Po kasę do baru
Policjanci z Sokołowa zatrzymali mężczyznę, który ukradł pieniądze z baru. 25- latek skorzystał z chwilowej nieuwagi właściciela i zabrał pieniądze z kasy. Usłyszał już zarzuty za kradzież. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Klient jednego z sokołowskich barów ukradł 600 zł w momencie, gdy właściciel lokalu odszedł od kasy po to, by zamknąć okna. Pokrzywdzony nie od razu jednak zorientował się, że padł ofiarą przestępstwa. Po kilku godzinach zaczął podliczać utarg i wtedy okazało sie, że pieniądze, które wcześniej znajdowały się w kasie, zwyczajnie zniknęły. Zdenerwowany zaistniałą sytuacją, postanowił obejrzeć nagranie z monitoringu. Okazało się wtedy, że złodziejem jest stały bywalec baru.
- Powiadomieni o kradzieży policjanci ustalili miejsce jego pobytu, po czym zatrzymali sprawcę. Niestety poszukiwany miał już przy sobie mniej gotówki, za to posiadał w organizmie znaczną dawkę alkoholu, bo aż prawie 3 promile - relacjonuje rzecznik prasowy policji, Sławomir Tomaszewski.
W tym przypadku uzależnienie od napojów wyskokowych popchnęło nieszczęśnika do kradzieży. Ciekawe, co kolejnym razem wymyśli spragniony "procentów" mężczyzna?
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu