Skarga na wójta – bo droga fatalna

Rada Gminy Sokołów Podlaski rozpatrywała na ostatniej sesji skargę na działalność wójta. Chodzi o budowę drogi na Kolonię Przeździatka. Autorzy mają obawy, czy przez takie grzęzawisko zdoła do nich na czas dotrzeć karetka.

Autorzy w swoim piśmie zarzucili wójtowi, że „dokonał rażącego naruszenia prawa”, bo nie zbudował drogi prowadzącej od ulicy Węgrowskiej na Kolonię Przeździatka. Pod dokumentem widnieje nazwisko Włodzimierza Szymańskiego, załączona jest też lista zawierająca 41 podpisów mieszkańców gminy.

Nie dotrze karetka
- My, mieszkańcy gminy Sokołów wnosimy w trybie natychmiastowym o budowę drogi od skrzyżowania ulicy Węgrowskiej, prowadzącej w kierunku południowym do miejscowości Walerów oraz w kierunku północnym na Kolonię Przeździatka – czytamy w piśmie. - Teraz ta droga to pas ziemi prowadzący między zabudowaniami oraz obszarami rolnymi na Kolonię Przeździatka. Jest to droga komunikacji publicznej oraz dojazdowa do obszarów rolnych. Na skutek niesprzyjających warunków atmosferycznych, droga jest nieprzejezdna, mieszkańcy z trudnością ją pokonują. Problemy są również z przejazdem sprzętu rolniczego, ciągników i innych pojazdów. Powodują one jeszcze pogorszenie stanu drogi. Utrudniony, a w pewnych okresach wręcz niemożliwe jest dotarcie do mieszkańców Kolonii Przeździatka służb ratowniczych, w tym pogotowia, straży oraz policji.

Nie ma w budżecie
Dlaczego pismo jest skierowane przeciwko wójtowi, który nazywany jest w nim „organem Urzędu Gminy”? Czytamy. „ My mieszkańcy, na skutek rażącego naruszenia prawa przez organ UG w Sokołowie Podlaskim, w przedmiocie dostosowania drogi do wymogów zgodnych z obowiązującymi przepisami, na skutek nie podjęcia działań, pomimo iż na organie ciąży szczególny obowiązek zapobiegania powstania niebezpieczeństwa, narażeni jesteśmy na utratę życia i zdrowie naszego i naszych rodzin (…) Jesteśmy suwerenem w państwie prawa, jakim jest Rzeczypospolita Polska, wnosimy i postąpienie zgodnie z prawem”.
Rada na sesji głosowała nad projektem, uznającym skargę mieszkańców za bezzasadną. Z jakiego powodu?
- Wójt, jako organ wykonawczy, realizuje zadania inwestycyjne określone w budżecie gminy – można przeczytać w uzasadnieniu projektu uchwały. – Budżet na 2011 rok, jak też Wieloletnia Prognoza Finansowa na lata 2011-2020 nie przewidują budowy drogi o ulepszonej nawierzchni twardej we wskazanym miejscu. Jest to droga gruntowa i w okresie jesienno-zimowym przejazd nią jest utrudniony. W ramach bieżącego utrzymania dróg, przy sprzyjających warunkach atmosferycznych, najbardziej zniszczone fragmenty drogi będą naprawione.

Jest fundusz sołecki
- Dla mnie osobiście ta skarga jest bezpodstawna – dodał przewodniczący rady Paweł Sobolewski. – Droga na Kolonii Przeździatka w okresie, kiedy powstała ta skarga, była w podobnym stanie, jak większość dróg żwirowych. Nawet najlepsza żwirówka w okresie roztopów się rozsypie. Jako rada – nigdy nie obiecywaliśmy nowej nawierzchni. A poza tym – każda wieś, także Kolonia Przeździatka ma do dyspozycji fundusz sołecki i może sukcesywnie poprawiać stan tej drogi.
- Jestem radnym z tej miejscowości. Nie podnosiliśmy dotychczas tematu budowy tej drogi, ponieważ tamtędy ma iść wodociąg – tłumaczył radny Janusz Denkiewicz. – Błędem byłoby wykonywanie drogi i wydawanie pieniędzy, a później zniszczenie tego przez budowę wodociągu. A na 60 proc. wiadomo, że rury tam będą kładzione. Dlatego gruntowna modernizacja nie była planowana. Podpisów pod pismem jest ponad 40, ale osób faktycznie zainteresowanych tą drogą jest mniej. Część mieszka przy krajówce. Owszem, jak zrobimy wodociąg – za tą drogę też się trzeba będzie zabrać – dodał.
Radni zdecydowali o uznaniu skargi za bezzasadną.
TEKST/FOT. BOŻENA GONTARZ

« wróć | komentarze [13]