Stanisław Oleksiak prezesem ŚZŻAK
Pochodzący z Sokołowa Stanisław Oleksiak pełni funkcję prezesa Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Wybory odbyły się w maju. Poprzedni prezes, Czesław Cywiński, zginął 10 kwietnia w katastrofie pod Smoleńskiem.
Uczestnicy wybrali nowego prezesa już w pierwszym głosowaniu. Stanisław Oleksiak zobowiązał się do opracowania strategii działań związku w najbliższych miesiącach oraz przygotowania zjazdu programowego, którego głównym zadaniem będzie odpowiedź na pytanie o formułę funkcjonowania ŚZŻAK w przyszłości.
Poświęcił się konspiracji
Oleksiak urodziła się w 1924 r. w Przeździatce. Podczas okupacji uczył się w Szkole Handlowej w Siedlcach. Oficjalny program, ściśle zawodowy, uzupełniał na tajnych kompletach. Mieszkał na stancji w Siedlcach, ale do domu wyrywał się przy każdej możliwej okazji. Tu jego dwaj starsi bracia Henryk - "Wichura" i Marian - "Sęp" po powrocie z kampanii wrześniowej włączyli się do działalności konspiracyjnej. Wykonywał różne drobne zadania. Przewoził meldunki, teksty nasłuchów radiowych. W jego domu był zakonspirowany odbiornik radiowy, dzięki któremu odbierane były audycje radia francuskiego w Tuluzie w języku polskim. Teksty te drukowane były w pierwszym piśmie konspiracyjnym "Przedświt" w Obwodzie AK "Sęp-Proso" Sokołów Podlaski.
W 1942 r. zdał maturę i już nic - poza troską matczyną - nie stało na przeszkodzie, by oddać się w pełni pracy w podziemiu. Z chwilą powołania w Obwodzie „Sęp-Proso” Kedywu został wcielony w jego szeregi. Momentu żołnierskiej przysięgi nie zapomni do końca życia. Przyjął pseudonim „Kozic”, który oddawał poniekąd nastrój ducha 18-letniego młodzieńca, ale był też częścią herbu rodu matki, podlaskiej szlachcianki, unitki. Brał udział w akcjach dywersyjnych, z których najbardziej bogata w przeżycia to spalenie Arbeitsamtu w Sokołowie.
Latem 1943 r. wymaszerował z oddziałem partyzanckim Konfederacji Narodu na Ziemię Białostocką i dalej, za Niemen. Tam służył w 1 kompanii III bat. UBK 77 pp Armii Krajowej. Kompanią dowodził por. „Szczęsny” – Stanisław Karolkiewicz, zaś dowódcą batalionu był por „Sablewski” – Bolesław Piasecki.
W ubeckich więzieniach
Akcja „Burza” w okręgach Nowogródzkim i Wileńskim i jej kulminacyjny moment – operacja „Ostra Brama” (wyzwolenie Wilna) skończyła w zasadzie żołnierską służbę. Armia Czerwona otoczyła, rozbiła i rozbroiła jednostki Armii Krajowej. Poszły transporty do łagrów, do Kaługi. „Kozic” szczęśliwie uniknął aresztowania.
Po rozformowaniu III batalionu w Puszczy Rudnickiej wraz z grupą kolegów postanowił wracać na rodzinne Podlasie. Tam został skierowany przez swego dowódcę kompanii, por. „Szczęsnego” do dyspozycji komendanta Obwodu Bielsk Podlaski „Koryckiego”, który powierzył mu dowództwo specjalnego oddziału dyspozycyjnego komendy. Zajmował się formowaniem oddziału, pierwszymi walkami z UB i NKWD. 4 października 1944 r. został poważnie ranny w potyczce z UB we wsi Perlejewo. Przebywał na leczeniu w szpitalu siedleckim, pod opieką niezapomnianej siostry Stanisławy – szarytki. Został zadenuncjowany, a później aresztowany przez UB. Przechodził śledztwo w gmachu przy ul. 1 Maja w Siedlcach. Rozprawa odbyła się przed Wojskowym Sądem Rejonowym. Więzienie opuścił w czerwcu 1945 r. W lipcu tegoż roku był już w Warszawie, gdzie służył pod dowództwem „Szczęsnego” w jednostce osłonowej komórki wywiadu „Pralnia II” pracującej dla Dowództwa Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Ponownie został aresztowany. Wojskowy Sąd Rejonowy orzekł 10 lat pozbawienia wolności. Trafił do więzienia na ul. Rakowieckiej we Wronkach, gdzie przydzielono mu katorżniczą pracę w kopalniach węgla w Sierszy Wodnej i Brzeszczach przez 2 lata.
Pracowita emerytura
Na wolność wyszedł „warunkowo” krótko przed Bożym Narodzeniem 1954 r. Rozpoczął pracę w bazie gospodarczej Stowarzyszenia PAX. Postanowił również uzupełnić swoje wykształcenie. Na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego uzyskał tytuł magistra.
Po pięciu latach pracy w Instytucie Wydawniczym PAX został przeniesiony w 1960 r. do „Inco-Veritas”, gdzie pracował na różnych stanowiskach do roku 1993. Emerytura to nie okres wypoczynku, ale intensywnego zaangażowania w pracę społeczną. W szeregi Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wstąpił na początku działalności związku, z chwilą uformowania Koła Sokołów Podlaski „Sęp-Proso” – wchodzącego w skład Okręgu Warszawa-Wschód „Białowieża”.
Od kwietnia 1993 r. pełnił już funkcję skarbnika w Zarządzie Głównym ŚZŻAK. Na Zjeździe Delegatów ŚZŻAK w kwietniu 1996 r. wybrany został wiceprezesem Zarządu Głównego ŚZŻAK.
Jest Kawalerem Orderu Wojennego Virtuti Militari i Krzyża Walecznych. Posiada także inne odznaczenia państwowe i wojskowe. W grudniu 2009 r. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przyznała Stanisławowi Oleksiakowi Złoty Medal Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej.
KATARZYNA MARKUSZ
FOT. BG
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu