2021-05-25
Powiatowa Liga Piłkarskich Siódemek
W niedzielę 16 maja odbyły się tylko dwa spotkania Powiatowej Ligi Piłkarskich Siódemek. Zgodnie z terminarzem pauzowała Kamianka, a mecz Nieciecz-Sabnie przełożony został na inny termin.
Na "Orliku" w Repkach w roli gospodarza występował jeszcze niedawny lider rozgrywek – Czekanów. Podejmował drużynę Skrzeszewa, która chciała włączyć się do walki o podium.
Dla gospodarzy rok 2021 nie jest ani trochę udany, w tym roku odnieśli tylko jedno zwycięstwo, mecz ze Skrzeszewem miał przynieść upragnione punkty. Pierwsza połowa została rozegrana pod dyktando przyjezdnych, pewne dwubramkowe prowadzenie nie zapowiadało dużej dawki emocji w drugiej odsłonie meczu. Jednak już na początku drugiej połowy Niebiescy strzelili gola kontaktowego. Co prawda Skrzeszew poszedł szybko na wymianę ciosów i różnica w bramkach ponownie wynosiła dwa punkty. Jednak i gospodarze szybko odpowiedzieli na to trafienie, wynik meczu nadal był otwarty. Gol kontaktowy na graczy Czekanowa podziałał motywująco, po dwóch stałych fragmentach gry (rzut wolny oraz rzut karny) doprowadził do remisu. Jednak nie był to jeszcze koniec emocji. W samej końcówce spotkania goście świetnie rozegrali rzut wolny, umieścili piłkę w bramce przeciwnika i zapewnili sobie 3 punkty.
W drugim tego dnia meczu również było ciekawie. Na orliku SLO, MTS Sokołów Podlaski podejmował Sokołów I. Lepiej spotkanie rozpoczęli nominalni goście – Sokołów I. Kilka razy groźnie zaatakowali, a najlepszą okazję zmarnowali przy rzucie karnym. Bohaterem został bramkarz gospodarzy, który świetnie wyczuł intencję strzelającego. Od tego momentu MTS zyskał optyczną przewagę, Zieloni raz po raz groźne zaatakowali, a zwieńczeniem tego była bramka. Do przerwy żadnej z drużyn nie udało się już posłać piłki do bramki. Jednak każdy wie, że jednobramkowa przewaga to nie przewaga, zwłaszcza w „siódemkach”. Ani jedni, ani drudzy nie zamierzali schodzić pokonanymi. Jednak to Zieloni po błędzie obrony strzelili drugą bramkę i…. od tego momentu Sokołów I zaczął grać lepiej. Najpierw strzelił bramkę kontaktową po rykoszecie, a później fenomenalnie uderzył
z rzutu wolnego, zdejmując pajęczynę z okienka bramki gospodarzy. I jedni i drudzy mogli przelać szalę zwycięstwa na swoją korzyść, mecz zakończył się jednak sprawiedliwym remisem, który żadnej z drużyn nie zadowala.
Nieciecz – Sabnie mecz przełożony
Czekanów – Skrzeszew (0:2) 4:5
Bramki dla Czekanowa: Jacek Toczyski -3, Daniel Toczyski -1.
Bramki dla Skrzeszewa: Przemysław Antoniak -3, Sebastian Nowakowski -1, Kamil Głogowski -1.
MTS Sokołów Podlaski – Sokołów I (1:0) 2:2
Bramki dla MTS: Kamil Wierzbicki -1, Robert Rząca -1
Bramki dla Sokołów I: Piotr Radawiec, Grzegorz Chomać.
Marek Leśko/ Juliusz Nowicki
Na "Orliku" w Repkach w roli gospodarza występował jeszcze niedawny lider rozgrywek – Czekanów. Podejmował drużynę Skrzeszewa, która chciała włączyć się do walki o podium.
Dla gospodarzy rok 2021 nie jest ani trochę udany, w tym roku odnieśli tylko jedno zwycięstwo, mecz ze Skrzeszewem miał przynieść upragnione punkty. Pierwsza połowa została rozegrana pod dyktando przyjezdnych, pewne dwubramkowe prowadzenie nie zapowiadało dużej dawki emocji w drugiej odsłonie meczu. Jednak już na początku drugiej połowy Niebiescy strzelili gola kontaktowego. Co prawda Skrzeszew poszedł szybko na wymianę ciosów i różnica w bramkach ponownie wynosiła dwa punkty. Jednak i gospodarze szybko odpowiedzieli na to trafienie, wynik meczu nadal był otwarty. Gol kontaktowy na graczy Czekanowa podziałał motywująco, po dwóch stałych fragmentach gry (rzut wolny oraz rzut karny) doprowadził do remisu. Jednak nie był to jeszcze koniec emocji. W samej końcówce spotkania goście świetnie rozegrali rzut wolny, umieścili piłkę w bramce przeciwnika i zapewnili sobie 3 punkty.
W drugim tego dnia meczu również było ciekawie. Na orliku SLO, MTS Sokołów Podlaski podejmował Sokołów I. Lepiej spotkanie rozpoczęli nominalni goście – Sokołów I. Kilka razy groźnie zaatakowali, a najlepszą okazję zmarnowali przy rzucie karnym. Bohaterem został bramkarz gospodarzy, który świetnie wyczuł intencję strzelającego. Od tego momentu MTS zyskał optyczną przewagę, Zieloni raz po raz groźne zaatakowali, a zwieńczeniem tego była bramka. Do przerwy żadnej z drużyn nie udało się już posłać piłki do bramki. Jednak każdy wie, że jednobramkowa przewaga to nie przewaga, zwłaszcza w „siódemkach”. Ani jedni, ani drudzy nie zamierzali schodzić pokonanymi. Jednak to Zieloni po błędzie obrony strzelili drugą bramkę i…. od tego momentu Sokołów I zaczął grać lepiej. Najpierw strzelił bramkę kontaktową po rykoszecie, a później fenomenalnie uderzył
z rzutu wolnego, zdejmując pajęczynę z okienka bramki gospodarzy. I jedni i drudzy mogli przelać szalę zwycięstwa na swoją korzyść, mecz zakończył się jednak sprawiedliwym remisem, który żadnej z drużyn nie zadowala.
Nieciecz – Sabnie mecz przełożony
Czekanów – Skrzeszew (0:2) 4:5
Bramki dla Czekanowa: Jacek Toczyski -3, Daniel Toczyski -1.
Bramki dla Skrzeszewa: Przemysław Antoniak -3, Sebastian Nowakowski -1, Kamil Głogowski -1.
MTS Sokołów Podlaski – Sokołów I (1:0) 2:2
Bramki dla MTS: Kamil Wierzbicki -1, Robert Rząca -1
Bramki dla Sokołów I: Piotr Radawiec, Grzegorz Chomać.
Marek Leśko/ Juliusz Nowicki
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
