Czesław żyjesz w świeci zakłamania i obłudy, albo po prosta chcesz zdobyć zaufanie psychiatry. Żeby pisać trzeba mieć podstawową wiedzę i trochę mądrości a tobie i tego i tego mocno brakuje pozdrawiam

Do krzysztofa. Co ty człowieku bredzisz to były zarząd powiatu zadłużył szpital? Szpital w 2010 był na plusie. To nowy starosta wybrał tak wspaniałego dyrektora z PSL u ciechanowskiego a ten spuścił szpital po równi pochyłej. A chodniczek w Dzierzbach to jeszcze chyba się nie zrobił a na to odwodnienie idzie tyle kasy rządowej a więc i z naszych podatków i pewnie nie załatwi to problemu.

Podobnież poszedł na zwolnienie, jak mu nie wstyd. Czy nie ma możliwości odstrzelenia tegoż doktora, który udzielił zwolnienia, chyba że to psychiatra -... bezwstydne cwaniaki- ochyda

Piszesz nieprawdę nie było kradzieży mieszkania, tylko zamiana oddał dla rodziny ze wschodu mieszkanko przy Wilczyńskiego wraz ze zdezelowanymi meblami, które zostały wyrzucone do spalenia, a jako przewodniczący Miasta przydzielił sobie apartament przy ul 8 sierpnia, który uzyskano po eksmisji rodziny, do którego po generalnym remoncie wykonanym na koszt miasta, wprowadził się włodarz i oto cały społecznik.

Aż takim być pazernym!.Mieszkanie skradł rodzinie ze wschodu.Był najgorszym starostą,przewodniczącym rady powiatu w jego dziejach.Za zeta by spod siebie zjadł.Kto na takich ludzi głosuje?.Za rok wybory,zapamiętajcie sokołowianie nie tylko tą twarzyczkę.

Emeryci na emeryturę i nie zajmować stanowisk pracy i politycznych stołków młodym, wykształconym i ambitnym ludziom. Przez osiem lat ten były starosta nie potrafił załatwić sprawy m.in. odwodnienia kawałka drogi powiatowej przecinającej Dzierzby. Prace ruszy pełną parą, gdy przestał być starostą, a później przewodniczącym Rady Powiatu. Błędna polityka poprzednich władz powiatowych spowodowała zapaść finansową sokołowskiego szpitala.

Co za dyrektor szpitala który mysli tylko jak i co zlikwidować zamiast szukać w NFZ pieniędzy i świadczyć usługi .To dyrektor co sprawdza zapachy na odziale który jeszcze ma i kolor ścian ???Ale z tego co wychodzi to grunt dobrze ściemniać starostwo

Ten pan nie leczył pacjentów w przychodni, tylko na oddziale. A tam widocznie było z dużo pracowników.

A co dalej z pacjentami? Czy mają dojeżdżać 30 kilometrów na wizyty u psychologa do Arki w Siedlcach? A może zdaniem dyrekcji szpitala mają każdorazowo płacić 70 złotych za profesjonalne podejście do pacjenta w firmie Psycholab? Najważniejsze powinno być dobro pacjenta, lecz widzę, że pieniądz przysłania wszystko.

On był starostą, więc myśli, że mu się upiecze.. ??

Niezrozumiałe jest dlaczego Czarnocki jest tak zbulwersowany. Jezeli odchodzą wszyscy emeryci to on chyba nie może być wyjątkiem.