2017-11-29
Weekend po harcersku
W piątkowe popołudnie i w sobotę 24-25 listopada w Szkole Podstawowej w Łazowie odbył się biwak niedawno reaktywowanych drużyn harcerskich Hufca ZHP im. Janusza Korczaka w Sokołowie Podlaskim - miejscowej 25 Drużyny Harcerskiej i 43 DH z Niecieczy.
Najważniejszym wydarzeniem pierwszego dnia przedsięwzięcia był wieczorny Kominek zatytułowany „Nasze korzenie”. Poza harcerzami obecni byli na nim inni uczniowie szkoły, rodzice, nauczyciele, a także goście. Elżbieta Osiniak, drużynowa 25 DH mówiła o tym, dlaczego warto być harcerzem, zapoznała też z postacią patrona hufca. Natomiast harcerze scenkami teatralnymi zilustrowali życie twórcy skautingu Roberta Baden Powella i Andrzeja Małkowskiego – twórcy polskiego harcerstwa. Uzupełnieniem scenek stanowiła okolicznościowa gazetka ścienna. Ważnym wydarzeniem wieczornego spotkania było przyrzeczenie harcerskie złożone przez Julię Kobryń i Weronikę Patejko. nie zabrakło pląsów i piosenek harcerskich przy gitarowym akompaniamencie dh. Kacpra Smolika z Niecieczy i Marty Piwko, nauczycielki szkoły w Łazowie.
Duże zainteresowanie, szczególnie wśród dorosłych, wzbudziła prezentacja przygotowana przez hm. Mieczysława Szymańskiego, wieloletniego nauczyciela w Łazowie i drużynowego 25 DH „Łazy”, a obecnie nauczyciela ZS w Sterdyni. Warto dodać, że harcerstwo w Łazowie ma długą historię i piękne tradycje. Między innymi harcerze z Łazowa mogą jako jedyni spośród wiejskich drużyn poszczycić się sztandarem. Został on wręczony drużynie na zlocie w Rozbitym Kamieniu w 1987 roku, a kilka lat później, po przemianach ustrojowych w Polsce, uroczyście poświęcony przez ks. Jana Arseniuka w kościele parafialnym w Łazówku.
W sobotę uczestnicy biwaku między innymi wzięli udział w zajęciach metodycznych i szkoleniu harcerskim, które zakończyło się grą terenową Ślimak. Zarówno gospodarze biwaku, jak i goście z Niecieczy, którzy przybyli razem z drużynową Julią Smolik byli zadowoleni pierwszego wspólnego przedsięwzięcia.
J.O.
Najważniejszym wydarzeniem pierwszego dnia przedsięwzięcia był wieczorny Kominek zatytułowany „Nasze korzenie”. Poza harcerzami obecni byli na nim inni uczniowie szkoły, rodzice, nauczyciele, a także goście. Elżbieta Osiniak, drużynowa 25 DH mówiła o tym, dlaczego warto być harcerzem, zapoznała też z postacią patrona hufca. Natomiast harcerze scenkami teatralnymi zilustrowali życie twórcy skautingu Roberta Baden Powella i Andrzeja Małkowskiego – twórcy polskiego harcerstwa. Uzupełnieniem scenek stanowiła okolicznościowa gazetka ścienna. Ważnym wydarzeniem wieczornego spotkania było przyrzeczenie harcerskie złożone przez Julię Kobryń i Weronikę Patejko. nie zabrakło pląsów i piosenek harcerskich przy gitarowym akompaniamencie dh. Kacpra Smolika z Niecieczy i Marty Piwko, nauczycielki szkoły w Łazowie.
Duże zainteresowanie, szczególnie wśród dorosłych, wzbudziła prezentacja przygotowana przez hm. Mieczysława Szymańskiego, wieloletniego nauczyciela w Łazowie i drużynowego 25 DH „Łazy”, a obecnie nauczyciela ZS w Sterdyni. Warto dodać, że harcerstwo w Łazowie ma długą historię i piękne tradycje. Między innymi harcerze z Łazowa mogą jako jedyni spośród wiejskich drużyn poszczycić się sztandarem. Został on wręczony drużynie na zlocie w Rozbitym Kamieniu w 1987 roku, a kilka lat później, po przemianach ustrojowych w Polsce, uroczyście poświęcony przez ks. Jana Arseniuka w kościele parafialnym w Łazówku.
W sobotę uczestnicy biwaku między innymi wzięli udział w zajęciach metodycznych i szkoleniu harcerskim, które zakończyło się grą terenową Ślimak. Zarówno gospodarze biwaku, jak i goście z Niecieczy, którzy przybyli razem z drużynową Julią Smolik byli zadowoleni pierwszego wspólnego przedsięwzięcia.
J.O.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
