2021-11-16
Podział punktów w Garwolinie
W przedostatniej kolejce IV ligi mazowieckiej grupy II zespół sokołowian udał się do Garwolina, aby rozegrać mecz z tamtejszą Wilgą. Spotkanie zakończyło się remisem i obie drużyny zdobyło po jednej bramce.
Faworytem meczu byli piłkarze Wilgi ze względu na pozycje w tabeli, a także na odniesione zwycięstwa w poprzednich spotkaniach. Jednak goście potrafili znaleźć sposób na przełamanie czarnej serii bez punktów i wywiezienie jednego punktu z trudnego terenu. Bramkę dla Podlasia zdobył Mateusz Omieciuch. Mecz obfitował w sporą liczbę żółtych kartek.
Jako pierwszy prowadzenie objął zespół Wilgi po wykorzystanym rzucie karnym już po 6 minutach gry. Wydawało się, że kolejne bramki dla gospodarzy to kwestia czasu, lecz tak się nie stało. Po zmianie stron po 7 minutach bramkę, dającą remis zdobył najlepszy strzelec drużyny Sokołowa Mateusz Omieciuch.
Głównym wydarzeniem 16. kolejki rozgrywek była konfrontacja lidera MKS Piaseczno z wiceliderem Oskarem Przysucha. Jak to często się zdarza, okazało się, że z dużej chmury spadł mały deszcz. Niestety spora w tym zasługa gości, którzy rozegrali bardzo słabe spotkanie. Z drugiej strony, nie można umniejszać sukcesu miejscowych, którzy od pierwszej minuty przejęli inicjatywę. Na pierwszego gola kibice musieli czekać jednak pół godziny. Po rzucie wolnym z prawej strony, najwyżej do piłki wyskoczył Kamil Matulka i strzałem głową otworzył wynik spotkania. Po zmianie stron drużyna lidera dołożyła jeszcze dwa gole i pewnie wygrała mecz na szczycie. Na pochwały zasłużył cały zespół, ale szczególnie mógł się podobać Michał Suchanek.
Kontaktu z czołówką nie straciła Victoria Sulejówek, która pewnie pokonała Mazura Karczew. Kto wie jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby goście w 1 połowie, przy stanie 0:1 wykorzystali rzut karny. A tak Victoria po zmianie stron strzeliła jeszcze 3 bramki, a Mazur odpowiedział w końcówce honorowym trafieniem.
Udany weekend mieli gracze Mazovii Mińsk Mazowiecki. Najpierw w Święto Niepodległości pokonali w finale regionalnego Pucharu Polski Podlasie Sokołów Podlaski 2:1, zapewniając sobie udział w rozgrywkach na szczeblu wojewódzkim, a w niedzielę wywalczyli komplet punktów, wygrywając w takim samym stosunku na trudnym terenie w Siedlcach z rezerwami Pogoni.
Swojej szansy nie wykorzystała Wilga Garwolin, remisując tylko na własnym boisku z Podlasiem Sokołów Podlaski 1:1, choć szybko strzelony gol przez gospodarzy dawał nadzieję na komplet punktów. Goście zrewanżowali się tuż po zmianie stron za sprawą najskuteczniejszego w zespole Mateusza Omieciucha. Więcej goli nie padło. Z remisu bardziej zadowoleni są goście, gdyż cenny punkt może być początkiem lepszej postawy Podlasia w dalszej części rozgrywek.
Emocji nie brakowało także w spotkaniu Milanu Milanówek z Żyrardowianką Żyrardów. Miejscowi wywalczyli punkt w ostatniej minucie, strzelając gola dającego remis 2:2. Obydwie bramki były autorstwa najlepszego w Milanie - Michała Madeja.
Ważne punkty wywieźli z trudnego terenu gracze Energii Kozienice, pokonując Tygrysa Huta Mińska 2:1. Gospodarze w tym meczu przy stanie 1:1 nie strzelili rzutu karnego.
Niespodziewanej straty punktów doznał nieźle ostatnio spisujący się KS Raszyn. Pogromcą miejscowych okazał się najlepszy z beniaminków Orzeł Baniocha. I w tym przypadku zadecydował jeden gol. Szalony mecz obejrzeli kibice w Skórcu. Beniaminek ligi wreszcie pokazał lwi pazur i odniósł efektowne zwycięstwo nad Mszczonowianką. W meczu nie brakowało dramaturgii i zwrotów akcji. Do przerwy, gospodarze prowadzili 3:1. Po 10 minutach drugiej połowy był już remis. Naprzód nie poddawał się, czego efektem był kolejny gol, ale goście nie dawali za wygraną i znów doprowadzili do remisu. Decydującą okazała się 83 minuta w której zawodnik miejscowych Aleksander Woźnica trafił do siatki, ustalając wynik spotkania 5:4.
W spotkaniu dwóch najniżej notowanych zespołów sukces wyjazdowy przypadł Płomieniowi Dębe Wielkie, który wygrał w Radomiu z Zamłyniem 2:1. Za tydzień ostatnia seria spotkań. Najciekawiej powinno być w Mszczonowie, gdzie zagra lider i mistrz jesieni MKS Piaseczno.
Wilga Garwolin – Podlasie Sokołów Podlaski 1:1 (1:0)
Bramki: Kacper Kozikowski 6’ (rzut karny) - Mateusz Omieciuch 52’
Skład Podlasia: Jakub Bieliński – Łukasz Skwarek (70’ Michał Piotrowski), Kamil Horowicz, Dominik Barciak, Dawid Ardej, Łukasz Parzonka – Cezary Mitas (77’ Jakub Jopek), Hubert Fabisiak (80’ Paweł Tamowski), Kacper Komycz (86’ Adam Zając), Alister Selamolela Letlhogonolo – Mateusz Omieciuch.
Wyniki XVI kolejki
Milan Milanówek – Żyrardowianka Żyrardów 2:2
Victoria Sulejówek – Mazur Karczew 4:1
MKS Piaseczno – Oskar Przysucha
3:0 KS Raszyn – Orzeł Baniocha 0:1
Tygrys Huta Mińska – Energia Kozienice 1:2
Pogoń II Siedlce – Mazovia Mińsk Mazowiecki 1:2
Naprzód Skórzec – Mszczonowianka Mszczonów 5:4
Wilga Garwolin – Podlasie Sokołów Podlaski 1:1
Zamłynie Radom – Płomień Dębe Wielkie 1:2
W 17. kolejce (ostatniej rundy jesiennej) Podlasie Sokołów Podlaski podejmie u siebie 20 listopada br. (sobota) o godz. 13.00 KS Raszyn.
Juliusz Nowicki
Faworytem meczu byli piłkarze Wilgi ze względu na pozycje w tabeli, a także na odniesione zwycięstwa w poprzednich spotkaniach. Jednak goście potrafili znaleźć sposób na przełamanie czarnej serii bez punktów i wywiezienie jednego punktu z trudnego terenu. Bramkę dla Podlasia zdobył Mateusz Omieciuch. Mecz obfitował w sporą liczbę żółtych kartek.
Jako pierwszy prowadzenie objął zespół Wilgi po wykorzystanym rzucie karnym już po 6 minutach gry. Wydawało się, że kolejne bramki dla gospodarzy to kwestia czasu, lecz tak się nie stało. Po zmianie stron po 7 minutach bramkę, dającą remis zdobył najlepszy strzelec drużyny Sokołowa Mateusz Omieciuch.
Głównym wydarzeniem 16. kolejki rozgrywek była konfrontacja lidera MKS Piaseczno z wiceliderem Oskarem Przysucha. Jak to często się zdarza, okazało się, że z dużej chmury spadł mały deszcz. Niestety spora w tym zasługa gości, którzy rozegrali bardzo słabe spotkanie. Z drugiej strony, nie można umniejszać sukcesu miejscowych, którzy od pierwszej minuty przejęli inicjatywę. Na pierwszego gola kibice musieli czekać jednak pół godziny. Po rzucie wolnym z prawej strony, najwyżej do piłki wyskoczył Kamil Matulka i strzałem głową otworzył wynik spotkania. Po zmianie stron drużyna lidera dołożyła jeszcze dwa gole i pewnie wygrała mecz na szczycie. Na pochwały zasłużył cały zespół, ale szczególnie mógł się podobać Michał Suchanek.
Kontaktu z czołówką nie straciła Victoria Sulejówek, która pewnie pokonała Mazura Karczew. Kto wie jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby goście w 1 połowie, przy stanie 0:1 wykorzystali rzut karny. A tak Victoria po zmianie stron strzeliła jeszcze 3 bramki, a Mazur odpowiedział w końcówce honorowym trafieniem.
Udany weekend mieli gracze Mazovii Mińsk Mazowiecki. Najpierw w Święto Niepodległości pokonali w finale regionalnego Pucharu Polski Podlasie Sokołów Podlaski 2:1, zapewniając sobie udział w rozgrywkach na szczeblu wojewódzkim, a w niedzielę wywalczyli komplet punktów, wygrywając w takim samym stosunku na trudnym terenie w Siedlcach z rezerwami Pogoni.
Swojej szansy nie wykorzystała Wilga Garwolin, remisując tylko na własnym boisku z Podlasiem Sokołów Podlaski 1:1, choć szybko strzelony gol przez gospodarzy dawał nadzieję na komplet punktów. Goście zrewanżowali się tuż po zmianie stron za sprawą najskuteczniejszego w zespole Mateusza Omieciucha. Więcej goli nie padło. Z remisu bardziej zadowoleni są goście, gdyż cenny punkt może być początkiem lepszej postawy Podlasia w dalszej części rozgrywek.
Emocji nie brakowało także w spotkaniu Milanu Milanówek z Żyrardowianką Żyrardów. Miejscowi wywalczyli punkt w ostatniej minucie, strzelając gola dającego remis 2:2. Obydwie bramki były autorstwa najlepszego w Milanie - Michała Madeja.
Ważne punkty wywieźli z trudnego terenu gracze Energii Kozienice, pokonując Tygrysa Huta Mińska 2:1. Gospodarze w tym meczu przy stanie 1:1 nie strzelili rzutu karnego.
Niespodziewanej straty punktów doznał nieźle ostatnio spisujący się KS Raszyn. Pogromcą miejscowych okazał się najlepszy z beniaminków Orzeł Baniocha. I w tym przypadku zadecydował jeden gol. Szalony mecz obejrzeli kibice w Skórcu. Beniaminek ligi wreszcie pokazał lwi pazur i odniósł efektowne zwycięstwo nad Mszczonowianką. W meczu nie brakowało dramaturgii i zwrotów akcji. Do przerwy, gospodarze prowadzili 3:1. Po 10 minutach drugiej połowy był już remis. Naprzód nie poddawał się, czego efektem był kolejny gol, ale goście nie dawali za wygraną i znów doprowadzili do remisu. Decydującą okazała się 83 minuta w której zawodnik miejscowych Aleksander Woźnica trafił do siatki, ustalając wynik spotkania 5:4.
W spotkaniu dwóch najniżej notowanych zespołów sukces wyjazdowy przypadł Płomieniowi Dębe Wielkie, który wygrał w Radomiu z Zamłyniem 2:1. Za tydzień ostatnia seria spotkań. Najciekawiej powinno być w Mszczonowie, gdzie zagra lider i mistrz jesieni MKS Piaseczno.
Wilga Garwolin – Podlasie Sokołów Podlaski 1:1 (1:0)
Bramki: Kacper Kozikowski 6’ (rzut karny) - Mateusz Omieciuch 52’
Skład Podlasia: Jakub Bieliński – Łukasz Skwarek (70’ Michał Piotrowski), Kamil Horowicz, Dominik Barciak, Dawid Ardej, Łukasz Parzonka – Cezary Mitas (77’ Jakub Jopek), Hubert Fabisiak (80’ Paweł Tamowski), Kacper Komycz (86’ Adam Zając), Alister Selamolela Letlhogonolo – Mateusz Omieciuch.
Wyniki XVI kolejki
Milan Milanówek – Żyrardowianka Żyrardów 2:2
Victoria Sulejówek – Mazur Karczew 4:1
MKS Piaseczno – Oskar Przysucha
3:0 KS Raszyn – Orzeł Baniocha 0:1
Tygrys Huta Mińska – Energia Kozienice 1:2
Pogoń II Siedlce – Mazovia Mińsk Mazowiecki 1:2
Naprzód Skórzec – Mszczonowianka Mszczonów 5:4
Wilga Garwolin – Podlasie Sokołów Podlaski 1:1
Zamłynie Radom – Płomień Dębe Wielkie 1:2
W 17. kolejce (ostatniej rundy jesiennej) Podlasie Sokołów Podlaski podejmie u siebie 20 listopada br. (sobota) o godz. 13.00 KS Raszyn.
Juliusz Nowicki
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
