Wierszem pisane...
Autor jest uczniem prof. Franciszka Kobryńczuka – wybitnego poety dla dzieci, piewcy Podlasia i uczonego zajmującego się anatomią zwierząt. Obie profesje Profesora promieniowały na jego uczniów. Toteż w mariażu weterynarii i poezji Piotr Siemieniuk nie jest odosobniony, by wspomnieć tu choćby Mirosława Welza. Już na wstępie lektury obu poetów ciekawe jest to, w jaki sposób u nich, uczniów „podlaskiego pastuszka” (jak sam siebie nazywał prof. Kobryńczuk) występuje przenikanie się obu pasji i profesji. Trudno bowiem byłoby oczekiwać, że da się je rozgraniczyć, oddzielić nawet jeśli tak wyraźnie wymagają zupełnie innych narzędzi. Obie jednak w takim samym stopniu wpływają na postrzeganie świata, na uzyskanie jego pełniejszej, bardziej empatycznej wizji. Welz jest wsobny, skupiony na namyśle metafizycznym. Siemieniuk natomiast w swoich wierszach prowadzi coś na kształt staropolskiej księgi domowej – silva rerum. Poetycką dykcją notuje w niej wszystko, co składa się na kondycję i przestrzeń egzystencjalną. Toteż pojawiają się utwory będące zapisem stanów emocjonalnych, głębszych rozważań na temat bycia i bytu, ale też i okolicznościowe wiersze dedykowane członkom rodziny i znajomym.
Ta familiarna osnowa książki miała także swe odzwierciedlenie w formule spotkania. Prowadzący je Artur Ziontek zapraszał kolejno na scenę Marię Siemieniuk – córkę autora, która zagrała na skrzypcach, Bartka Siemieniuka – syna autora, który wyrecytował jeden wiersz publikowany w tomiku, Paulę Siemieniuk – bratanicę, która deklamowała dedykowany sobie przed dwudziestu laty utwór oraz Grzegorza Madajczaka, kolegę z akademickiego pokoju, świadka powstawania wielu liryków.
Muzycznym akcentem były utwory (także do tekstów Piotra Siemieniuka) wykonane przez Marzenę Radomską-Wujek, Witolda Radomskiego, Kamila Piecha i Szymona Rytela.
Po zakończonej części oficjalnej poeta podpisywał swoje książki. Warto dodać, że dochód ze sprzedaży (każdy zainteresowany płacił wedle uznania) w kwocie 918, 20 zł przeznaczony został na zakup pomocy szkolnych dla dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności ze Szkoły Podstawowej im. Kardynała Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Kosowie Lackim.
Info / Fot: MGOK w Kosowie Lackim
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu