29
2022
2013-07-12

Prawo budowlane po nowemu


Zmiany w projekcie założeń noweli ustawy prawo budowlane nie są rewolucyjne, ale ułatwią budowę domu jednorodzinnego.
W większości przypadków nie będzie potrzebne pozwolenie na budowę, a starosta będzie informował o zgłoszeniu inwestycji. Przygotowany przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej projekt umożliwia budowę domu jednorodzinnego bez pozwolenia. Obiekt taki nie może jednak ograniczać możliwości zabudowy działki sąsiada. Regulacja znosi też obowiązek zgłoszenia przez inwestora terminu rozpoczęcia robót budowlanych. Chodziło głównie o uproszczenie procedur i skrócenie terminów rozpoczęcia inwestycji. Z raportu wynika, że Polska w rankingu łatwości uzyskiwania pozwolenia na budowę zajmuje 161 miejsce na 185 badanych państw. Zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego procedura ta powinna trwać do 30 dni, a w sprawach złożonych do 60 dni. Według Banku Światowego, w Polsce zajmuje ona 180 dni.
Najistotniejszą zmianą w projekcie jest możliwość budowy domów jednorodzinnych wraz z towarzyszącą zabudową co do zasady bez pozwolenia na budowę. Zamiast tego ma wystarczyć złożenie zgłoszenia wraz z projektem budowlanym w urzędzie administracji architektoniczno-budowlanej. Dodatkowo resort transportu, budownictwa i gospodarki morskiej określił w projekcie, w jaki sposób informować sąsiada o zgłoszeniu budowy obiektu jednorodzinnego. Starosta będzie zamieszczał na stronie biuletynu informacji publicznej wiadomość, że wpłynęło do niego zgłoszenie dotyczące danej inwestycji. Oprócz tego inwestor będzie zobowiązany do umieszczenia tablicy na terenie budowy, która będzie informowała o planowanej inwestycji albo będzie mógł sam poinformować sąsiadów. Dzięki temu w ciągu 30 dni będzie można załatwić procedurę niezbędną do rozpoczęcia budowy domu jednorodzinnej. Ma być szybciej i sprawniej. Dzięki przyszłej ustawie nie będzie trzeba dołączać do projektu budowlanego oświadczeń: o zapewnieniu dostaw energii, wody, ciepła, gazu, odbioru ścieków, a także o warunkach przyłączenia budynku do sieci wodociągowych, kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych, elektroenergetycznych oraz telekomunikacyjnych. Zbędne będą również oświadczenia zarządcy drogi o możliwości połączenia działki z drogą publiczną, z wyjątkiem dróg wojewódzkich i krajowych. Jeżeli po wybudowaniu domu nie będzie można przyłączyć infrastruktury niezbędnej do jego funkcjonowania, to obiektu nie będzie można oddać do użytku. Z jednej strony inwestor ma ułatwienia przed rozpoczęciem budowy, ale z drugiej strony ponosi większe ryzyko.
Inwestor będzie mógł zdecydować, czy to ryzyko chce podjąć. Jeśli nie będzie chciał budować w uproszczonej procedurze zgłoszenia, tylko w normalnym trybie, by mieć pewność, że wszystko zostało sprawdzone, a strony postępowania zostały o wszystkim powiadomione, to taka możliwość będzie istniała.
Zjawisko rozpraszania zabudowy jest konsekwencją braku miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli chcemy usprawnić proces inwestycji budowlanych, to nie możemy koncentrować się tylko na fazie wznoszenia budynku, tylko powinniśmy również rozwiązać kwestię tworzenia planów miejscowych.
Proces inwestycyjno-budowlany w Polsce reguluje obecnie kilkadziesiąt aktów prawnych; są one ciągle zmieniane. Sama ustawa prawo budowlane była nowelizowana blisko dziewięćdziesięciokrotnie. Jak wskazują eksperci, trudno w tym przypadku osiągnąć jasny stan prawny.

LK

« wróć | komentarze [0]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu

Strona 1/1






Dane kontaktowe