2018-08-21
Trzeci mecz z rzędu wygrali piłkarze Podlasia Sokołów Podlaski w rozgrywkach siedleckiej okręgówki. 19 sierpnia na boisku w Sobolewie pokonali miejscowy Zryw 7:2.
O godz 17:00 na dobrze przygotowanym boisku zmierzyły się niepokonane do tej pory drużyny Zrywu Sobolew oraz Podlasia Sokołów Podlaski. Dobre boisko od początku meczu było atutem piłkarzy z Sokołowa, którzy dominowali od pierwszego gwizdka sędziego. Jednak pierwszy strzał na bramkę oddali w 3 min sobolewiacy. W 13 min Dawid Kobus wykorzystał błąd obrońcy Sobolewa i w sytuacji sam na sam uzyskał prowadzenie dla Podlasia. W 15 min Siedlecki wykorzystał złe ustawienie bramkarza i z 25 metrów podwyższył wynik na 0:2. W 22 min ten sam pilkarz nie wykorzystał dobrej sytuacji, za to w 30 min przeprowadził rajd po skrzydle, wykładając piłkę Osialowi. Ten z bliskiej odległości strzelił do pustej bramki. W 34 min Głowacz ograł w polu karnym stopera Zrywu i podniósł wynik na 0:4. W 45 min dobrą sytuację miała drużyna z Sobolewa, ale Górski oddał strzał nad poprzeczką. Pierwsza połowa należała zdecydowanie do piłkarzy Sokołowa.
Druga połowa zaczęła się od lepszej gry sobolewian, ale w 49 min było już 0:5. Obrońca Zrywu sfaulował Supleńskiego, po czym Fabisiak wykorzystał rzut karny. Do piłki doszli piłkarze Zrywu. Kwaśniak po ładnym strzale zmiejszył wymiary porażki. W 59 min sokołowianie stracili piłkę w środku boiska i po dobrej akcji Górskiego Błażejczyk zdobył bramkę na 2:5. W 68 min było już jednak 2:6 - w zamieszniu w polu karnym przytomnie odnalazł się Kobus, który dobił piłkę do pustej bramki. Po szóstej bramce mecz zrobił się mało ciekawy, ponieważ obie drużyny grały chaotycznie. W 83 min daleka wrzutka piłki za linię obrony Sobolewa i Paweł Buczyński ustalił wynik spotkania na 2:7. Piłkarze z Sobolewa w spotkaniu zawiedli, zespół z Sokołowa był lepiej przygotowany fizycznie i bezlitośnie wykorzystał błędy drużyny Zrywu.
Zryw Sobolew – Podlasie Sokołów Podlaski 2:7 (0:4)
Bramki: Krzysztof Kwaśniak 57 min, Cezary Błażejczyk 59 min – Dawid Kobus 13 min, 68 min, Marcin Siedlecki 15 min, Piotr Osial 30 min, Przemysław Głowacz 34 min, Hubert Fabisiak 49 min (karny), Paweł Buczyński 83 min.
Skład Podlasia: Kotowski – Przybyszewski (61 min Horowicz), Fabisiak, Klimczuk – Kobus (88 min Adamczuk), Siedlecki (78 min Steć), Supleński, Goś (61 min Ł. Buczyński) – Osial (73 min Pawelec), Głowacz, P. Buczyński.
Żółte kartki: Więckowski, Górski, Niewczas (Zryw)
Juliusz Nowicki
Podlasie w formie
Trzeci mecz z rzędu wygrali piłkarze Podlasia Sokołów Podlaski w rozgrywkach siedleckiej okręgówki. 19 sierpnia na boisku w Sobolewie pokonali miejscowy Zryw 7:2.O godz 17:00 na dobrze przygotowanym boisku zmierzyły się niepokonane do tej pory drużyny Zrywu Sobolew oraz Podlasia Sokołów Podlaski. Dobre boisko od początku meczu było atutem piłkarzy z Sokołowa, którzy dominowali od pierwszego gwizdka sędziego. Jednak pierwszy strzał na bramkę oddali w 3 min sobolewiacy. W 13 min Dawid Kobus wykorzystał błąd obrońcy Sobolewa i w sytuacji sam na sam uzyskał prowadzenie dla Podlasia. W 15 min Siedlecki wykorzystał złe ustawienie bramkarza i z 25 metrów podwyższył wynik na 0:2. W 22 min ten sam pilkarz nie wykorzystał dobrej sytuacji, za to w 30 min przeprowadził rajd po skrzydle, wykładając piłkę Osialowi. Ten z bliskiej odległości strzelił do pustej bramki. W 34 min Głowacz ograł w polu karnym stopera Zrywu i podniósł wynik na 0:4. W 45 min dobrą sytuację miała drużyna z Sobolewa, ale Górski oddał strzał nad poprzeczką. Pierwsza połowa należała zdecydowanie do piłkarzy Sokołowa.
Druga połowa zaczęła się od lepszej gry sobolewian, ale w 49 min było już 0:5. Obrońca Zrywu sfaulował Supleńskiego, po czym Fabisiak wykorzystał rzut karny. Do piłki doszli piłkarze Zrywu. Kwaśniak po ładnym strzale zmiejszył wymiary porażki. W 59 min sokołowianie stracili piłkę w środku boiska i po dobrej akcji Górskiego Błażejczyk zdobył bramkę na 2:5. W 68 min było już jednak 2:6 - w zamieszniu w polu karnym przytomnie odnalazł się Kobus, który dobił piłkę do pustej bramki. Po szóstej bramce mecz zrobił się mało ciekawy, ponieważ obie drużyny grały chaotycznie. W 83 min daleka wrzutka piłki za linię obrony Sobolewa i Paweł Buczyński ustalił wynik spotkania na 2:7. Piłkarze z Sobolewa w spotkaniu zawiedli, zespół z Sokołowa był lepiej przygotowany fizycznie i bezlitośnie wykorzystał błędy drużyny Zrywu.
Zryw Sobolew – Podlasie Sokołów Podlaski 2:7 (0:4)
Bramki: Krzysztof Kwaśniak 57 min, Cezary Błażejczyk 59 min – Dawid Kobus 13 min, 68 min, Marcin Siedlecki 15 min, Piotr Osial 30 min, Przemysław Głowacz 34 min, Hubert Fabisiak 49 min (karny), Paweł Buczyński 83 min.
Skład Podlasia: Kotowski – Przybyszewski (61 min Horowicz), Fabisiak, Klimczuk – Kobus (88 min Adamczuk), Siedlecki (78 min Steć), Supleński, Goś (61 min Ł. Buczyński) – Osial (73 min Pawelec), Głowacz, P. Buczyński.
Żółte kartki: Więckowski, Górski, Niewczas (Zryw)
Juliusz Nowicki
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
