„Umarła szkoła, odszedł Dyrektor” - pożegnanie Ryszarda Maksymowicza
Ksiądz proboszcz Piotr Arbaszewski wspominając w homilii postać zmarłego podkreślił, że był on bardzo oddany swojej miejscowości, a szczególnie szkole. Ich historia i problemy były zawsze tematem rozmów w czasie wizyt duszpasterskich.
Po Mszy św. swojego kolegę wspominał Andrzej Kublik z Sokołowa. Podkreślał działania zmarłego na rzecz najbliższego środowiska i poświęcenie dla miejscowości, z którą związał swoje życie zawodowe i rodzinne. Ryszard Maksymowicz po dwóch latach pracy w Domu Dziecka w Wirowie, w 1954 roku przybył do Zembrowa i pozostał mu wierny do końca życia. Był promotorem postępu, nie liczył czasu poświęconego dla szkoły i wsi, w pozytywistyczny sposób planował swoje życie i je realizował. W 1959 roku założył przedszkole wiejskie, w 1962 przyczynił się do wzniesienia domu gromadzkiego, w którym znalazło się miejsce dla Gromadzkiej Rady Narodowej, poczty, sali wiejskiej i biblioteki publicznej. W latach 1966- 68 dzięki jego staraniom została wzniesiona szkoła tzw. „tysiąclatka” i dom nauczyciela, a w 1976 roku zbudowano wodociąg. Jednocześnie w latach 60. studiował zaocznie na Uniwersytecie Śląskim, uzyskując tytuł magistra historii. Był w owych czasach chyba jedynym nauczycielem szkoły podstawowej w powiecie z wykształceniem wyższym. Mimo wielu propozycji awansu, pozostał wierny swojej miejscowości. Był też dobrym mężem i ojcem.
Od 1973 roku przez kilka kadencji pełnił funkcję Przewodniczącego Rady Gminy w Sabniach. Po reformie oświaty w 1973 został Gminnym Dyrektorem Szkół w Sabniach i był nim do czasu przejścia na emeryturę. Za swoje osiągnięcia otrzymał wiele wysokich odznaczeń.
Na zakończenie Andrzej Kublik przytoczył słowa Ryszarda Maksymowicza, który podkreślał, że dla niego źródłem satysfakcji było, jeśli absolwenci placówek, których był dyrektorem, dostają się do dobrych szkół i kończą prestiżowe uczelnie wyższe.
Serdeczne słowa o swoim byłym nauczycielu wypowiedział też pochodzący z Kurowic Stanisław Lesiuk, który na pogrzeb Ryszarda Maksymowicza przyjechał z Warszawy. Przypomniał, że 1 września 2020 r. została zamknięta Szkoła Podstawowa w Zembrowie. „To miejsce było bardzo ważne dla wielu pokoleń uczniów, całego lokalnego środowiska i wiąże się ono ze wspomnieniami o nieodżałowanym Ryszardzie Maksymowiczu. W latach 50. uczęszczałem do tej szkoły, Pamiętam, jak p. Ryszard przejął później kierowanie szkołą od swojej żony Feliksy. Drodzy Państwo, to był czas, kiedy oni „wypuszczali” nas w świat, który za ich sprawą stawał się dla nas inny, ciekawszy. […] Razem z żoną wnieśli duży wkład w rozwój naszych umysłów, a także oświaty i kultury, za co im bardzo dziękuję. […] Skończyła się epoka Szkoły w Zembrowie i skończyło się życie p. Ryszarda Maksymowicza. Pamięć o nim pozostanie w naszych sercach na zawsze.”
Dyrektor Ryszard Maksymowicz i uczniowie kl. V przed budynkiem starej szkoły.
J.O.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu