2019-09-05
Jak już informowaliśmy, w dniach 12 lipca-3 sierpnia w Stanicy Harcerskiej „Róża Wiatrów” w Szklanej Hucie k/ Łeby nad Morzem Bałtyckim odbyły się dwa turnusy Zgrupowania Obozów Hufca ZHP im. Janusza Korczaka w Sokołowie Podlaskim. Nazwa placówek "Nasze korzenie" nawiązywała do Programu wychowawczego „RAZEM w służbie", stworzonego przez hm. Bożennę Hardej i przekazanego członkom hufca do realizacji w 2019 r., roku 100-lecia Sokołowskiego Hufca.
W bieżącym numerze naszego tygodnika prezentujemy kolejne informacje o tym udanym przedsięwzięciu, zlokalizowanym w pięknym pasie przybrzeżnym, w sąsiedztwie wydm, na terenie lasu sosnowo-bukowego, a dokładniej o trzech obozach. W trakcie I turnusu jednym z nich był Obóz Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Odbył się on z inicjatywy Oddziału Powiatowego Związku OSP RP w Sokołowie Podlaskim przy współudziale Powiatu Sokołowskiego. Był to pierwszy tego typu obóz w naszym powiecie. Liczył 55 młodych osób, nad którymi czuwali wychowawcy - phm. Robert Golatowski, phm. Iwona Mergo-Golatowska, dh. Julia Strzała. Nad realizacją zadania czuwał
dh Sławomir Kotowski - koordynator ze strony OP ZOSP RP i Powiatu Sokołowskiego. Zajęcia programowo – szkoleniowe obejmowały m.in. musztrę, sport pożarniczy, sztukę wiązania węzłów, poznawanie sprzętu pożarniczego, obsługa podręcznego sprzętu gaśniczego. Zwieńczeniem zajęć były pokazy rozwinięć bojowych. Zgodnie z zamierzonymi celami uczestnicy byli uwrażliwiani na potrzebę niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, ochrony środowiska, dorobku kulturalnego i materialnego przed pożarami i klęskami żywiołowymi. Członkowie MDP odwiedzili prężną jednostkę OSP Choczewo, gdzie zapoznali się ze sprzętem strażackim i historią jednostki. Zdobyte umiejętności i wiedza na pewno będą procentowały w przyszłości. Pamiątkami po tym wyjątkowym wypoczynku są m.in. koszulki i czapki MDP, kompasy, breloki ratownicze, śpiewniki, artykuły piśmienne, nagrody za udział w konkursach. Uczestnicy obozu MDP brali też udział w przedsięwzięciach przygotowanych dla całego zgrupowania. - Zadowoleni obozowicze wyrazili chęć uczestnictwa w obozie MDP w następnym roku, co jest sygnałem dla organizatorów do rozpoczęcia przygotowań do organizacji placówki w przyszłym roku - powiedział hm. Wojciech Wicherski, Prezes OP ZOSP RP w Sokołowie Podlaskim.
Organizacja obozu była możliwa dzięki wsparciu finansowemu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w wysokości
26 260,00 zł, przekazanego przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej na realizację zadania publicznego pod tytułem ,,Przygotowanie jednostek ochotniczych straży pożarnych do działań ratowniczo – gaśniczych” oraz dzięki wsparciu finansowemu Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników dla Hufca ZHP Sokołów Podlaski w wysokości 22 000,00 zł.
44 uczestników, dzieci rolników objętych rolniczym systemem ubezpieczenia społecznego, otrzymało wsparcie finansowe po 500,00 zł.
na osobę. Program zgrupowania zawierał elementy promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej, w tym zajęcia z nauki udzielania pierwszej pomocy. na organizacje wypoczynku letniego w formie kolonii z programem promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej. Z kolei na II turnusie ciekawy program realizowany był na Obozie „Bezludna Wyspa – Poza Światem”, który tworzyły gromady i drużyny z Sokołowskiego Domu Harcerza: 33 SDH „Avanti”, 13 SDH „Cichociemni”, 44 SDW „Horyzont”, 3 GZ „Dzielne Plastusie”, 3 GZ „Mali Odkrywcy” pod opieką wychowawców: phm. Marzeny Pasik, phm. Katarzyny Nawackiej, phm. Agnieszki Karakuli, dh. Marty Pasik, dh. Mateusza Pasika.
Każdy dzień życia obozowego rozpoczynał się apelem porannym. Każdy wieczór to wspólne odśpiewanie modlitwy harcerskiej i pieśni na dobranoc, po której następowała cisza nocna. Popołudnia wypełniały gry terenowe, podchody, śpiewogranie, zajęcia z musztry, gry harcerskie czy zuchowe. Na zajęciach programowych drużynowi podsumowali śródroczną pracę gromad zuchowych i drużyn harcerskich.
Zgodnie z nazwą swojego obozu zuchy i harcerze przeżywali każdy dzień tak jak Robinson – doświadczając różnych przygód. Założeniem programu było zawiązanie przyjaźni przy wykonywaniu odpowiednich do danego dnia zadań. Był dzień poszukiwania papugi Robinsona i przetrwania na wyspie; dzień Harrego Pottera, kiedy trzeba było zakwalifikować się do szkoły Hogwarts; dzień "Czarnych Stóp", poprzedzony filmem obejrzanym w „kinie pod chmurką”. Zuchy i harcerze mieli możliwość przenieść się w czasie wehikułem czasu i wykonywać zadania z różnych epok. Brali też udział w przedsięwzięciach wspólnych dla całego zgrupowania. Podczas obozu zuchy zdobyły sprawności „Sobieradek” i „Papużki nierozłączki”, zaś harcerze sprawność „Robinson”. Podczas uroczystych, obrzędowych wieczornych ognisk zostały złożone przyrzeczenia harcerskie. - Obóz wzmocnił postawy harcerskie i wzmógł apetyt uczestników na kolejny wypoczynek pod namiotami - zapewniła instruktor programowy obozu phm. Katarzyna Nawacka.
Obóz Nieprzetartego Szlaku „Dzielni Odkrywcy” po opieką wychowawców: hm. Grzegorza Nowotniaka, phm. Anety Nowotniak i dh. Małgorzaty Dąbrowieckiej zakwaterowany był w pensjonacie „Róża Wiatrów”. Na nim swój czas przygód mieli harcerze z 92 SDH NS Żeńskiej „Duchy Lasu” im. Janusza Korczaka i 93 SDH NS Męskiej „Duchy Lasu” z Zespołu Szkół Specjalnych im. Jana Pawła II, dzięki dotacji Powiatu Sokołowskiego w kwocie 1000,00 na osobę. Wraz z nimi wypoczywali przyjaciele z 20 DH NS „Bużanie” z Domu Pomocy Społecznej w Wirowie pod opieką wychowawców: pwd. Małgorzaty Klepackiej-Strzały i dh. Barbary Woźniak.
Już pierwszego dnia uczestnicy zostali zapoznani z fabułą obozu, zgodnie z którą musieli wcielić się w rolę rozbitków na bezludnej wyspie. Na wstępie otrzymali „Kalendarze Rozbitka”, na których każdego dnia oznaczali stan pogody i zakreślali kolejne dni pobytu. Przez pierwsze dni poznawali wyspę i najbliższe otoczenie: przeprowadzali zwiad terenu i przygotowywali mapę, poznawali tropy zwierząt, dowiadywali się, jakie korzyści daje las, uczyli się rozpoznawać jadalne i trujące grzyby. Pogoda dopisywała, więc obozowicze codziennie aktywnie spędzali czas na plaży. Oprócz kąpieli słonecznych i morskich dużo radości i satysfakcji przynosiło rozbitkom wykonywanie budowli z piasku, gry w piłkę, puszczanie latawców, spacery brzegiem morza w poszukiwaniu muszelek i bursztynów. Odbywały się zajęcia z szyfrowania wiadomości, nadawania na odległość, poznawania sposobów rozpalania ognia, wyplatania z muliny bransoletek przyjaźni, poszukiwania skarbu z wykorzystaniem wykrywacza metali. Uczestnicy poznali historię Szklanej Huty, zwiedzili miejsca, gdzie znajdowały się stare piece hutnicze, udało się im znaleźć duże kryształy szkła, z których wykonali pamiątki.
"Dzielni Odkrywcy" przygotowali i przeprowadzili Kabareton dla wszystkich uczestników zgrupowania. Wykonali dekorację i scenę przypominającą tratwę rozbitków z masztem i żaglem. Druhna Aneta i druh Grzegorz przebrali się za marynarzy - rozbitków dryfujących na tratwie i w takim klimacie poprowadzili cały Kabareton o nazwie „Unga Bunga na bezludnej wyspie”. Niespodzianką dla wszystkich było przedstawienie przez harcerzy z Zespołu Szkół im. Jna Pawła II pantomimy „Niewidzialny Przyjaciel”. Pantomimę wcześniej zaprezentowano m.in. przed Biskupem Diecezji Drohiczyńskiej oraz na Przeglądzie Małych Form Artystycznych. Wtedy okazała się wielkim sukcesem. Stało się to i tym razem, gdyż artyści zostali nagrodzeni wielkimi brawami i aplauzem publiczności. 1 sierpnia zorganizowali oprawę artystyczną uroczystego apelu, czytając listy Powstańców i śpiewając pieśń Pałacyk Michla. Na koniec zgrupowania "Dzielni Odkrywcy" zostali obdarowani nagrodami za udział w konkursach oraz pamiątkowymi koszulkami, chustami bandamkami i innymi upominkami. Gdy nadszedł dzień wyjazdu, nie chcieli rozstawać się z ”bezludną wyspą” i jej mieszkańcami. Równie udane były pozostałe obozy Zgrupowania.
.JPG)
.jpg)
.jpg)
J.O.
Fot. Hufiec ZHP w Sokołowie Podlaskim
Różnorodność w jedności na Zgrupowaniu obozów ZHP
Jak już informowaliśmy, w dniach 12 lipca-3 sierpnia w Stanicy Harcerskiej „Róża Wiatrów” w Szklanej Hucie k/ Łeby nad Morzem Bałtyckim odbyły się dwa turnusy Zgrupowania Obozów Hufca ZHP im. Janusza Korczaka w Sokołowie Podlaskim. Nazwa placówek "Nasze korzenie" nawiązywała do Programu wychowawczego „RAZEM w służbie", stworzonego przez hm. Bożennę Hardej i przekazanego członkom hufca do realizacji w 2019 r., roku 100-lecia Sokołowskiego Hufca. W bieżącym numerze naszego tygodnika prezentujemy kolejne informacje o tym udanym przedsięwzięciu, zlokalizowanym w pięknym pasie przybrzeżnym, w sąsiedztwie wydm, na terenie lasu sosnowo-bukowego, a dokładniej o trzech obozach. W trakcie I turnusu jednym z nich był Obóz Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Odbył się on z inicjatywy Oddziału Powiatowego Związku OSP RP w Sokołowie Podlaskim przy współudziale Powiatu Sokołowskiego. Był to pierwszy tego typu obóz w naszym powiecie. Liczył 55 młodych osób, nad którymi czuwali wychowawcy - phm. Robert Golatowski, phm. Iwona Mergo-Golatowska, dh. Julia Strzała. Nad realizacją zadania czuwał
dh Sławomir Kotowski - koordynator ze strony OP ZOSP RP i Powiatu Sokołowskiego. Zajęcia programowo – szkoleniowe obejmowały m.in. musztrę, sport pożarniczy, sztukę wiązania węzłów, poznawanie sprzętu pożarniczego, obsługa podręcznego sprzętu gaśniczego. Zwieńczeniem zajęć były pokazy rozwinięć bojowych. Zgodnie z zamierzonymi celami uczestnicy byli uwrażliwiani na potrzebę niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, ochrony środowiska, dorobku kulturalnego i materialnego przed pożarami i klęskami żywiołowymi. Członkowie MDP odwiedzili prężną jednostkę OSP Choczewo, gdzie zapoznali się ze sprzętem strażackim i historią jednostki. Zdobyte umiejętności i wiedza na pewno będą procentowały w przyszłości. Pamiątkami po tym wyjątkowym wypoczynku są m.in. koszulki i czapki MDP, kompasy, breloki ratownicze, śpiewniki, artykuły piśmienne, nagrody za udział w konkursach. Uczestnicy obozu MDP brali też udział w przedsięwzięciach przygotowanych dla całego zgrupowania. - Zadowoleni obozowicze wyrazili chęć uczestnictwa w obozie MDP w następnym roku, co jest sygnałem dla organizatorów do rozpoczęcia przygotowań do organizacji placówki w przyszłym roku - powiedział hm. Wojciech Wicherski, Prezes OP ZOSP RP w Sokołowie Podlaskim.
Organizacja obozu była możliwa dzięki wsparciu finansowemu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w wysokości
26 260,00 zł, przekazanego przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej na realizację zadania publicznego pod tytułem ,,Przygotowanie jednostek ochotniczych straży pożarnych do działań ratowniczo – gaśniczych” oraz dzięki wsparciu finansowemu Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników dla Hufca ZHP Sokołów Podlaski w wysokości 22 000,00 zł.
44 uczestników, dzieci rolników objętych rolniczym systemem ubezpieczenia społecznego, otrzymało wsparcie finansowe po 500,00 zł.
na osobę. Program zgrupowania zawierał elementy promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej, w tym zajęcia z nauki udzielania pierwszej pomocy. na organizacje wypoczynku letniego w formie kolonii z programem promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej. Z kolei na II turnusie ciekawy program realizowany był na Obozie „Bezludna Wyspa – Poza Światem”, który tworzyły gromady i drużyny z Sokołowskiego Domu Harcerza: 33 SDH „Avanti”, 13 SDH „Cichociemni”, 44 SDW „Horyzont”, 3 GZ „Dzielne Plastusie”, 3 GZ „Mali Odkrywcy” pod opieką wychowawców: phm. Marzeny Pasik, phm. Katarzyny Nawackiej, phm. Agnieszki Karakuli, dh. Marty Pasik, dh. Mateusza Pasika.
Każdy dzień życia obozowego rozpoczynał się apelem porannym. Każdy wieczór to wspólne odśpiewanie modlitwy harcerskiej i pieśni na dobranoc, po której następowała cisza nocna. Popołudnia wypełniały gry terenowe, podchody, śpiewogranie, zajęcia z musztry, gry harcerskie czy zuchowe. Na zajęciach programowych drużynowi podsumowali śródroczną pracę gromad zuchowych i drużyn harcerskich.
Zgodnie z nazwą swojego obozu zuchy i harcerze przeżywali każdy dzień tak jak Robinson – doświadczając różnych przygód. Założeniem programu było zawiązanie przyjaźni przy wykonywaniu odpowiednich do danego dnia zadań. Był dzień poszukiwania papugi Robinsona i przetrwania na wyspie; dzień Harrego Pottera, kiedy trzeba było zakwalifikować się do szkoły Hogwarts; dzień "Czarnych Stóp", poprzedzony filmem obejrzanym w „kinie pod chmurką”. Zuchy i harcerze mieli możliwość przenieść się w czasie wehikułem czasu i wykonywać zadania z różnych epok. Brali też udział w przedsięwzięciach wspólnych dla całego zgrupowania. Podczas obozu zuchy zdobyły sprawności „Sobieradek” i „Papużki nierozłączki”, zaś harcerze sprawność „Robinson”. Podczas uroczystych, obrzędowych wieczornych ognisk zostały złożone przyrzeczenia harcerskie. - Obóz wzmocnił postawy harcerskie i wzmógł apetyt uczestników na kolejny wypoczynek pod namiotami - zapewniła instruktor programowy obozu phm. Katarzyna Nawacka.
Obóz Nieprzetartego Szlaku „Dzielni Odkrywcy” po opieką wychowawców: hm. Grzegorza Nowotniaka, phm. Anety Nowotniak i dh. Małgorzaty Dąbrowieckiej zakwaterowany był w pensjonacie „Róża Wiatrów”. Na nim swój czas przygód mieli harcerze z 92 SDH NS Żeńskiej „Duchy Lasu” im. Janusza Korczaka i 93 SDH NS Męskiej „Duchy Lasu” z Zespołu Szkół Specjalnych im. Jana Pawła II, dzięki dotacji Powiatu Sokołowskiego w kwocie 1000,00 na osobę. Wraz z nimi wypoczywali przyjaciele z 20 DH NS „Bużanie” z Domu Pomocy Społecznej w Wirowie pod opieką wychowawców: pwd. Małgorzaty Klepackiej-Strzały i dh. Barbary Woźniak.
Już pierwszego dnia uczestnicy zostali zapoznani z fabułą obozu, zgodnie z którą musieli wcielić się w rolę rozbitków na bezludnej wyspie. Na wstępie otrzymali „Kalendarze Rozbitka”, na których każdego dnia oznaczali stan pogody i zakreślali kolejne dni pobytu. Przez pierwsze dni poznawali wyspę i najbliższe otoczenie: przeprowadzali zwiad terenu i przygotowywali mapę, poznawali tropy zwierząt, dowiadywali się, jakie korzyści daje las, uczyli się rozpoznawać jadalne i trujące grzyby. Pogoda dopisywała, więc obozowicze codziennie aktywnie spędzali czas na plaży. Oprócz kąpieli słonecznych i morskich dużo radości i satysfakcji przynosiło rozbitkom wykonywanie budowli z piasku, gry w piłkę, puszczanie latawców, spacery brzegiem morza w poszukiwaniu muszelek i bursztynów. Odbywały się zajęcia z szyfrowania wiadomości, nadawania na odległość, poznawania sposobów rozpalania ognia, wyplatania z muliny bransoletek przyjaźni, poszukiwania skarbu z wykorzystaniem wykrywacza metali. Uczestnicy poznali historię Szklanej Huty, zwiedzili miejsca, gdzie znajdowały się stare piece hutnicze, udało się im znaleźć duże kryształy szkła, z których wykonali pamiątki.
"Dzielni Odkrywcy" przygotowali i przeprowadzili Kabareton dla wszystkich uczestników zgrupowania. Wykonali dekorację i scenę przypominającą tratwę rozbitków z masztem i żaglem. Druhna Aneta i druh Grzegorz przebrali się za marynarzy - rozbitków dryfujących na tratwie i w takim klimacie poprowadzili cały Kabareton o nazwie „Unga Bunga na bezludnej wyspie”. Niespodzianką dla wszystkich było przedstawienie przez harcerzy z Zespołu Szkół im. Jna Pawła II pantomimy „Niewidzialny Przyjaciel”. Pantomimę wcześniej zaprezentowano m.in. przed Biskupem Diecezji Drohiczyńskiej oraz na Przeglądzie Małych Form Artystycznych. Wtedy okazała się wielkim sukcesem. Stało się to i tym razem, gdyż artyści zostali nagrodzeni wielkimi brawami i aplauzem publiczności. 1 sierpnia zorganizowali oprawę artystyczną uroczystego apelu, czytając listy Powstańców i śpiewając pieśń Pałacyk Michla. Na koniec zgrupowania "Dzielni Odkrywcy" zostali obdarowani nagrodami za udział w konkursach oraz pamiątkowymi koszulkami, chustami bandamkami i innymi upominkami. Gdy nadszedł dzień wyjazdu, nie chcieli rozstawać się z ”bezludną wyspą” i jej mieszkańcami. Równie udane były pozostałe obozy Zgrupowania.
J.O.
Fot. Hufiec ZHP w Sokołowie Podlaskim
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
