29
2022
2015-05-15

Szlakiem unitów sokołowskich


Realizacja Szlaku Unitów Sokołowskich była możliwa dzięki współpracy LOT WGL z Lokalną Grupą Działania "Tygiel Doliny Bugu" oraz współfinansowaniu projektu z EFR na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich.

W piątek 8 maja, po oficjalnym otwarciu szlaku liczna grupa miłośników historii regionu miała okazję bliżej poznać przeszłość i teraźniejszość najważniejszych miejsc na tym szlaku. Przewodnikami wycieczkowiczów byli Aneta Kułak - historyk z Regionalnego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Białymstoku, autorka pracy doktorskiej nt. cerkwi unickich na Podlasiu oraz Jacek Odziemczyk – historyk regionalista. Wśród uczestników wycieczki byli organizatorzy i goście reprezentujący różne lokalne organizacje turystyczne oraz mieszkańcy naszego powiatu. Wszyscy przemierzyli trasę: Sokołów Podlaski - Rogów - Szkopy - Sawice - Skrzeszew - Wirów - Gródek - Seroczyn - Grodzisk - Sokołów Podlaski. W trakcie podróży trudno było nie zwrócić uwagi na przepiękne nadbużańskie krajobrazy. W maju, kiedy świeżą zieleń pól, lasów i zagajników podkreślają pola żółto kwitnących rzepaków, są one wyjątkowe.
Promocja szlaku to znakomita okazja do przypomnienia i popularyzacji bogatej wielokulturowej historii Ziemi Sokołowskiej. Ludność wyznania prawosławnego pojawiała się tutaj od XIII-XV w. wraz z kolonizacją i wtedy powstawały cerkwie – prawdopodobnie już w XV wieku w Sawicach i Sokołowie, w wieku XVI w Kosowie Ruskim, Łazówku, Rogowie, Seroczynie i Wirowie, w następnym - w Gródku, Szkopach, Grodzisku, Czekanowie. Na początku XVIII wieku na obszarze dzisiejszego powiatu sokołowskiego funkcjonowało dwanaście parafii unickich, jednak już wtedy niektóre upadły, co wiązało się to z postępującą latynizacją na granicy z Mazowszem (Ceranowie, Kosowie Ruskim). Po podpisaniu unii brzeskiej w 1596 roku parafie przyjęły zwierzchnictwo papieża i obrządek greckokatolicki. W 1839 roku unię skasowano na obszarach włączonych do cesarstwa rosyjskiego, a ostateczny koniec obrządku greckokatolickiego nastąpił w Królestwie Polskim w 1875 roku.  Unici opierali się przed przyjęciem prawosławia, co skutkowało bardzo okrutnymi prześladowaniami ze strony władz rosyjskich. Bardziej opornych księży, m.in. dziekana i proboszcza sokołowskiego Władysława Zatkalika wywieziono w głąb Rosji. Na parafie nakładano wysokie kontrybucje, we wsiach lokowano oddziały wojska, zwłaszcza kozackiego, które mieszkańcy musieli utrzymywać ogromnym kosztem, stosowano drastyczne kary cielesne. W Grodzisku – wsi najbardziej dotkniętej carskimi represjami - zamordowano dwoje parafian, a dwunastu zesłano w głąb Rosji, w Rogowie zakatowano dwie kobiety, a dwie osoby wywieziono. W tej sytuacji powszechnie korzystano z posług religijnych u księży katolickich, za co urzędnicy carscy surowo karali. Po wydaniu rzez cara w 1905 edyktu tolerancyjnego dawni unici przeszli na wyznanie rzymskokatolickie, a zabrane wcześniej unitom cerkwie prawosławne po odwrocie wojsk rosyjskich w 1915 i po zakończeniu I wojny światowej zamieniono na kościoły rzymskokatolickie. 
Kilka godzin nie wystarczyło, żeby obejrzeć wszystkie miejsca na tej trasie związane z unitami. W Sokołowie przewodnicy zwrócili uwagę na Skwer im. Unitów Podlaskich - początek szlaku i miejsce, gdzie niegdyś stała unicka cerkiew. Kolejne punkty to Rogów, Szkopy i Sawice.  Świątynie w tych miejscowościach zachowały się w dobrym stanie, a ostatnio zostały odnowione. We wnętrzach zachowały się elementy wystroju charakterystycznego dla cerkwi unickich, 
o czym mówiła Aneta Kułak, a Jacek Odziemczyk przedstawiał historię poszczególnych miejsc.  Następnym miejscem zwiedzania był pięknie położony na wzniesieniu i również odnowiony kościół p.w. św. Jerzego w Sawicach. Stamtąd, podziwiając nadbużańskie wzniesienia i znajdujące się na trasie przejazdu zabudowania dawnego prawosławnego monastyru w Wirowie wycieczkowicze dotarli do Gródka. Tam, w kościele kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gródku, dawnej cerkiew pw. św. Mikołaja Biskupa i Męczennika, poza informacjami p. Kułak i p. Odziemczyka wysłuchali bardzo ciekawej i wyczerpującej prelekcji bp. Antoniego Dydycza. Również w Gródku, w wyjątkowej scenerii ośrodka wypoczynkowego był czas na relaks przy ognisku, grillu, kawie i herbacie.  Kolejny etap podróży nadbużańskim szlakiem unitów prowadził do Seroczyna, gdzie stara pounicka świątynia nie jest już użytkowana. Warto przypomnieć, że w ramach represji po powstaniu styczniowym władze rosyjskie deportowały w głąb Rosji, proboszcza Seroczyna i Łazowa  ks. Nikona Dyakowskiego. Ostatnia świątynia na szlaku znajduje się w Grodzisku, gdzie kilkanaście lat temu męczeństwo tamtejszych unitów upamiętniono obeliskiem zlokalizowanym tuż przy pięknie odrestaurowanym kościele.  Szlak kończy się na dawnym cmentarzu przy ul. Bartoszowej w Sokołowie Podlaskim, gdzie został pochowany ks. Leon Zatkalik, unicki proboszcz, jednocześnie pleban Sokołowa. 
Warto podkreślić, że Szlak Unitów Sokołowskich to jedyny tego typu wytyczony szlak w Polsce. Wiedzie on trasą ok. 100 km. Przy kluczowych obiektach zostały zamontowane tablice informacyjne. Wydano również mapę szlaku oraz przewodnik turystyczny, dostępne zapewne jeszcze w siedzibie LOT „Wielki Gościniec Litewski” przy ul. Wolności 21 w Sokołowie Podlaskim. W tych wydawnictwach znaleźć można obszerne informacje o szlaku. Zatem wyruszajmy …
 
jo

« wróć | komentarze [0]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu

Strona 1/1






Dane kontaktowe