Pewna wygrana Okęcia
Warszawski zespół, grający w czwartej lidze mazowieckiej - grupa południowa, zajmuje 11 miejsce po rundzie jesiennej. Wysoką porażkę Podlasia spowodowała utrata w drugiej połowie trzech bramek w przeciągu 5 minut.
Ze strony przeciwnika pierwsza akcja miała miejsce w 20’. Zawodnik Okęcia ograł dwóch obrońców Podlasia, wszedł w pole karne i w sytuacji sam na sam z Rzemkiem skutecznie umieścił piłkę w siatce. Pietrzyk po indywidualnej akcji uderzył celnie na bramkę warszawskiego zespołu, jednak bramkarz skutecznie obronił strzał, zbijając piłkę w boisko. Kolejna akcja Okęcia miał miejsce pod koniec drugiej połowy meczu. Błąd obrońcy wykorzystał napastnik Okęcia oddając strzał z 25 metrów ale piłka trafiła w poprzeczkę.
W drugiej połowie spotkania Podlasie zaczęło grać gorzej. W 48’ sokołowianie nie wykorzystali dogodnej sytuacji. Prostopadle podanie Siedleckiego do J. Wyrozębskiego: w sytuacji sam na sam strzelił i bramkarz obronił wybijając piłkę w pole. Szybka kontra Okęcia i wrzutka piłki z prawej strony boiska w pole karne do Chodźki, który skierował piłkę do pustej bramki. Zawodnicy Podlasia po straceniu tej bramki pogubili się i 2’ później w środku boiska pomocnik stracił piłkę. Szybkie zagranie na prawą stronę do Fajmana, który z sytuacji sam na sam z bramkarzem pokonał go. Błąd w ustawieniu zawodników Sokołowa w 55’ skutecznie wykorzystał zawodnik Okęcia i płaskim strzałem z 11 metrów w lewy róg ustalił wynik spotkania. Po stracie tych bramek, Podlasie nie pozwoliło już przeciwnikowi na stwarzanie dogodnych sytuacji i do końca meczu gra toczyła się w środku boiska.
Podlasie Sokołów Podl. - Okęcie Warszawa 0:4 (0:1)
Bramki: Chodźko 19’ Dorociak 50” Fajman 53’ Wiercioch 55’
Skład Podlasia: Rzemek - Sawicki (65 Ł. Buczyński zmiana powrotna) Maksymiak, Horowicz (46 Błoński), Ł. Buczyński (46 Skwarek) - Pietrzyk (46 Jaczewski) Siedlecki, Nowotniak (65 Horowicz zmiana powrotna) Klimczuk (46 J. Wyrozębski) - Świanarski (65 Omieciuch zmiana powrotna), Omieciuch (46 P. Buczyński).
JULIUSZ NOWICKI
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu