2013-05-17
WIEŚCI PYTAJĄ
DARIA, 20 LAT, STUDENTKA PEDAGOGIKI:
Zacznę od tego, że ja w ogóle nie gram w Lotto, jakoś nie wierzę w to, że mogłabym kiedyś wygrać. Według mnie jest to tylko strata pieniędzy. Fakt, są tacy, którzy wygrywają, ale mnie to nie przekonuje. Gdybym jednak w jakiś sposób wygrała dużą sumę pieniędzy, mogłabym wreszcie spełnić kilka swoich pragnień: kupić samochód, dom z dużym ogrodem oraz setki innych rzeczy. Jednak ta wygrana aż tak bardzo nie odmieniłaby mojego życia. Nadal bym była tym, kim jestem. Chciałabym ukończyć studia oraz mieć dobrą i satysfakcjonującą pracę. Pieniądze nie są dla mnie aż takie ważne, są przecież ważniejsze wartości, takie jak: zdrowie, miłość, przyjaźń, rodzina. Wydaje mi się, że ludzie posiadający bardzo dużo pieniędzy, nie zawsze są szczęśliwi. Gdy już uda im się rozbić bank, nagle zdrowie zaczyna się psuć, stają się zarozumiali lub rodzina się od nich odwraca. Pieniądze nie są w stanie uszczęśliwić człowieka.
MONIKA, 23 LATA:
Wygrana w Lotto na pewno odmieniłaby moje życie pod względem materialnym. Mogłabym spłacić wszystkie kredyty, kupić wiele nowych rzeczy: samochód, dom, meble. Taki kilkumilionowy zastrzyk gotówki sprawiłby, że poczułabym się trochę szczęśliwsza, bo przecież każdy człowiek cieszy się z nowo kupionych przedmiotów. Jednak prawda jest taka, że to szczęście nie trwałoby długo. Dlatego też nie pragnę tego, aby wygrać w Lotto. Wielokrotnie miałam w swoim życiu sytuacje, że bardzo chciałam coś mieć. Myślałam, że gdy to zdobędę, będę najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Gdy już udało mi się to zdobyć byłam bardzo szczęśliwa, ale szczęście szybko mijało. Podejrzewam, że z wygraną w Lotto byłoby tak samo.
IWONA, MIESZKANKA SOKOŁOWA:
Raczej tak. Często się mówi, że pieniądze szczęścia nie dają. Ale zastanawiając się nad tym głębiej dochodzę do wniosku, że to nieprawda. Każdy człowiek ma w swoim życiu wiele problemów związanych z pieniędzmi, a raczej ich brakiem. Gdybym wygrała w Lotto kilka milionów złotych, w pierwszej kolejności zwolniłabym się z pracy. Wtedy miałabym więcej czasu dla siebie i męża. Moglibyśmy podróżować po całym świecie, smakować samych rozkoszy i czerpać z życia same korzyści. Taka wygrana odmieniłaby moje życie na dobre.
Zacznę od tego, że ja w ogóle nie gram w Lotto, jakoś nie wierzę w to, że mogłabym kiedyś wygrać. Według mnie jest to tylko strata pieniędzy. Fakt, są tacy, którzy wygrywają, ale mnie to nie przekonuje. Gdybym jednak w jakiś sposób wygrała dużą sumę pieniędzy, mogłabym wreszcie spełnić kilka swoich pragnień: kupić samochód, dom z dużym ogrodem oraz setki innych rzeczy. Jednak ta wygrana aż tak bardzo nie odmieniłaby mojego życia. Nadal bym była tym, kim jestem. Chciałabym ukończyć studia oraz mieć dobrą i satysfakcjonującą pracę. Pieniądze nie są dla mnie aż takie ważne, są przecież ważniejsze wartości, takie jak: zdrowie, miłość, przyjaźń, rodzina. Wydaje mi się, że ludzie posiadający bardzo dużo pieniędzy, nie zawsze są szczęśliwi. Gdy już uda im się rozbić bank, nagle zdrowie zaczyna się psuć, stają się zarozumiali lub rodzina się od nich odwraca. Pieniądze nie są w stanie uszczęśliwić człowieka.
MONIKA, 23 LATA:
Wygrana w Lotto na pewno odmieniłaby moje życie pod względem materialnym. Mogłabym spłacić wszystkie kredyty, kupić wiele nowych rzeczy: samochód, dom, meble. Taki kilkumilionowy zastrzyk gotówki sprawiłby, że poczułabym się trochę szczęśliwsza, bo przecież każdy człowiek cieszy się z nowo kupionych przedmiotów. Jednak prawda jest taka, że to szczęście nie trwałoby długo. Dlatego też nie pragnę tego, aby wygrać w Lotto. Wielokrotnie miałam w swoim życiu sytuacje, że bardzo chciałam coś mieć. Myślałam, że gdy to zdobędę, będę najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Gdy już udało mi się to zdobyć byłam bardzo szczęśliwa, ale szczęście szybko mijało. Podejrzewam, że z wygraną w Lotto byłoby tak samo.
IWONA, MIESZKANKA SOKOŁOWA:
Raczej tak. Często się mówi, że pieniądze szczęścia nie dają. Ale zastanawiając się nad tym głębiej dochodzę do wniosku, że to nieprawda. Każdy człowiek ma w swoim życiu wiele problemów związanych z pieniędzmi, a raczej ich brakiem. Gdybym wygrała w Lotto kilka milionów złotych, w pierwszej kolejności zwolniłabym się z pracy. Wtedy miałabym więcej czasu dla siebie i męża. Moglibyśmy podróżować po całym świecie, smakować samych rozkoszy i czerpać z życia same korzyści. Taka wygrana odmieniłaby moje życie na dobre.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
