Polska interpunkcja ustalana przez głosowanie
Pod koniec spotkania radny Jacek Odziemczyk oznajmił, że w protokole z sesji Rady Powiatu z dnia 4 grudnia zauważył kilka błędów, głównie interpunkcyjnych. Jak stwierdził, rzadko wnioskuje o poprawianie tego typu błędów, lecz w tym przypadku uznał to za oczywiste, gdyż zmieniały one sens cytowanych w protokole wypowiedzi.
Przewodniczący Rady Powiatu Jarosław Puścion poprosił radnego Odziemczyka o wskazanie, w jakich miejscach owe błędy wystąpiły. Ich wnioskowana korekta dotyczyła m. in. zamiany kropek na znaki zapytania lub wprowadzenia cudzysłowu w miejscu, w którym radny cytował. Jacek Odziemczyk zauważył również literówkę.
Po wskazaniu wszystkich miejsc, w których wystąpiły błędy, Jarosław Puścion powiedział: „Gdyby teraz każdy radny dochodził poprawności przecinków, kropek, dwukropków czy trójkropków, to nie byłby to protokół tylko scenopis.”
Na jego komentarz odpowiedziała radna Ewa Kraska: „Język polski jest bardzo trudny, a poprawna interpunkcja jest niezbędna, gdyż zmienia sens zdania. Różnica między kropką, a znakiem zapytania jest ogromna, bo z pytania robi nam zdanie twierdzące.
Jarosław Puścion zarządził głosowanie nam zaproponowanymi przez radnego Odziemczyka poprawkami. „Za” opowiedziało się 6 radnych, „przeciw” – również 6. W związku z nie uzyskaniem większości głosów, poprawki przyjęte nie zostały. Bez głosów sprzeciwu przeszedł jedynie wniosek o korektę literówki.
Po głosowaniu Jacek Odziemczyk powiedział do Przewodniczącego: „Pan sobie robi żarty. Mam rozumieć, że od teraz polską interpunkcję będziemy przez głosowanie ustalali?” Niestety, odpowiedzi na swoje pytanie nie uzyskał.
Katarzyna Dybowska
« wróć | komentarze [1]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Pisząca protokoły jest teraz wybitną specjalistką, poczytajcie co pisała po przyjściu z GS , tylko do kabaretu ani mru mru |
Sklepowy z GS 2018-02-02 13:35:13 |