Turystyka na Gościńcu Litewskim
Przedstawiciele samorządów oraz organizacji zainteresowanych utworzeniem szlaku turystycznego na trasie Wielkiego Gościńca Litewskiego otrzymali na wstępie materiały dotyczące samego szlaku oraz Sokołowa Podlaskiego, m.in. monografię miasta. - Ta monografia była to jedną z głównych inspiracji do powołania takiej organizacji - podkreśla burmistrz Bogusław Karakula. - Myślę, że będzie to z korzyścią dla wszystkich samorządów, które są na trasie Wielkiego Gościńca Litewskiego od Warszawy do Wilna. Oczywiście na razie rozmawiamy o tej części traktu, która znajduje się w naszym kraju. Myślę, że później dołączą do nas przedstawiciele Białorusi i Litwy.
Łączy stolice
- Wielki Gościniec Litewski był najważniejszym traktem handlowym i pocztowym Rzeczpospolitej Obojga Narodów w XVII i XVIII wieku - zapewnia dyrektor SOK i pomysłodawczyni projektu, Maria Koc. - Właśnie tędy biegł szlak łączący dwie stolice obojga narodów, który nabrał szczególnego znaczenia kiedy stolica została przeniesiona z Krakowa do Warszawy. Szlak wiódł z Warszawy przez Sulejówek, Okuniew, Stanisławów, Dobre, Liw, Węgrów, Sokołów Podlaski, nad Bug do miejscowości Krzemień, gdzie była przeprawa przez rzekę, przez Perlejewo, Brańsk, Bielsk Podlaski, Białystok, Sokółkę, Czarną Białostocką, Grodno, Druskienniki do Wilna. Co przemawia za powrotem do idei Wielkiego Gościńca Litewskiego? To nie będzie szlak, który będzie łączył przypadkowe miejscowości. Jest to odniesienie się do pewnej rzeczywistości historycznej, bo ten szlak rzeczywiście istniał. Ten szlak będzie kierował turystę z Warszawy na wschodnie Mazowsze i dalej na Podlasie. Te tereny są bardzo urokliwe i wyróżniają się pewną specyfiką. Wytyczenie tego szlaku, nasza współpraca sprawi, że każdy będzie czynił starania, aby wypromować swoje miasto, swoją działalność turystyczną czy kulturalną, aby zachęcić jak najwięcej osób do przyjazdu i z korzystania z tej oferty. Jeżeli będziemy współpracować to potencjał każdego z podmiotów włączających się w tę działalność na pewno się zwiększy.
Opisy podróży
Dawniej Wielki Gościniec Litewski przemierzało wielu podróżników, arystokratów, kupców. Wśród nich znalazł się Georg Forster, który w 1784 jechał do Wilna na zaproszenie Hugo Kołłątaja, aby nauczać na Uniwersytecie Wileńskim historii naturalnej. Kilka miesięcy wcześniej Forster wrócił z wyprawy dookoła świata dowodzonej przez Jamesa Cooka, którą opisał w swojej książce "Podróż naokoło świata". Jadąc Wielkim Gościńcem również prowadził zapiski. W swoim "Dzienniku podróży po Polsce" tak opisał Sokołów Podlaski: "O godzinie dwunastej przybyłem do Sokołowa. Jest to miłe, czyste miasteczko, domy drewniane, kryte gontem, wokoło rynku jednak murowane i bardzo ładne. Poczta ma bardzo ładny pokój dla gości. Ściany są tu ozdobione sztychami wyobrażającymi siedem cudów; między innymi widok wnętrza świątyni w Efezie. Wszystkie obrazki ładnie kolorowane. Ach, do stu piorunów! Upieczono tu dla mnie kurę, i to w dzień postny, a słońce świeci tak ładnie, że nawet w kurnej izbie musiałem być radosny w chwili, gdym odczuł jego promienie, cóż dopiero tu, pod kolosem rodyjskim, wspaniałym Koloseum, piramidami Egiptu, które jako ozdoby stoją na postumentach przed stołami i kominkami, pod latarnią morską Aleksandrii, murami i wiszącymi ogrodami słynnego na cały świat Babilonu".
8 maja podczas spotkania założycielskiego lokalnej organizacji turystycznej Wielki Gościniec Litewski wybrano także tymczasowe władze, wśród których znaleźli się burmistrz miasta Sokołów Podlaski - Bogusław Karakula, dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury - Maria Koc, oraz mecenas - Stanisław Cieciera.
Katarzyna Markusz
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu