Ukradli ponad 100 kg miedzi
Wczoraj dzielnicowi podczas kontroli opuszczonego domu, zauważyli że wewnątrz znajdował się znany im 15-tolatek. Na widok policjantów szybko uciekł na górę. Policjanci kiedy weszli do domu, był schowany i nie odpowiadał na wezwania policjantów. To dziwne zachowanie piętnastolatka wywołało zainteresowanie policjantów. Sprawdzili puste pomieszczenia. W jednym z nich znajdowały się worki z drutem miedzianym. Można było jednoznacznie stwierdzić, że drut ten pochodzi z kradzieży. Widziany przez policjantów chłopak, już niejednokrotnie był zatrzymywany za kradzież, a ostatnio głównie drutów miedzianych.
Podczas kontroli poddasza, okazało się, że w szczytach domu pod różnymi szmatami ukrywała się trójka mężczyzn. Dwóch 15-latków i 17-latek.
Podczas rozmowy z całą trójką, okazało się, że drut miedziany pochodził z włamania. Dwóch z nich włamało się do nieużywanego warsztatu i tam skradli drut miedziany. Do warsztatu tego włamywali się już około tygodnia wcześniej. Wtedy byli zatrzymani na gorącym uczynku. Po tamtych włamaniach właściciel zabezpieczył drzwi. Teraz włamali się oknem. Przypuszczali, że tym razem to juz nikt nie będzie podejrzewał ich o kradzież.
Tak jak poprzednio i tym razem właściciel dowiedział się od Policji, o tym, że na posesji grasowali złodzieje. Skradziony drut, został przekazany poszkodowanemu. Zarówno 15-latek, jak i 17-latek niebawem odpowiedzą przed Sądem za kradzieże i włamania.
Oficer Prasowy
KPP Sokołów Podlaski
asp.szt. Sławomir Tomaszewski
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu