Z walizką i gitarą
W piątek 12 stycznia w kawiarni Filmowa w Sokołowie Podlaskim odbył się drugi koncert z cyklu Mała Przestrzeń Koncertowa. Gwiazdą wieczoru był Henry No Hurry, czyli Wawrzyniec Jan Dąbrowski.
Młody artysta od razu skradł serca sokołowskiej publiczności. Każdy jego występ poprzedzała opowieść, która była kontynuowana w muzycznej i tekstowej warstwie utworu. Wawrzyniec Jan Dąbrowski, jak sam przyznał, bardzo lubi występować w miejscach małych i kameralnych. Przy akompaniamencie gitary i dzięki swojemu charyzmatycznemu głosowi zabiera słuchaczy w podróż po świecie oraz w głąb samego siebie.
W piątkowy wieczór mogliśmy wysłuchać melodii z pogranicza gatunków singer-songwriter oraz indie-folk. Zarówno tych znanych z twórczości Letters From Silence czy Henry David’s GUN, jak również kompozycji autorskich oraz własnych interpretacji utworów innych artystów. Artysta wyjaśnił, że różnorodność jego repertuaru jest wynikiem dwóch skrajnych osobowości, które dają o sobie znać, gdy wychodzi na scenę. Są to zrównoważony Henry oraz impulsywny i rozrywkowy Harry.
Organizatorami koncertu byli: kawiarnia Filmowa, Sokołowski Ośrodek Kultury oraz agencja koncertowa Borówka Music.
Katarzyna Dybowska
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu