkania przyjaciół i do pielęgnowania idei braterstwa. „Dlatego spotkaliśmy się w Jabłonnie Lackiej na biwaku z okazji DMB. Matka Teresa z Kalkuty powiedziała, że ilekroć uściśniesz rękę swego brata zawsze jest Boże Narodzenie. Parafrazując: Ilekroć uściśniesz rękę swego brata, zawsze jest Dzień Myśli Braterskiej” – stwierdziła. Następnie udzieliła pochwały za wielki wkład pracy w organizację biwaku "Zawsze jest Dzień Myśli Braterskiej” komendzie i kadrze - „W swoich działaniach bądźcie odważni, kreatywni, pomysłowi i wytrwali w dążeniu do celu, jak twórcy skautingu Robert Baden-Powell i jego żona Olave, na których cześć ustanowiono skautowe święto braterstwa. Spotykajcie się w kręgach przyjaźni i braterstwa. Niech te wszystkie spotkania, codzienne i uroczyste zbiórki gromad i drużyn, wspólne biwaki, będą dla Was zawsze przyjemnością i przygodą oraz inspiracją w wypełnianiu zadań Programu Wychowawczego Hufca "Nasz Dom". Po części oficjalnej przyszedł czas na radosne pląsy i śpiewy przy akompaniamencie gitar. Kominek zakończył się jak zwykle obrzędowo: zawiązaniem kręgu, odśpiewaniem „Bratniego słowa” i przekazaniem „iskry przyjaźni”.
Po kominku atrakcją dla harcerzy była wata cukrowa serwowana tradycyjnie przez phm. Anetę i Grzegorza Nowotniaków.
Już wkrótce kolejne hufcowe przedsięwzięcia – 10. Harcerska Pielgrzymka do Miedzny 21 kwietnia, a 10 maja Festiwal Kultury Harcerskiej.
W przedsięwzięciu wzięło udział 160 uczestników z drużyn Hufca ZHP Sokołów Podlaski: 91 SDH „Tanijas", 9 SDH „Orlęta" im. Szarych Szeregów, 33 SDH „Avanti", 44 SDH „Horyzont", 13 SDH „Cichociemni" im. Elżbiety Zawackiej Zo, 20 DH NS „Bużanie" z DPS w Wirowie, 41 DSh „Kamyk”, im. Aleksandra Kamińskiego z PG w Kosowie Lackim, 14 DH „Sokoły" z Prostyni, 87 DW „Promienie" z Grochowa oraz 11 WDH „Darnia” z Hufca „Podlasie” w Siedlcach. Komendę biwaku stanowili: pwd. Rafał Mikołajewski, HO Paulina Krystoszyk, pwd Michał Wierzbicki, dh Mateusz Pasik.
W bogatym programie biwaku nie zabrakło sobotniej gry terenowej o puchary komendantki hufca. Podczas Gry uczestnicy przemieszczali się w czasie i przestrzeni za pomocą wehikułu czasu, który musieli skonstruować pod okiem naukowca. Pierwsze miejsce w Grze zajęła 9 SDH „Orlęta”, drugie - 41 DSh „Kamyk”, trzecie – 11 WDH „Darnia”.
Po południu ks. Tomasz Zukowski, Kapelan Hufca, sprawował Mszę św. polową. W trakcie kazania zadał harcerzom szereg pytań: Skąd czerpię wiedzę, zasady, siłę? Czy znam swoja wartość? Z jakimi osobami trzymam? Zachęcił, żeby w życiu czerpać z dobrego źródła, a takim źródłem są wiara i harcerstwo, które pomagają nam dokonać dobrego wyboru. Zachęcał, żeby zwracać się do Jezusa, który jest miłosierny. Nawiązując do czasu Wielkiego postu apelował, żeby uważać na grzech pychy. Odwołał się przy tym do swoich doświadczeń z górskich wędrówek.
Wieczorem uczestnicy biwaku i liczni goście w tym dyrekcja ZS w Jabłonnie i ZS w Ceranowie spotkali się na uroczystym kominku, który prowadziły druhny Natalia Stelęgowska i Paulina Krystoszyk.
W gawędzie dh. Paulina mówiła o tym, że należy cieszyć sie z małych sukcesów, nie poddawać się porażkom i pomimo niepowodzeń dążyć do celu. Zaznaczyła, że w szczególności harcerze powinni dawać dobry przykład i nie zrażać się niepowodzeniami, lecz zawsze z uśmiechem pokonywać kolejne trudy i wyzwania, a wady przekuwać na zalety. Podsumowaniem gawędy były słowa hm. Stefana Mirowskiego: „Prawdziwy autorytet tworzy tylko osobisty przykład, prawdziwość czynów, odpowiedzialność, porządek i konsekwencja.
Nie zabrakło gawędy Komendantki Hufca hm. Bożenny Hardej, która podkreśliła, że każde harcerskie wydarzenie, nie tylko dzień 22 lutego, jest doskonałą okazją do spotkania przyjaciół i do pielęgnowania idei braterstwa. „Dlatego spotkaliśmy się w Jabłonnie Lackiej na biwaku z okazji DMB. Matka Teresa z Kalkuty powiedziała, że ilekroć uściśniesz rękę swego brata zawsze jest Boże Narodzenie. Parafrazując: Ilekroć uściśniesz rękę swego brata, zawsze jest Dzień Myśli Braterskiej” – stwierdziła. Następnie udzieliła pochwały za wielki wkład pracy w organizację biwaku "Zawsze jest Dzień Myśli Braterskiej” komendzie i kadrze - „W swoich działaniach bądźcie odważni, kreatywni, pomysłowi i wytrwali w dążeniu do celu, jak twórcy skautingu Robert Baden-Powell i jego żona Olave, na których cześć ustanowiono skautowe święto braterstwa. Spotykajcie się w kręgach przyjaźni i braterstwa. Niech te wszystkie spotkania, codzienne i uroczyste zbiórki gromad i drużyn, wspólne biwaki, będą dla Was zawsze przyjemnością i przygodą oraz inspiracją w wypełnianiu zadań Programu Wychowawczego Hufca "Nasz Dom". Po części oficjalnej przyszedł czas na radosne pląsy i śpiewy przy akompaniamencie gitar. Kominek zakończył się jak zwykle obrzędowo: zawiązaniem kręgu, odśpiewaniem „Bratniego słowa” i przekazaniem „iskry przyjaźni”.
Po kominku atrakcją dla harcerzy była wata cukrowa serwowana tradycyjnie przez phm. Anetę i Grzegorza Nowotniaków.
Już wkrótce kolejne hufcowe przedsięwzięcia – 10. Harcerska Pielgrzymka do Miedzny 21 kwietnia, a 10 maja Festiwal Kultury Harcerskiej.
J.O.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
