Rockowe drzwi w Sokołowie
Festiwal Doors Open trwał dwa dni. 3 września odbyły się zajęcia oraz warsztaty, pokaz filmu "The Doors" oraz rockoteka prowadzona przez Pawła Zakrzewskiego. - Pierwszym punktem programu były warsztaty fotograficzne - mówi Paweł Zakrzewski. - Na dolnym holu Sokołowskiego Ośrodka Kultury spotkały się osoby, które przyszły ze swoimi zestawami fotograficznymi. Podyskutowaliśmy trochę o tych naszych sprzętach, zgłębiliśmy trochę tajników fotografii i ruszyliśmy w teren. Oczywiście ruszyliśmy po to, by robić zdjęcia. Tematem przewodnim były drzwi. Sfotografowaliśmy chyba wszystkie ciekawe drzwi jakie mogliśmy zobaczyć w Sokołowie Podlaskim. Z tym że otoczyliśmy je kadrem o nieziemskiej perspektywie. Gdy wracaliśmy do SOK z daleka było widać jak na placu przed budynkiem kolorowe obiekty. To kilka par drzwi, pomalowanych przez kolejną grupę osób. To był przedmiot warsztatów plastycznych, które prowadziła Katarzyna Hardej.
Na tym jednak atrakcje pierwszego dnia festiwalu się nie skończyły. - Po chwilach przerwy zacząłem przygotowywać warsztaty dj'sko-producenckie - informuje Paweł Zakrzewski. - Wielu chętnych nie było, ale w sumie to dobrze, bo skupiliśmy się na małej ilości remiksów. Remiksów zespołu The Doors, bo taki był cel tych warsztatów. Stworzyliśmy dwa kosmiczne remiksy. Powaliły one swoim brzmieniem gości, którzy przybyli na projekcję filmu "The Doors" zaraz po warsztatach dj'skio-producenckich. Po filmie rozłożyłem sprzęt nagłaśniający w Kafejce i katowałem gości muzyką rockową. Rockoteka trwała do późna.
Zagrali młodzi
Wiele emocji dostarczył uczestnikom drugi dzień festiwalu. Przed koncertem głównym odbył się konkurs młodych zespołów rockowych oraz kolejne warsztaty. - O godz. 12 zaczęły się warsztaty
gitarowe prowadzone przez Krzysztofa Dobiszewskiego i warsztaty perkusyjne prowadzone przez Daniela Wernera - relacjonuje Paweł Zakrzewski. - Obydwaj grają w zespole Ptaky. W warsztatach uczestniczyły dwie zgrane grupy osób, które zostały olśnione w grze na swoich instrumentach. Później zaczęła się rywalizacja młodych kapel. Do udziału w festiwalu zgłosiły się cztery kapele, które dopiero co zaczynają karierę muzyczną. Były to: zespół Symmetry z Sokołowa, zespół Odpowiedź z Kamionnej koło Łochowa, zespół Neyna z Węgrowa i zespół Under The Bridge, także z Węgrowa. Rywalizacja była zacięta. Wszystkie zespoły zagrały po trzy utwory, których słuchało nasze jury. W skład komisji konkursowej wchodziły trzy osoby z zespołów Ptaky i Na Ostatnią Chwilę: Daniel Werner, Krzysztof Dobiszewski i Andrzej Piasecki. Miałem przyjemność prowadzić to całe przedsięwzięcie na scenie. Jury wstrzymało się jednak z werdyktem.
Gitarowe granie
Podczas wieczornego koncertu w niedzielę, 4 września, na scenie Sokołowskiego Ośrodka Kultury pojawiły się najpierw zespoły Na Ostatnią Chwilę i Ptaky. Po tych ze koncertach wreszcie przyszła kolej na werdykt. Okazało się, że jednogłośnie wygrała grupa Neyna. Po ogłoszeniu werdyktu Neyna jeszcze raz zagrała swoje konkursowe utwory, a na koniec wieczoru wystąpił zespół Irena. Impreza trwała do późnego wieczora. - Świetny weekend. Męczący, ale świetny - podsumowuje festiwal Paweł Zakrzewski. - Na koncertach tłumów nie było, ale takie czasy przyszły, że rockowej
muzyki słucha nieliczna liczba osób, a zwłaszcza w takim miasteczku jak Sokołów Podlaski. Ale nawet dla takiej grupy osób opłaca się robić takie inicjatywy. To jest miłe uczucie, kiedy na twarzach ludzi, którzy są na widowni pojawiają się uśmiechy i szczęście, że na żywo mogą posłuchać takiej fantastycznej muzyki. Dziękuje im za to bardzo, że wprowadzają mnie ci ludzie w taki stan miły. Do zobaczenia na następnym gitarowym graniu!
Katarzyna Markusz
fot. KM, Młodzi muzycy na sokołowskiej scenie
« wróć | komentarze [2]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
I Epicentrum też |
sokołowiak 2023-02-25 13:42:23 |
Doors Open musi wrócić |
sokołowiak 2022-12-28 20:56:10 |