W niedzielę 15 października w Kosowie Lackim odbyło się oficjalne zakończenie sezonu Sokołowskich Klasyków – miłośników aut zabytkowych. Wydarzenie było połączone ze zbiórką pieniężną na rehabilitację Michała Wierzbickiego.

   O godzinie 13:00 na placu targowiska miejskiego przy ul. Nurskiej w Kosowie Lackim mogliśmy podziwiać aż 86 zabytkowych aut. Pasjonaci motoryzacji przyjechali na wydarzenie z województwa mazowieckiego, lubelskiego i podlaskiego. Oprócz posiadaczy indywidualnych zaprezentowały się także kluby: Warszawskie Maluchy, FSO PTK oraz Sekcja Wschód. Gościnnie zawitał również Klub BMW Sokołów Podlaski.

   Po rejestracji uczestników zlotu publiczność mogła wysłuchać opowieści właścicieli na temat swoich aut. Każdy z nich miał długą, wartą uwagi historię. Dużym zainteresowaniem cieszyła się także rywalizacja w mierzeniu głośności wydechu pojazdów.

   Kolejnym punktem imprezy było wręczenie nagród w poszczególnych kategoriach: Najstarsze auto (Cadillac Fleetwood 1957 r.), Najstarszy motocykl (SHL MZ 4 1953 r.), Auto Zlotu (Renault 4 1970 r.), Motocykl Zlotu (WSK 1980 r.), Obieżyświat Zlotu (Polonez Atu Plus z Końskowoli), Klub Zlotu (FSO PTK), Egzotyk Zlotu ( Ssangyoung Chairman z Warszawy) oraz Inne Auto Zlotu (Żuk Strażacki 1987 r.).

  Puchary dla zwycięzców przekazał tor Enduro Kosianka. Klimatyczne nagrody spotkały się z niezwykłym podziwem uhonorowanych, ponieważ zostały wykonane ze starych części samochodowych i motocyklowych. O oprawę muzyczną zadbali DJ Sebi i DJ Hard, a pamiątkowe wlepki ufundował Safeglass. Relacją zajęli się: "Zloty i Spoty w Polsce", "Spotkane na ulicy" oraz fotograf Daniel Gorczyca.

  Zakończenie Sezonu "Sokołowskich Klasyków" połączone było ze zbiórką charytatywną na rzecz Michała Wierzbickiego. Akcję wspierał Komitet Społeczny "Serce dla Harcerza". Na ten cel zostały przeznaczone wszystkie środki pozyskane z opłaty zlotowej oraz dobrowolnych datków gości. W pomoc zaangażował się także FoodTruck OSP Podpalacz, który przekazał 10% ze sprzedaży swoich produktów. Kwota, jaką udało się zebrać tego dnia miłośnikom motoryzacji to ponad 2 tys. złotych!

  Impreza została zorganizowana przez grupę "Sokołowskie Klasyki" oraz "Youngtimer Mazovia". Jej pomysłodawcą był Karol Zalewski - założyciel sokołowskiego klubu. Organizatorzy serdecznie dziękują za wsparcie okazane przez Władze Miasta Kosów Lacki, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury oraz kosowskich strażaków.

  "Sokołowskie Klasyki" swoje początki mają w roku 2012, kiedy to Karol i Marcin, właściciele Trabanta 1.1 Uniwersal i BMW E21 poznali się na zlocie "Mrowisko". Grupa zaczęła się rozrastać i niedługo potem dołączyli do niej Kamil, Mateusz i Piotrek - właściciele kultowych maluchów. Po nich przyjechali następni: Trabanty, Maluchy, 125p, Polonezy, Garbus, a nawet Luaz. Od 2014 r. tworzą oficjalną grupę, a ich zabytkowe pojazdy można rozpoznać na ulicach dzięki charakterystycznym naklejkom. Obecnie "Sokołowskie Klasyki" tworzy zespół około 30 zabytkowych aut.
 

Katarzyna Dybowska