Uczyli się, jak ratować i radzić ze stresem
– Dobrze, by ta wiedza nie była wykorzystywana w praktyce, ale mieć ją trzeba – podkreśliła wicestarosta Marta Sosnowska na spotkaniu ze strażakami, którzy szkolili się za unijne pieniądze.
W ubiegłym tygodniu zorganizowano konferencję podsumowującą projekt „Bezpieczny powiat – edukacja strażaków ochotników powiatu sokołowskiego”. Realizował go powiat sokołowski w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Widzą efekty
Projekt trwał od 1 stycznia do 30 kwietnia i skierowany był do strażaków, w tym kobiet, zrzeszonych w strukturach ochotniczych straży pożarnych z terenu powiatu sokołowskiego. Obejmował 15 weekendowych zjazdów. Jego główny cel to podniesienie kwalifikacji strażaków z OSP i zdobycie przez nich nowych umiejętności. Uczestników wyposażono w materiały szkoleniowe, ubrania, zapewniono im też posiłki podczas szkoleń.
- Wsparciem objętych zostało 26 strażaków, w tym 3 kobiety. Chętnych do udziału było jednak znacznie więcej – przypomniała na konferencji koordynator projektu Mariola Szykuć. – Szkolenie trwało w sumie 104 godziny i złożyło się na nie 44 godziny zajęć teoretycznych i 60 godzin praktyki. Spotkania odbywały się w komendzie powiatowej PSP, ale uczestnicy mieli także okazję ćwiczyć w komorze dymowej w Pionkach koło Radomia. W trakcie szkolenia przeprowadzono dwukrotnie testy z wiedzy teoretycznej i dwa razy egzaminy praktyczne, które składały się na ocenę końcową.
Szkolenie z wynikiem pozytywnym ukończyło 26 osób. I jak wynika z przeprowadzonych ankiet, 88 proc. uczestników uznało, że zdobyło dzięki niemu nowe umiejętności. 73 proc. stwierdziło, że dzięki szkoleniu łatwiej im będzie poradzić sobie ze stresem towarzyszącym pracy strażaka.
Cenna wiedza
Podczas konferencji strażakom wręczono świadectwa potwierdzające ukończenie kursu. Trójka uczestników, która otrzymała najwyższe oceny: Agnieszka Wojtczuk, Tadeusz Mieszała i Czesław Kisieliński - otrzymała w nagrodę markowe bluzy.
Koordynator projektu podziękowała wszystkim, którzy pomogli w realizacji projektu, w szczególności Katarzynie Miłkowskiej ze starostwa powiatowego i trenerom, którzy prowadzili zajęcia. Gratulacje uczestnikom i podziękowania organizatorom projektu złożyła też wicestarosta Marta Sosnowska.
- To ważne, że otwieracie się państwo na edukację, że chcecie się uczyć i dowiadywać nowych rzeczy – mówiła do strażaków. - Dobrze, by ta wiedza nie była wykorzystywana w praktyce, ale mieć ją trzeba. Sama dwukrotnie byłam w sytuacji, gdy zmarł w mojej obecności klient. Wiem, jak ważna jest wiedza i szybka reakcja. A zdarzeń, w których wiedza ratownicza może się państwu, jako strażakom przydać, jest cały szereg, od wypadków drogowych i pożarów poczynając. Gorąco zachęcam też innych do korzystania z tego typu projektów – dodała Marta Sosnowska.
TEKST/FOT. BOŻENA GONTARZ
« wróć | komentarze [12]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Do Admina Wolnościowe? Plują jadem? W świętym miescie takie bazoarowe słownictwo? Odpowidzialność? No przecież wystraczy napisać, że "redakkcja nie odpowiada za rzeczy pozostawione w szatni i ... za komentarze"!. Zresztą powiadają, że nic tak nie oburza jak prawda, prawda? |
Tomek 2011-05-08 19:12:03 |
Jakiś kurs by się przydał dla tych co nie mogą sobie poradzić ze stresem, gdy zimą samochód ślizga się po całej jezdni, bo nie posypano, a wiosną wpada w dziury, bo nie załatano. |
roztrzęsiony obywatel 2011-05-06 10:47:56 |
Pani Bożeno, jeśli chodzi o treść komentarzy, to wzorem innych gazet można zamieścić informację, że administrator nie ponosi odpowiedzialności za ich treść i po sprawie. Dzisiejsza technika daje możliwość namierzenia komentatora posługującego się nickiem, a naruszającego prawo lub czyjeś dobra osobiste. Można wprowadzić obowiązek podania imienia i nazwiska (choć nie ma pewności,że czytelnik podpisze się własnym),bo póki co wymagany jest pseudonim i nie można mieć pretensji o to, że czytelnik posługuje się właśnie nim. Cenzura skończyła się w Polsce wraz z upadkiem komuny tj. w 1989r. Proszę poczytać komentarze w "Fakcie" lub listy do "Angory" tam to dopiero odchodzą wulgaryzmy i nie tylko. Jeśli komentator posługuje się wulgaryzmami, to można je wykasować bez likwidacji komentarza, a komentatorowi dać ostrzeżenie. Proszę nie dziwić się, że jest tyle goryczy skierowanej do urzędników państwowych, czy samorządowych. Zwykłym ludziom w tym kraju żyje się coraz gorzej, a urzędnicy zawsze są zadowoleni ze swojej pracy. Osoba publiczna musi liczyć się z krytyką i to ostrą. Pozdrawiam - czytelnik. |
Czytelnik do adm. 2011-05-04 20:20:26 |
To administrator portalu ponosi odpowiedzialność za wpisy. I cenzura będzie - jeśli te wpisy naruszają prawo lub dobra osobiste innych osób. Niech Pan (i wszyscy ci, co narzekają na ową "cenzurę") spiszą swoje "wolnościowe" przemyślenia, podpiszą imieniem i nazwiskiem i prześlą na maila redakcji wraz z numerem telefonu komórkowego - dla potwierdzenia tożsamości. Wtedy chętnie opublikujemy te informacje, ale to autor będzie się stawiał przed sądem w razie ewentualnej sprawy o zniesławienie. My za "anonimowych bohaterów", którzy zieją jadem, wypisują bzdury, czasem z wulgaryzmami ponosić konsekwencji nie zamierzamy. Bo wolność - to odpowiedzialność. |
ADMIN 2011-05-04 17:15:08 |
Admintratorze drogi, czemu Pan (PAni) nie puszczasz wszystkich wpisów? To nie ładnie. Zresztą może i dla władz poczytać sobie o samych sobie nie będzie rzeczą straszną, a raczej do przemyslania takie wpisy winny skłąniać? Czy może się śni cenzurka? Więcej swobody i wolności!!! |
Tomek 2011-05-04 16:00:21 |
Pani Alino: proszę mi konkretnie wskazać elementy, które świadczą, że portal Wieści promuje Burmistrza a nwg i podlasie24 nie i na ile prawdziwe jest stwierdzenie z posta krytyka, że wieści piszą tylko o sprawach burmistrza i UM. To, że te 3 portale informują, czasem o podobnych tematach, znaczy tylko że trzymają rękę na pulsie. I widać, jak bardzo różnią się od tego czwartego :) pozdrawiam, kończąc dyskusję pod artykułem na zupełnie inny temat |
Tomek K. cd.2 2011-05-03 13:12:47 |
panie Tomku nie mówię tu o opluwaniu takim jakie "prezentuje lokalna gazeta w słynnej powieści", bo akurat to nie ma nic wspólnego ze sztuką dziennikarską. Mówie raczej o tym, że często zaglądam na stronę NWG czy podlasie24 i czytam o wszystkim co dzieje się w regionie w równej mierze. Nie sądzę, aby wieści różniły się szczególnie od reszty, tym bardziej, że żyjemy w małym lokalnym środowisku i każda sprawa wyjdzie na jaw, więc logiczne ze każdy ją też opisze. Nie zauważyłam tam również pseudonimów...Dobrze wiedzą wszyscy, kto moderuje nwg i kto piszę informacje do podlasie24. Chyba że mówimy o anonimowych komentarzach, których wszedzie jest pełno. Niemal każdy lokalny magistrat musi się gdzieś promować, zasugerowałam, że na tym promuje się burmistrza...w całym szacunku do niego, jak i p. Bożeny! |
Alina Tomasiuk 2011-05-03 11:08:17 |
W tym mieście każda gazeta która nie będzie opluwać burmistrza - uznana zostanie za taką, która współpracuje z władzami miasta. Bo niektórym nie mieści się w głowie, że można pisać tylko informacyjnie i ludziom zostawić wyciągnięcie wniosków. Jakiej krytyki chce pani Alina - takiej, jaką prezentuje lokalna gazeta w słynnej powieści? Każdą informację ludzie i tak zinterpretują po swojemu: krytycy burmistrza na jego niekorzyść, zwolennicy - na plus. A dziennikarze nie są od komentarzy - tylko od podawania informacji. W Wieściach szanować należy to, że wszystkie teksty są podpisane nazwiskiem autora. Nie ma żdanych inicjałów, kretów, kukiełek - itp. Najwięcej do powiedzenia mają ci co boją się podpisać swoim nazwiskiem. |
Tomek K - cd. 2011-05-03 10:20:44 |
znam co najmniej dwa portale, na których równie dużo informacji z regionu, co i z SOK i to jeszcze z większą częstotliwością... choć lubię zaglądać również na stronę wieści, to ewidentnie widzę tu ścisłą współpracę z UM. I każdy wie,że wieści to gazeta naszego pana burmistrza, więc po co mydlić oczy! I nie chodzi o krytykę, a fakty! pozdrawiam panie Tomku! |
Alina Tomasik 2011-05-03 10:08:10 |
Jeśli ktoś widzi na tym portalu informacje tylko z Urzędu Miasta to chyba jest poważnie niedorozwinięty - albo ogląda zupełnie inną stronę. Na jakiej innej stronie internetowej znajdziemy tyle informacji z całego powiatu, z SOK, ze szkół? Pani Bożeno, proszę blokować komentarze tych wszystkich frustratów, którzy są odważni - jak ukryją się za wymyślonym przez siebie nickiem. Mamy już w Sokołowie gazetę, która sama zwie siebie "Gadzinówką". Potrzebne jest coś na poziomie i jak na razie - tu idzie świetnie. Powodzenia! |
Do krytyka - Tomek Kwieciński 2011-05-03 09:19:01 |
Ciekaw jestem ile te szkolenia kosztowały europodatników i czy kursanci faktycznie zdobyli dodatkową wiedzę oprócz tego, że skorzystali z darmowych posiłków, prezentów itd. Czy pani Sosnowskiej chodziło o umierających w jej obecności klientów, czy petentów ? Bo jeśli miała na myśli petentów, to aż strach się bać ! Mam nadzieję, że pani wicestarosta zajmie się wreszcie stanem dróg powiatowych, to mniej będzie zdarzeń drogowych w których pozyskana przez kursantów wiedza będzie im pomocną. Czekamy na uruchomienie podobnego programu pod nazwą "Bezpieczny powiat - nauka łatania dziur w jezdniach". |
Kursant 2011-05-03 09:07:46 |
ooo pani redaktor napisała pani tekst o czymś innym niż sprawy Urzędu Miasta i naszego burmistrza! jestem pod wrażeniem...nieźle |
krytyk 2011-05-02 23:32:53 |