Warto poznawać lokalną historię
W piątek 7 października jedno z nich miało miejsce w Zespole Szkół Salezjańskich. Regionalistka przyniosła ze sobą przedmioty, które podpowiadały, że rozmowa będzie dotyczyć przeszłości i przemijania. Duże zaciekawienie wzbudziły buty „oficerki” wraz z prawidłami. To okazja do przypomnienia, że kiedyś Sokołów „stał” rzemiosłem. W latach świetności miało tu swoje warsztaty 500 szewców.
Same oficerki to dar od "Jesiona”- tytułowego bohatera jednego z opowiadań ze zbioru pt. ”Mgliste sny minionych dni” (cz.II). Jako nastolatek został w czerwcu 1947 roku aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa, a następnie skazany na 10 lat więzienia. Trafił do Wronek. Wyszedł na mocy amnestii z 1956 roku.
Podczas spotkania z uczniami salezjańskiego liceum Wiesława Kwiek przeczytała fragmenty swoich opowiadań opartych na wspomnieniach mieszkańców powiatu sokołowskiego („Pogrzeb żołnierza” i „Węgiel”). Uświadomiła zebranym, jak ważne dla potomnych jest utrwalanie historii naszej małej Ojczyzny. Zachęcała młodych do wsłuchiwania się w to, co mają do powiedzenia ich dziadkowie i pradziadkowie czy sąsiedzi.
„Nie popełnijcie mojego błędu! Za rzadko zadawałam pytania swoim bliskim i niezbyt uważnie słuchałam odpowiedzi. Kiedy zrozumiałam swój błąd, było już za późno”. Dodała także: „Wasze smartfony mają opcję dyktafonu. Wykorzystajcie ją podczas spotkań z najstarszymi członkami waszych rodzin. Za 5 czy 10 lat, kiedy ich już z wami nie będzie, te nagrania nabiorą innej wartości”.
Spotkanie w Zespole Szkół Salezjańskich odbyło się z inicjatywy bibliotekarki Bożeny Mrozowskiej.
BM
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu