Szóste zwycięstwo z rzędu
Głównym motorem napędowym był właśnie grający trener. Jego dośrodkowania głównie ze stałych fragmentów gry sprawiały bramkarzowi i obrońcom wiele problemów. Po takich centrach uderzenia głową Jendy i Wojtczuka na szczęście dla zespołu prowadzonego przez byłego zawodnika Podlasia a obecnie grającego trenera Ostrówka Łukasza Damętki były minimalnie niecelne.
W 23. minucie gospodarze w końcu odczarowali bramkę. Parzonka dokładnie zagrał do Horowicza, który pięknym strzałem z 20. metrów umieścił piłkę w bramce. Siedem minut później sokołowianie za sprawą Wojtczuka podwyższyli na 2:0. W kolejnych minutach bliski powodzenia był Gała - jego pierwszy strzał poszybował minimalnie nad poprzeczką a drugi pewnie wyłapał Kołodziej. Następnie uderzenie strzelca pierwszego gola Horowicza trafiło tylko w poprzeczkę.
Po zmianie stron Podlasie dalej atakowało, ale skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Rezerwowy Krysiński będąc w polu karnym uderzył tuż obok słupka. Chwilę później Siedlecki znalazł się w sytuacji sam na sam i przegrał pojedynek z Kołodziejem. W 78. minucie Parzonka zagrał do ustawionego w polu karnym Krysińskiego - błąd popełnił bramkarz i piłka wylądowała w sieci na 3:0.
Moment później zawodnicy Podlasia pozwolili gościom przedostać się we własne pole karne. Na szczęście Puzan wraz z obroną byli na posterunku. W odpowiedzi sokołowskim zawodnikom zabrakło zimnej krwi w dobiciu rywali. Po jednostronnej grze i trzech asystach Parzonki mecz zakończył się wygraną gospodarzy 3:0.
ARKADIUSZ BRODZIŃSKI
Podlasie - LKS Ostrówek 3:0 (2:0)
Kamil Horowicz 23', Marcin Wojtczuk 30', Piotr Krysiński 80'
Podlasie: Puzan - Skupiewski (46' Górski), Maksymiak, Jenda, Wojtczuk (46' Krysiński), Horowicz, Fabisiak, Parzonka, Sawicki, Gała (59' Rytel), Siedlecki (69' Abramczuk).
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
