29
2022
2021-03-05

Uczczono pamięć „Żołnierzy Wyklętych”


„Andrzejku! Pamiętaj, że istnieją tylko trzy świętości: Bóg, Ojczyzna i Matka. Bądź dobry dla Matki. Zostań lekarzem, inżynierem, naukowcem lub ekonomistą, co wolisz. Nie zapominaj o ojcu i jego idei”.

Również w powiecie sokołowskim w wielu miejscach oddano hołd tym, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawiali się narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu. Uroczystości w Sokołowie Podlaskim rozpoczęła wieczorna Msza Święta w konkatedrze w intencji „Niezłomnych”, następnie delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej i Struktur Poakowskich Obwodu Sokołów Podlaski "Jezioro", 6 Brygady Wileńskiej AK kpt. "Młota" oraz cywilnych mieszkańców powiatu sokołowskiego poległych w walce z komunistycznym zniewoleniem w latach 1944-1953.

Obecni byli między innymi: wiceminister zdrowia, senator RP Waldemar Kraska, przedstawiciele władz Powiatu Sokołowskiego, Miasta Sokołów Podlaski, gmin Bielany, Repki oraz Sterdyń, księża, delegacje m. in. Solidarności, harcerze. Przewodniczący Rady Powiatu Sokołowskiego, historyk Jacek Odziemczyk opowiedział o żołnierzach II konspiracji na terenie powiatu sokołowskiego. Na koniec uroczystości zgromadzeni odśpiewali hymn państwowy.

W Kosowie Lackim samorządowcy na czele z burmistrzem Janem Słomiakiem, radną powiatową Urszulą Krzymowską, przedstawiciele Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury oraz mieszkańcy uczestniczyli we Mszy Świętej w kościele parafialnym, a następnie złożyli kwiaty pod Pomnikiem Żołnierzy Podziemia Niepodległościowego.

W Sterdyni przedstawiciele samorządu gminy – wójt Grażyna Sikorska, Przewodniczący Andrzej Pogorzelski, Tomasz Rostkowski – Zastępca Wójta oraz przedstawiciele mieszkańców - Zbigniew Kolanek, Janusz Wyszyński i Bogdan Kierylak złożyli kwiaty i zapalili znicze pod pomnikiem Kazimierza Wyrozębskiego „Sokolika” - żołnierza i dowódcy Drużyny Lotnej i Obwodowego Patrolu Żandarmerii w Obwodzie Sokołów Podlaski „Jezioro”.

W gminie Bielany pod pomnikami w Sikorach oraz Bielanach-Żyłakach złożyli wiązanki kwiatów oraz zapalili pamiątkowe znicze: wójt Zbigniew Woźniak, delegacja Nadleśnictwa Sokołów oraz z Gminnej Biblioteki Publicznej w Bielanach. Znicze i kwiaty pojawiły się też miejscach pamięci znajdujących się na terenie Nadleśnictwa Sokołów.

Warto przypomnieć, że konspiracja niepodległościowa po zakończeniu II wojny światowej była – aż do powstania Solidarności – najliczniejszą formą zorganizowanego oporu społeczeństwa polskiego wobec narzucanego systemu komunistycznego. Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120-180 tysięcy. Większość akcji oddziałów podziemia antykomunistycznego było wymierzonych w oddziały zbrojne UB, KBW czy MO. W walkach podziemia z władzą zginęło około 9 tys. konspiratorów, kilka tysięcy zostało zamordowanych na podstawie wyroków komunistycznych sądów lub zmarło w więzieniach.

Niszczono też pamięć o tych, którzy nie zgadzali się na sowietyzację Polski i czynnie starali się zapobiec podporządkowaniu ojczyzny wschodniemu sąsiadowi. Nazywano ich „bandami reakcyjnego podziemia” i „wrogami ludu”. Sytuacja zmieniła się po przełomie społeczno - politycznym zapoczątkowanym przez Solidarność”. Jednak dopiero od 2011 roku obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Stał  się to możliwe dzięki staraniom bardzo wielu patriotycznych środowisk, następnie inicjatywie ustawodawczej prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wreszcie sejmowej uchwale zwieńczonej podpisem kolejnego prezydenta Bronisława Komorowskiego.

 




















J.O.
Fot. Powiat Sokołowski, Miasto Sokołów Podlaski, UG Bielany, UG Sterdyń, UG Kosów Lacki 


« wróć | komentarze [1]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Tragedia. Takich tłumów od wielu lat nie pamiętam.Ale jak się robi z bandziorów bohaterów to jest taki efekt. Ludzie wiedzą i widzą. Widzą tych oddających hołd, jeszcze niedawno w pierwszych szeregach w PZPR i ZSL, a dziś na kolanach czczą, i pewnie nie bardzo wiedzą kogo i po co. Wstyd!. Ludzie poznali już tego tzw. historyka i przejedzonego drobiem senatora, pierwszy tak ma, drugi pewnie chwilowo musi.Cieszy, że rozum pozostał w tysiącach mieszkań, a pamięć o tzw. "żołnierzach" zakrwawionych krwią dzieci, kobiet i mężczyzn, nie będzie czczona i zniknie prędzej niż się zaczęła.

popo
2021-03-08 13:45:23
Strona 1/1






Dane kontaktowe