Nowy rok, nowe pensje – podwyżki w Ceranowie
Sesję rozpoczęły skargi na stan dróg w gminie. Pani Wanda Golatowska dopytywała o losy pisma dotyczącego chodnika wzdłuż drogi krajowej nr 63. Pismo złożone zostało we wrześniu, do tej pory pozostając bez odpowiedzi. Pani Danuta Onyśk poruszyła zaś problem fatalnego stanu drogi na koloniach Rytele-Olechny. Według mieszkańców z powodu gliny nie ma możliwości przedostania się drogą zarówno pieszo, jak i samochodem. Mieszkańcy wnosili o wysypanie drogi żwirem, nie kryjąc oburzenia. „Dlaczego nikt nie sprawdza jakości materiału? Lepiej przywieźć pół przyczepy dobrego żwiru, niż dwie przyczepy gliny. W tej chwili drogą nie da się przejść. Zamiast nam poprawić, to nam pogorszono.” Pani Jadwiga Florczyńska wniosła zaś prośbę o wycięcie jednego z drzew w Alei Zabytkowych Lip. Drzewo, przy obecnych silnych wiatrach, zagraża domostwu p. Florczyńskiej. Sprawa była już zgłaszana – znawca orzekł, że drzewo jest zdrowe. Nie w tym jest jednak problem…
Radny Grzegorz Zyśk pytał zaś o sprzęt rehabilitacyjny oraz o nowo zatrudnionych pracowników – ilu ich jest i dlaczego nie odbył się konkurs na konkretne stanowiska. Poruszył również kwestię obecności mecenasa Bogumiła Sikorskiego. Głos zabrała mieszkanka gminy, p. Sawicka, przypominając, że jak zostało to wyjaśnione na poprzedniej sesji, mecenas zatrudniony jest na podstawie umowy zlecenie do końca 2016 roku. Nie uspokoiło to jednak radnego, który domagał się przedstawienia mu rzeczonej umowy.
Wójt Krzysztof Młyński odnosząc się do stanowisk mieszkańców, apelował o spokój na sali, chociaż w okresie świątecznym. Wyjaśnił także, że przywiezienie żwiru w obecnym czasie nie ma sensu, ponieważ deszcz i śnieg wszystko zniszczy. Z poprawą stanu dróg trzeba wstrzymać się więc do wiosny. Zwrócił również uwagę na niszczące działania rolników przy jednoczesnym braku chęci do współpracy.
Szanuję rolników, sam nim jestem. Ale bardzo się dziwię, że jeżeli rolnicy swoimi maszynami narobili kolein na drogach, nie ma nikogo kto mógłby tę drogę zrównać. Nikt się nie poczuwa do odpowiedzialności. Co roku kwota przeznaczana na dowożenie żwiru w gminie wynosi 100 tys. zł i tego nie widać, ponieważ drogi cały czas są niszczone. Dziwi mnie, że za takie podstawowe czynności musimy płacić komuś z zewnątrz. W wielu wsiach nie ma takiego problemu, rolnicy sami naprawiają to, co zniszczyli.
Włodarz poruszył także inną sprawę, mianowicie zasypywanie przydrożnych rowów podczas uprawy pól. Zaproponował również rozwiązanie:
Proponuję aby w przypadku kolejnej sytuacji zasypania rowu przez rolnika wzywać policję. Odpowiedzialny za zniszczenie zapłaci za naprawę z własnej kieszeni.
Propozycja spotkała się z aprobatą obecnych mieszkańców. Może to rozwiąże problem i pozwoli zmniejszyć wydatki gminy? Wójt wspomniał także pozyskaniu 3,5 mln zł z Urzędu Wojewódzkiego z przeznaczeniem na odbudowę dróg powodziowych oraz mostów.
Jednogłośnie podjęto uchwały w sprawie przyjęcia planów pracy Komisji Rady Gminy, w sprawie planu dofinansowania form doskonalenia zawodowego nauczycieli zatrudnionych w szkołach prowadzonych przez Gminę Ceranów, a także ustalenia maksymalnej kwoty dofinansowania opłat pobieranych przez szkoły wyższe i zakłady kształcenia nauczycieli . Ustalono bezpłatne nauczanie przedszkolne w wysokości 5 godzin dziennie. Za każdą kolejną godzinę rodzice zapłacą 1 zł.
Potem przyszedł czas na podwyżki. Diety radnych wzrosły do 150 zł za każdy udział w sesji i posiedzeniu komisji. Dieta przewodniczącego za udział w komisji wynosić będzie 180 zł, zaś dieta miesięczna pozostaje bez zmian - 900 zł. Sołtysom obecnym na sesji gminnej przysługiwać będzie 100 zł za każde obrady, za obecność na posiedzeniu komisji na zaproszenie przewodniczącego – 150 zł. Wypłaty będą się odbywać na podstawie listy obecności. Uchwała przeszła jednogłośnie.
Podwyżkę otrzymał również sam wójt. Od stycznia 2017 roku jego pensja opiewać będzie na 8150 zł brutto miesięcznie. Przeciwko podwyżce był tylko jeden radny – Grzegorz Zyśk (radna Częścik nie była obecna). Włodarz w swoich podziękowaniach zaznaczył, że od początku sprawowania stanowiska, tj. od 6 lat, jego pensja pozostawała bez zmian, choć ze strony radnych niejednokrotnie padały obietnice podwyżki, jeżeli „przysłuży się gminie”. Skomentował to dość dosadnie: „Jak widać, niektórzy radni dorośli”. Równie dosadnie wyraził się o artykule „Życia Sokołowa”, w którym, jak twierdzi, napisano, iż na poprzedniej sesji ubliżał mecenasowi Michałowi Buremu. Nie jest to prawdą, byłam obecna na tej sesji – nie padły żadne obraźliwe słowa względem osoby mecenasa. Na prośbę wójta o sprostowanie informacji obecna na sali redaktor portalu Bożena Gontarz odparła krótko: „Ja tego nie pisałam i nic nie będę prostować”.
Radny Józef Dziewulski zauważył brak uchwały budżetowej na przyszły rok. Wójt wyjaśnił, że przepisy zezwalają na jej przyjęcie do 31 stycznia. Radni powinni być więc zadowoleni z kolejnej listy obecności, już z nowymi stawkami.
Radni Gminy Ceranów
Mecenas Bogumił Sikorski, Skarbnik Elżbieta Kazimierczuk, Wójt Krzysztof Młyński, Przewodniczący Rady Stanisław Pacholec
« wróć | komentarze [2]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Kiedy, zostanie odsypany rów melioracyjny i zostanie zrobiony przepust od pól wzdłuż przychodni zdrowia w Ceranowie ?. |
2017-01-08 22:38:13 |
Istny cyrk w tym Ceranowie a radni zmieniają poglądy jak wiatr zawieje. |
sos 2016-12-31 18:22:24 |