Poetyckie spotkanie w Sterdyni
Pani Lena Szczeć - Olszak urodziła się w Dzieciołach Bliższych, ale od kilku lat mieszka w Warszawie. Nie zerwała więzi z „krajem lat dziecinnych”, dzięki czemu mamy okazję z tomikiem w ręku przejść się po salonach podlaskiej przyrody, wrócić na rzepakowe złoto-gorzkie pola, żeby odnaleźć prastare prawdy, by w jeziorach niezapominajek obmyć twarze ze smogu, zachwycić się miłością i zrozumieć, że życie to nie tylko sklep spożywczy, ale też sanktuarium i teatr. To i jeszcze wiecej dostrzegł w wierszach pani Leny inny podlaski poeta, Franciszek Kobryńczuk - redaktor tomiku „W drodze” i autor wstępu. On też pięknym wystąpieniem wprowadził obecnych w swiat poezji autorki. Bohaterka spotkania odpowiadała na pytania czytelników i dziękowała tym, którzy przyczynili się do powstania zbioru.
W dalszej części spotkania zebrani uslyszeli wiersze poetki w pięknej interpretacji gimnazjalistów ze Sterdyni. Gratulacje w imieniu samorzadu złożył wójt gminy Marian Zalewski, serdeczne słowa autorka usłyszała też od innych gości.
Publikacja została współfinansowana ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego.
Dla naszych czyteników od autorki wiersz pod tytułem „W domu”
czas sączy się powolną nutą
pianissimo
bez pachnie w wazonie
bez pachnie za oknem
tylko zegar hałaśliwie
odmierza zycie
sumując istnienie w godziny
doby, tygodnie
lata
swa wskazówką
orze w zmarszczki twarz
bez pachnie w wazonie
bez pachnie za oknem
łagodzi zapach starości
« wróć | komentarze [2]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Jaką mam zdolną koleżankę. Lenka jestem z Ciebie dumna!!! |
Dorota Koprowska( Gajowniczek) 2014-08-11 17:22:28 |
Gratulacje! Wspaniałe wiersze. Polecam tomik wszystkim zarówno miłośnikom poezji jak i laikom poetyckim. Wspaniałe wiersze o życiu, myślę, że każdego z nas. |
olo 2012-01-02 22:24:53 |