2013-08-23
WIEŚCI PYTAJĄ
Czy potrafisz żyć bez internetu?
MARTA, uczennica l LO w Sokołowie:
Przyznam, że to bardzo trudne pytanie (śmiech). Jestem osobą bardzo młodą, więc Internet jest w moim życiu praktycznie od samego początku. Gdy muszę zrobić zadanie domowe, a nie znam rozwiązania, wtedy wchodzę do Internetu i po kilku sekundach zadanie mam rozwiązane i wtedy pozostaje tylko przepisać treść do zeszytu. Gdy potrzebuję sprawdzić repertuar kina, godziny otwarcia sklepu czy dyżur lekarzy, od razu wchodzę do Internetu i po kilku sekundach wszystko już wiem. Internet jest łatwym, szybkim i wygodnym źródłem informacji. Codziennie z niego korzystam, ale trudno odpowiedzieć na pytanie, czy potrafiłabym normalnie bez niego funkcjonować... Na pewno byłoby ciężko żyć bez ukochanej „skarbnicy wiedzy”, aczkolwiek nie byłby to koniec świata. Do wszystkiego można się przyzwyczaić.
KATARZYNA MICKIEWICZ:
Z Internetu korzystam bardzo dużo, zarówno w domu, jak i pracy. Ten wynalazek bardzo ułatwia mi życie. Jako sekretarka biura codziennie dostaję i wysyłam kilkanaście e-maili. Często na gwałt potrzebuję czyjegoś podpisu lub dokumentu. W tej sytuacji taką sprawę załatwiam za pomocą jednego kliknięcia. Po przyjściu z pracy od razu włączam komputer. W celach rozrywkowych korzystam przede wszystkim z facebooka. Ten portal coraz bardziej mnie „pociąga”. Dzięki facebookowi poznałam wiele interesujących osób, z którymi się przyjaźnię. Kiedyś obliczyłam, że codziennie dla rozrywki przesiaduję w Internecie około trzech godzin. Nigdy nie miałam zamiaru, aby odstawić Internet na bok, bo przecież w sieci nie widzę nic złego. Moja mama twierdzi, że pełno tam psychopatów. Może trochę prawdy w tym jest, ale w realnym świecie takich osób też nie brakuje. Ja w Internecie poznałam same wyjątkowe osoby. I mam nadzieję, że nadal tak będzie.
Gdybym jednak była do tego zmuszona, na pewno dałabym radę. Jestem kobietą, a kobiety przecież są silne!
HUBERT, student UPH w Siedlcach:
Nie jestem człowiekiem starym. Wychowałem się w świecie komputerów, Internetu i innych nowości. Często korzystam z Internetu, jednak na pewno potrafiłbym normalnie funkcjonować bez niego. Internet nie jest w życiu najważniejszy. Problemem jest już telefon, z którym nigdy się nie rozstaję.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
