Śmieciowy problem sokołowskiej spółdzielni
Sokołowska Spółdzielnia Mieszkaniowa na przełomie ostatnich kilku lat zainwestowała bardzo dużo pieniędzy w altany śmietnikowe. Ich całkowity koszt mieści się w granicach 370 tysięcy złotych. Spółdzielnia posiada 16 altan śmietnikowych, z czego od 6 stycznia w 15 z nich zamontowano zamki, a mieszkańcom rozdano klucze. Koszty te zostały pokryte z Funduszu Eksploatacyjnego Spółdzielni.
Jednak to zamiast rozwiązać szereg problemów, na przykład wyrzucanie do śmietników śmieci przez osoby do tego nieuprawnione, stworzyło nowe. Od 6 stycznia do 1 marca w należących do spółdzielni altanach śmietnikowych zostało uszkodzonych trwale 28 zamków, z kolei w nocy z 28 lutego na 1 marca – 12 zamków. Koszt napraw, wliczając w to zakup nowych oraz robociznę wyniósł ponad 4 tysiące złotych.
Nie jest to więc mała kwota, a biorąc pod uwagę fakt, że stało się to na przełomie niespełna 3 miesięcy kwota ta robi jeszcze większe
wrażenie.
Przedstawiciele spółdzielni po wielu takich sytuacjach postanowili więc podjąć próbę interwencji. Na własną rękę kontrolowali sytuację przy śmietnikach. W ubiegłym tygodniu o 4 nad ranem udało się złapać 2 sprawców, jednak nie ma pewności, że są to jedyni organizatorzy nocnych włamań, a więc sytuacja w dalszym ciągu może się powtarzać.
Oprócz tego Spółdzielnia wciąż boryka się z problemami takimi jak nieprawidłowa segregacja śmieci, składowanie odpadów przed altanami śmietnikowymi czy też wyrzucanie worków ze śmieciami do małych koszy umiejscowionych na terenach bloków.
Przedstawiciele Spółdzielni apelują więc do mieszkańców o respektowanie przyjętych zasad i dbanie o dobro wspólne. Podkreślają również, że wszelkie lekceważenie zasad może się odbić niekorzystnie na portfelach lokatorów.
Spółdzielnia przypomina również o kilku podstawowych zasadach, które ułatwią współpracę:
- segreguj śmieci;
- posegregowane odpady wyrzucaj do altan śmietnikowych;
- jeśli remontujesz mieszkanie, bądź wymieniasz meble poinformuj o tym spółdzielnię wcześniej,
Prezes Sokołowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Michał Siemieniak podkreśla, że jedynie dobra współpraca mieszkańców ze spółdzielnią oraz dbanie o dobro wspólne przyniosą oczekiwane rezultaty, mieszkańcom będzie żyło się lepiej, a opłaty nie będą wzrastać.
K. W.
Fot. M. S.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu