2014-09-29
24-letni mężczyzna chciał popełnić samobójstwo. Policjanci, z pomocą strażaków, uratowali desperata.
Próbował się zabić
24-letni mężczyzna chciał popełnić samobójstwo. Policjanci, z pomocą strażaków, uratowali desperata.W niedzielne (28 września) popołudnie sokołowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na wiadukcie (ul. Ząbkowska) 24-letni mężczyzna próbuje odebrać sobie życie. Wraz ze strażakami udali się na ulicę Ząbkowską. Na betonowym umocnieniu wiaduktu siedział mężczyzna. Na szyi założoną miał pętlę z przewodu elektrycznego (drugi koniec przewodu przymocowany był do barierki). Mężczyzna miał w ręku nóż. Groził, że jeśli ktoś się do niego zbliży, wtedy skoczy.
Sławomir Tomaszewski, rzecznik prasowy sokołowskiej policji relacjonuje: - Mężczyzna siedział w trudno dostępnym miejscu. Widząc dojeżdżające służby ratunkowe, stał się bardziej agresywny. Jeden z policjantów prawie godzinę rozmawiał z desperatem, próbując odwieść go od skoku. W trakcie rozmowy mężczyzna kilkakrotnie wstawał do skoku, jednak rozmowa z policjantem skutecznie przerywała desperacki krok.
Policjanci wraz ze strażakami próbowali wiele sposobów, aby utrudnić skok mężczyźnie. Odwracając uwagę desperata, strażackimi nożycami przecięli uwiązany do barierki przewód.
Mężczyznę obezwładniono i przekazano karetce pogotowia. Okazało się, że nie był do końca świadom swoich czynów.
- Kiedy znalazł się w karetce, chciał wracać do domu, aby następnego dnia iść do pracy - dodaje rzecznik.
KW
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
