2017-08-30
Skarga na wójta odrzucona
Podczas sesji w Bielanach, radni debatowali nad stanem dróg gminnych, chodników oraz przydrożnych zakrzaczeń, jednak największe emocje wywołała uchwała w sprawie rozpatrzenia skargi na działalność Wójta Gminy Bielany.
Jako pierwszy głos zabrał wójt Zbigniew Woźniak. Podziękował mieszkańcom za uczestnictwo w uroczystości upamiętniającej Bitwę pod Sikorami 8 sierpnia 1945 r. Wyraził wdzięczność wszystkim osobom, które były zaangażowane w organizację uroczystości m.in. Renacie Kalickiej Dyrektor Zespołu Oświatowego im. św. Królowej Jadwigi, historykowi Jackowi Odziemczykowi, Nadleśnictwu Sokołów oraz głównemu sponsorowi - firmie AXAN. Wójt wspomniał również o planach dotyczących budowy pomnika poświęconego pamięci Sybiraków mieszkających niegdyś na terenach gminy Bielany, a także w przyszłości - powstania tam muzeum.
Podczas zdawania relacji z działalności między sesjami, Zbigniew Woźniak przypomniał zgromadzonym o otrzymaniu promesy na „powodziówki” dla gminy Bielany. Dotacja zostanie wykorzystana na remont dróg Wańtuchy - Bielany oraz Księżopole - Paczóski. Remontowi zostanie poddana także droga w Bielanach Wąsach. Według planów wszystkie prace modernizacyjne zakończą się w październiku tego roku. Wójt poinformował również o projekcie transgranicznym z Ukrainą, dotyczącym remontu drogi Kowiesy - Ruciany - Bielany oraz drogi łączącej Wojewódki Górne i Wojewódki Dolne. Kolejnym projektem będzie renowacja drogi z Sokołowa Podlaskiego w stronę Paprotni.
Trzymamy kciuki, żeby ten odcinek drogi też dostał dofinansowanie, ponieważ czekamy na tą drogę jak modlący się o deszcz na pustyni. Jest to chyba najgorsza droga w całym powiecie sokołowskim - powiedział wójt.
Na sesji rady gminy obecny był radny powiatu sokołowskiego Jarosław Misiak, który odpowiadał na liczne pytania zgromadzonych. Dotyczyły one m.in. zakrętu w miejscowości Kudelczyn oraz kontynuacji budowy chodnika dla pieszych w Bielanach Żyłakach. Poruszony został także problem zakrzaczeń na odcinku Rozbity Kamień - Kudelczyn - Bielany. Zdaniem mieszkańców, drzewa rosnące bardzo blisko pobocza drogi, utrudniają przejazd. Szczególnie uciążliwe jest to dla kierowców ciężarówek, ponieważ w momencie mijania bądź wyprzedzania istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo zahaczenia pojazdem o wystające konary. Radny Jarosław Misiak poinformował, że wycinka problematycznych drzew jest w planach powiatu:
Sprawa zakrzaczeń jest zgłoszona. Ekipa, która się tym zajmuje pracuje obecnie na drodze w kierunku Skrzeszewa. Jeśli prace zostaną tam zakończone, będą usunięte zakrzaczenia na drodze w kierunku Rozbitego Kamienia.
Ostatnim punktem obrad, było podjęcie uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na działalność Wójta Gminy Bielany. W dniu 30 maja 2017 r. do biura Ernesta Bejda Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego wpłynęła anonimowa skarga na wójta Zbigniewa Woźniaka opatrzona podpisem „Mieszkańcy”. O zdarzeniu została poinformowana Regionalna Izba Obrachunkowa w Warszawie, która 31 lipca br. wystosowała pismo do Urzędu Gminy Bielany z poleceniem powołania specjalnej komisji rewizyjnej i skontrolowania działalności wójta.
