29
2022
2022-01-19

"Poloneza czas zacząć" w ZS nr 1


W sobotni wieczór 15 stycznia uczniowie czterech klas maturalnych Zespołu Szkół Nr 1 im. K.K. Baczyńskiego w Sokołowie Podlaskim bawili się na swoim balu studniówkowym w sali „Odeon”. 

W części oficjalnej uroczystości wystąpili: pani Małgorzata Baranowska – Dyrektor ZS Nr 1, która powitała zgromadzonych, życzyła wszystkim udanej zabawy, a tegorocznym maturzystom powodzenia na czekających ich egzaminach. Następnie pan Jacek Odziemczyk - Przewodniczący Rady Powiatu odczytał skierowany do maturzystów list senatora Waldemara Kraski, a pan Ryszard Domański - Wicestarosta Powiatu Sokołowskiego życzył młodzieży dobrej zabawy na balu studniówkowym i powodzenia na egzaminie dojrzałości. Z kolei przedstawiciele maturzystów podziękowali dyrekcji szkoły, wychowawcom oraz nauczycielom za trud włożony w ich edukację. Wyrazem wdzięczności były złożone na ręce pedagogów bukiety kwiatów. Następnie Pan Jacek Abramczuk- przedstawiciel Rodziców maturzystów podziękował gronu pedagogicznemu za zaangażowanie w wychowanie młodego pokolenia, a Anna Soszyńska z klasy 3 Ag w imieniu wszystkich uczniów klas maturalnych wyraziła słowa wdzięczności dyrekcji, wychowawcom, nauczycielom oraz rodzicom. Część oficjalną balu studniówkowego zakończył tradycyjny polonez odtańczony przez maturzystów, których, jak co roku, przygotował do tej wyjątkowej chwili pan Jacek Jackowski.

Ta wyjątkowa noc pozostanie w pamięci na długo. Piękne kreacje maturzystek, wytworne garnitury maturzystów zrobiły na wszystkich obecnych ogromne wrażenie. Zabawa w miłej atmosferze trwała do białego rana, a jej wspomnienia umilą codzienność.

Teraz czas na naukę! Za 100 dni Matura! Wszystkim uczniom klas maturalnych życzymy sukcesów na tym sprawdzianie dojrzałości. Powodzenia!

ZS Nr 1

« wróć | komentarze [0]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu

Strona 1/1






Dane kontaktowe