29
2022
2015-03-06

Wygrana z IV-ligowcem


W sobotę 14 lutego piłkarze Podlasia Sokołów Podlaski rozegrało pierwszy mecz kontrolny przed rundą wiosenną siedleckiej ligi okręgowej. Przeciwnikiem była IV –ligowa Narew Ostrołęka. Spotkanie w Ostrołęce zakończyło się zwycięstwem Sokołowian 3:2. Dwie bramki zdobył Paweł Buczyński, natomiast jedno trafienie zaliczył Marcin Siedlecki.

Huśtawka nastrojów
Pierwsze minuty jasno wskazywały na etapy przygotowań obu zespołów. Dla drużyny z Ostrołęki był to bowiem czwarty mecz w okresie przygotowawczym, natomiast dla Podlasia pierwszy sprawdzian po zimowej przerwie. Mimo, że obie ekipy w początkowej fazie gry raziły nieskutecznością, to gospodarzom udało się wyjść z tego chaosu z zabójczym ciosem. Wyraźnie znaleźli oni sposób na obronę gości, grając wysokim, dobrze zorganizowanym pressingiem. Taka taktyka przyniosła skutek. Bramki dla Narwi zdobył młody napastnik Bartłomiej Pędzich. Po opanowaniu nerwów i przetrwaniu szturmu rywali do głosu zaczęli wreszcie dochodzić podopieczni Rafała Marcyniuka. Co prawda większą kulturę gry i posiadanie piłki można było zaobserwować u IV-ligowca, jednak sokołowianie raz po raz wyprowadzali groźne kontry. Dwie z nich znalazły drogę do bramki przeciwnika. Najpierw Daniel Klimczuk prostopadłym podaniem uruchomił Pawła Buczyńskiego, natomiast później Jakub Nowotniak w taki sam sposób obsłużył Marcina Siedleckiego. Strata goli mocno podrażniła ekipę z Ostrołęki, którzy stworzyli sobie stuprocentowe okazje, jednak z opresji obronną ręką wychodził Konrad Kotowski.
 
Dużo szczęścia
Od początku drugiej połowy szkoleniowiec gospodarzy wystawił praktycznie nową jedenastkę. Takiego komfortu nie miał niestety trener przyjezdnych (Podlasie udało się na mecz w ledwie 12-osobowym składzie). Świeże siły ekipy Narwi oraz brak gier w przypadku Podlasia były aż nadto widoczne na placu boju. Kilkakrotnie gości przed utratą goli ratowało szczęście, a także wysokie umiejętności i dobry dzień Konrada Kotowskiego. Na uwagę zasługuje również niezła postawa całej defensywy drużyny z Sokołowa. Zgodnie z piłkarskim powiedzeniem „niewykorzystane sytuacje się mszczą”, to Sokołowianie zdobyli zwycięską bramkę. Ogromnym doświadczeniem i cwaniactwem boiskowym wykazał się Maciej Florczuk, który szybko wykonał rzut wolny i  sprytną podcinką uruchomił Pawła Buczyńskiego, który wyprzedził golkipera rywali i wpakował futbolówkę do siatki. 
 
Następna Kosovia
Chociaż nigdy nie należy przywiązywać dużej wagi do wyników gier sparingowych, to wygrana z IV – ligowcem na tym etapie przygotowań jest na pewno dobrym prognostykiem przed kolejnymi meczami kontrolnymi i początkiem zmagań ligowych. Następnym rywalem sokołowian będzie A-klasowa Kosovia Kosów Lacki. Mecz odbędzie się 22 lutego w Kosowie Lackim.
Narew Ostrołęka – Podlasie Sokołów Podlaski 2:3 (2:2)
Bramki: Bartłomiej Pędzich 2- Paweł Buczyński 2, Marcin Siedlecki 
Skład Podlasia: Kotowski – Goś, Supeł, Komycz, 
Ł. Buczyński –Klimczuk, Horowicz, Siedlecki, B. Czerkas, Nowotniak – P. Buczyński. Ponadto zagrał: Florczuk
 
PRZEMYSŁAW WIATROWSKI

« wróć | komentarze [0]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu

Strona 1/1






Dane kontaktowe