Pogrzeb kpr. Edwarda Iwanowskiego ps. „Szatan”
23 listopada 2019 r. w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Kosowie Lackim odbył się pogrzeb kpr. Edwarda Iwanowskiego ps. „Szatan”, „Biały”.
Kpr. Edward Iwanowski był żołnierzem 30 Dywizji Piechoty Armii Krajowej okręgu Polesie, która szykując się do planu „Burza”, operowała na Podlasiu z Uderzeniowymi Batalionami Kadrowymi AK okręgu Sokołów Podlaski dowodzonymi przez ppor. Czesława Grądzkiego „Krzemienia” oraz oddziałem Narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem ppor. Franciszka Malinowskiego „Buksa”. W związku z licznie przybywającymi ochotnikami przystępującymi do tych jednostek, zaistniała konieczność dozbrojenia ich. „Krzemień” postanowił więc odebrać broń wrogowi.
Na granicy miejscowości Telaki i Kutyski, na wysuniętej linii kolejowej Małkinia - Sokołów Podlaski kwaterowało w drewnianym domu 4 Niemców i 12 własowców z formacji bahnschutz, której zadaniem była ochrona kolei i jej szlaków. Mimo dobrze przygotowanego planu akcja przeprowadzona w drugi dzień Świąt Wielkiej Nocy, 11 kwietnia 1944 r. nie powiodła się. Właściciel budynku obiecywał, że drzwi wejściowe będą otwarte. Nie udało się jednak tego zrobić. Wzięcie ich szturmem zniszczyło element zaskoczenia, który miał być kluczem do powodzenia. Zbudzeni Niemcy otworzyli do partyzantów ogień z broni maszynowej.
Kpr. Iwanowski zginął na miejscu. Pochowany został tu, gdzie dosięgły go kule, a po latach lokalna społeczność ustawiła w tym miejscu pomnik. Nie był postacią zapomnianą. Miejscem tym zajmowała się Szkoła Podstawowa w Telakach – uczniowie dbali o estetykę miejsca i godne upamiętnianie podczas świąt patriotycznych.
Ekshumacja zwłok na zlecenie Instytutu Pamięci Narodowej przeprowadzona została 25 września 2019 r. Podczas prac archeologicznych przy poległym odnaleziono resztki cywilnych ubrań oraz dwie łuski od niemieckich karabinów.
23 listopada przed ołtarzem stanęła przykryta polską flagą trumna ze szczątkami kpr. Iwanowskiego a przy niej czteroosobowa asysta wojskowa. Zebranych na uroczystości przywitał proboszcz parafii ks. Paweł Anusiewicz, wspominając senatora Waldemara Kraskę, zastępcę dyrektora Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN Joannę Piskorz, archeologa nadzorującego prace ekshumacyjne, Piotra Kędziorę-Babińskiego, kierownika delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Siedlcach Annę Kaszubę, lokalne władze samorządowe, kombatantów, strażaków, zastępy zuchów i harcerzy, klasy mundurowe oraz poczty sztandarowe wojska i kosowskich szkół. Mszy żałobnej przewodniczył biskup drohiczyński ks. dr Piotr Sawczuk, który wygłosił też uroczystą homilię.
Następnie, asekurowany przez straż i policję, kondukt pogrzebowy z kompanią honorową Wojska Polskiego i doboszem na czele, udał się na cmentarz, gdzie pochowano kpr. Edwarda Iwanowskiego. Spoczął on nieopodal mogiły żołnierzy poległych pod Kosowem w walce z bolszewikami w sierpniu 1920 r.
Po podziękowaniach instytucjom i osobom zaangażowanym w przygotowanie uroczystości, wygłoszonych przez Burmistrza Miasta i Gminy Kosów Lacki Jana Słomiaka, przy mogile została trzykrotnie oddana salwa honorowa.
Cześć Jego Pamięci!
Info / Fot. MGOK w Kosowie Lackim
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu