W I LO o „Pomocy Kościołowi w Potrzebie”
Ks. Boguszewski pochodzi z powiatu siemiatyckiego, jest absolwentem Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie, studiował na Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża w Rzymie. Ukończył studia doktoranckie w Instytucie Teologii Pastoralnej na Uniwersytecie Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie. W diecezji drohiczyńskiej był m.in. dyrektorem Referatu ds. Informacji i Środków Społecznego Przekazu i redaktorem odpowiedzialnym za „Niedzielę Podlaską”.
Odpowiadając na zadawane przez uczniów pytania gość wyjaśnił, że misją stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” jest szeroko pojęta działalność na rzecz ludzi prześladowanych za wiarę i innych potrzebujących – pomoc pastoralna, humanitarna i duchowa. Ks. Boguszewski opowiadał o realizacji tej misji w Iraku i Syrii. Stowarzyszenie działa tam szczególnie w obozach dla uchodźców, wspomaga szpitale, buduje szkoły, stołówki, parafie, wspiera nową ewangelizację i kościoły lokalne w ugruntowywaniu wiary. Chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest coraz mniej - w Iraku w 2003 roku było ich 1,5 mln, dziś zaledwie 150 tys. Prawie każda rodzina chrześcijańska mieszkająca na terenie Bliskiego Wschodu doświadczyła prześladowania. Nagminne są zastraszania, gwałty, grabieże, morderstwa i inne sposoby przemocy.
Przytaczając słowa znajomego Araba, który stwierdził: „Zrób coś, żeby chrześcijanie tu wrócili, bez nich się pozabijamy. To wy wiecie, że Bóg jest miłością.”, ks. Boguszewski wyraził opinię, że obecność chrześcijan na Wschodzie to misja. Podkreślił, że prześladowani chcą mieć prawo do mieszkania w swoich domach, na swojej ziemi, prawo do wyjazdu, ale i powrotu. Zaznaczył, że dostęp do edukacji jest szansą na lepszą przyszłość dla tysięcy najmłodszych, dla których wojna to codzienność.
Zaznaczył, że pomoc prześladowanym jest formą dyplomacji; Polacy w Syrii czy Iraku cieszą się uznaniem. Zebrani usłyszeli też o przyczynach trudnej sytuacji na Bliskim Wschodzie, podziałach wśród muzułmanów, wyjątkowo tragicznej sytuacji Kurdów i Jazydów. Z zainteresowaniem wysłuchali osobistych refleksji gościa, wynikających z licznych pobytów na Bliskim Wschodzie i spotkań z chrześcijanami i muzułmanami tam mieszkającymi. Ks. Boguszewski prosił młodych ludzi o modlitwę za prześladowanych, którzy w naszym imieniu wyznają wiarę w Jezusa. Pozostawił też w szkole prezentację multimedialną, która pozwoli uczniom i jeszcze bliżej zapoznać się z realizacją misji Stowarzyszenia.
J.O.
« wróć | komentarze [2]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
No NIE!!! Tym gadom jeszcze pomagać. Powinno być odwrotnie. Pan Bóg chyba tego nie widzi, bo pałą ich zdzielił i posłał do piekła. |
popo 2018-03-04 11:29:40 |
"Pomoc kościołowi w potrzebie". Ta potrzeba jest od zawsze. Tylko powinno być odwrotnie. Kto chce tych katabasów jeszcze słuchać. To zło wcielone. Pan Bóg nie wpuszcza ich do Królestwa Swego. Podobnie będzie z tymi co ich słuchają i wspierają. |
Adam 2018-03-02 15:46:58 |