W wyżej wymienionej skardze zarzucano wójtowi niegospodarność w dysponowaniu środkami publicznymi oraz ustawianie przetargów pod firmę PPHU IRMA świadczącą usługi budowlane. Podobne oskarżenia dotyczyły współpracy gminy z siedlecką firmą Stanisława Niedzielaka, który jest znajomym wójta. W skardze zarzucano również zawyżanie kosztów prac remontowych w gminie, aby wykonawca „miał się czym podzielić z wójtem”. Koszty realizacji obu przedsięwzięć miały być rozliczane prawidłowo dzięki rzekomemu wsparciu Pani Marszałek. Kolejny punkt anonimowej skargi dotyczył Zespołu Oświatowego im. św. Królowej Jadwigi, a dokładnie „dziwnych remontów” wykonywanych tylko po to, aby wyprowadzić pieniądze z gminy. Donos nie uderzał tylko w Wójta Gminy Bielany, ale także w jego współpracowników. W treści pisma zwrócono uwagę na działalność Jarosława Krasnodębskiego, który rzekomo, czerpie korzyści majątkowe ze współpracy z wójtem. Dowodem tego procederu ma być okazały dom Krasnodębskiego, który podobno został wybudowany zaledwie w przeciągu jednego roku.
Podczas trwania sesji Rady Gminy Bielany uznano skargę za bezzasadną. Komisja rewizyjna powołana do skontrolowania działalności wójta Zbigniewa Woźniaka nie znalazła podstaw do potwierdzenia przedstawionych w niej zarzutów. W uzasadnieniu projektu uchwały o odrzuceniu skargi, przedstawiono argumenty potwierdzające, iż wszystkie przetargi w Gminie Bielany były realizowane zgodne z prawem. Jako wykonawcę prac remontowych zawsze wybierano firmę, która przedstawiła ofertę najkorzystniejszą pod wzglądem finansowym. Zaprzeczono jakoby PPHU IRMA, zawsze była wybierana w ogłoszonych przetargach. Na potwierdzenie tego argumentu, podano przykład remontu kościoła w Rozbitym Kamieniu, którego renowacji podjęła się firma PIOTRAS z Platerowa. Przedsiębiorstwo to wygrało przetarg, chociaż firma PPHU IRMA również w nim uczestniczyła. W uzasadnieniu nie zgodzono się również z oskarżeniem dotyczącym zawyżana kosztów prac remontowych. Gmina oświadcza, że wszystkie inwestycje są kontrolowane pod względem formalnym i rzeczowym przez zespół kontrolujący z Urzędu Marszałkowskiego. Odrzucono także oskarżenia odnośnie „dziwnych remontów” w szkole w Bielanach. W uzasadnieniu poinformowano, że w ciągu trzech ostatnich lat w budynku Zespołu Oświatowego dokonano remontu korytarzy, klatek schodowych, sal przedszkolnych, kuchni, oczyszczalni ścieków a także elewacji hali sportowej. Ponadto wyposażono placówkę w dodatkowe kamery monitoringu, laptopy, drukarki, rzutniki oraz inne urządzenia multimedialne. Dokonano także wymiany pieca centralnego ogrzewania. W sprawie Jarosława Krasnodębskiego zapewniono o wiarygodności jego oświadczeń majątkowych i pomyślnych weryfikacjach przez Urząd Skarbowy, które nie wykazały nigdy żadnych nieprawidłowości.
Po odczytaniu przez Sekretarza Gminy Krystynę Długołęcką projektu uchwały wraz z uzasadnieniem, odbyło się głosowanie za odrzuceniem skargi. Uchwałę zatwierdzono jednogłośnie, uznając wszystkie zarzuty za bezzasadne i niemające podstaw. Wójt Gminy Bielany Zbigniew Woźniak stwierdził, że powodem napisania skargi był niewątpliwie fakt, piastowania przez niego urzędu już czwartą kadencję. Zapewnił, że jest zadowolony ze współpracy w gminie, a autora donosu nazwał „bajkopisarzem o mizernym poziomie intelektualnym”. Na zakończenie obrad, głos zabrał Przewodniczący Rady Gminy Ireneusz Błoński, który tymi słowami skomentował nadesłany donos:
Niby taka kartka papieru z podpisem „Mieszkańcy”, a ile zabrała czasu służbom, CBA, Izbie Obrachunkowej, naszej komisji rewizyjnej, która w okresie żniw dwa dni siedziała rozpatrując wszystkie przetargi i rozmawiając z pracownikami. Uderza to nie tylko w Wójta, pracowników ale także w nas - radnych. Jest to karygodne i godne potępienia.
Katarzyna Dybowska
« wróć | komentarze [1]