29
2022
2013-06-28

Wakacje - ulubiony sezon złodziei


Wakacje to ulubiony sezon złodziei i oszustów. Policja wciąż przestrzega przed wpuszczaniem do mieszkań nieznanych osób podających się za pracowników różnych instytucji i fundacji, jak również oferujących do sprzedaży różnego rodzaju towary.
Oszuści zazwyczaj działają w kilkuosobowych grupach. Podczas gdy jedni odwracają uwagę domowników, inni dokonują kradzieży. Jest tylko jeden sposób, aby nie stać się ich ofiarą. Nie wpuszczać  do domu. Wykorzystują naszą naiwność. Podając się za pracowników różnych instytucji i organizacji - oferują pomoc a „przy okazji” okradają nasze mieszkania. Stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Nie należy wpuszczać do domu osób, których nie znamy. Jeżeli ktoś zapuka do naszych drzwi, upewnijmy się, że jest tym za kogo się podaje. Poprośmy o numer telefonu do firmy, na którą się powołuje i sprawdźmy, czy faktycznie jest tam zatrudniony. Jeżeli mamy uzasadnione podejrzenie, że jest to oszust, należy natychmiast zadzwonić po policję. Tradycyjnie w okresie letnim wzrasta liczba włamań do mieszkań. Najczęściej dokonywane są w ciągu dnia, na dużych osiedlach mieszkaniowych. Sprawców interesują przede wszystkim pieniądze, złota biżuteria oraz drobne wartościowe przedmioty, które mieszczą się zazwyczaj w niedużej torbie podróżnej i nie zwracają uwagi świadków podczas wynoszenia ich z mieszkania.
Należy zwracać baczną uwagę na podejrzanie zachowujące się nieznane osoby, przebywające w blokach, na klatkach schodowych i w ich pobliżu.
Powiat sokołowski należy do powiatów bezpiecznych. Tendencja przestępczości ma  charakter stały. Za bardzo dobry uznać należy poziom wykrywalności ich sprawców. Na terenie powiatu brak jest zabójstw na tle rabunkowym, napadów na banki, kantory, instytucje, rozbojów na drogach publicznych i parkingach, włamań o dużych stratach. Problem przestępczości zorganizowanej i zawodowej praktycznie nie istnieje. 
Włamaniom do mieszkań można zapobiec. Wiadomo, bezpieczeństwo kosztuje, ale nie wszystkie metody zabezpieczania mieszkań wiążą się z nakładami finansowymi. Dla przykładu nic nie kosztuje staranne zamknięcie okien, balkonów i wywietrzników, a kosztować może drogo kradzież - w upalne dni włamywacze wchodzą do mieszkań przez otwarte okna i dokonują kradzieży podczas snu domowników. Można zwrócić się z prośbą o pomoc ze strony sąsiada, aby ten na czas naszej nieobecności przypilnował mieszkanie.
- Nieomylnym sygnałem dla włamywaczy jest tkwiąca w drzwiach ciągle ta sama kartka, czy wypełniona skrzynka pocztowa. Nie należy chwalić się własnym bogactwem, więcej niż połowa włamań jest starannie przygotowana, poprzedzona rozpoznaniem i wywiadem także wśród zawistnej rodziny. Afiszowanie się z pieniędzmi i opowiadanie o bogactwie może sprowokować włamanie do mieszkania – mówią policjanci zajmujący się tą problematyką.
Pewnym nieporozumieniem jest instalowanie systemów alarmowych na pokaz. Ułatwia to pracę włamywaczowi, jak wynika z doświadczeń ludzie właśnie tak robią. Instalują systemy alarmowe, stosują szereg zabezpieczeń, by w końcu zapomnieć o ich włączeniu, konserwacji, czy też zamykania drzwi, okien. Zdarzało się, że takie podejście kończyło się „ogołoceniem” pozornie dobrze zabezpieczonego domu. O większe środki ostrożności musi zadbać właściciel domu jednorodzinnego. Najważniejsze jest ogrodzenie posesji, a także naturalny obrońca - pies, który strzeże mienia w czasie nieobecności właściciela. Domy wolnostojące w miarę możliwości powinny posiadać zainstalowany profesjonalny system alarmowy i antywłamaniowy, a także domofon. O solidnych drzwiach wejściowych, wyposażonych w zamki atestowane i właściwym zabezpieczeniu okien w tym piwnicznych, drzwi balkonowych i od garażu (zwłaszcza gdy można się z nich dostać bezpośrednio do domu), nie trzeba nawet wspominać – twierdzą policjanci.
Największe niebezpieczeństwo wiąże się jednak z utratą przechowywanych w mieszkaniu dużych sum pieniędzy, a przecież o wiele lepsze i wygodniejsze jest konto bankowe. Od wielu lat policjanci apelują o zabezpieczanie wartościowych przedmioty, antyków i obrazów. Najprostszy sposób to wykonanie ich fotografii i oznakowanie, korzystając przy tym z usług wyspecjalizowanych firm. Wychodząc z domu, nie należy zostawiać śladów wskazujących na nieobecność domowników - pełna skrzynka pocztowa, zasłonięte okna w ciągu dnia. Grzechem powszednim wielu z nas jest zostawianie kluczy pod wycieraczką. Włamywacze o tym „schowku” wiedzą doskonale. Przede wszystkim jednak należy ubezpieczyć mieszkanie lub dom w firmie ubezpieczeniowej.
W dobie wyjazdów wakacyjnych dobrze byłoby wziąć sobie do serca powyższe rady.

LK

« wróć | komentarze [0]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu

Strona 1/1






Dane kontaktowe