Przybyły na nie osoby zainteresowane historią regionu, mieszkańcy gminy Sabnie, nie zabrakło uczniów pobliskiego ZS CKR, a także przedstawicieli społeczności Szkoły Podstawowej w Sabniach, która nosi imię Heleny Mniszek.
Z zainteresowaniem wysłuchano występu uczennic Szkoły Muzycznej I stopnia im. Michała Kleofasa Księcia Ogińskiego w Sokołowie Podlaskim. Julia Putkowska zagrała na klarnecie kompozycję Wojciecha Kilara z filmu „Pianista”, a Marta Dąbrowskiej (skrzypce) – Bolero Carla Bohmana.
Elżbieta Lewczuk, kierownik placówki, przedstawiła prezentację o Helenie Mniszek-Tchorznickiej, primo voto Chyżyńskiej, secundo voto Rawicz-Radomyskiej i jej „Trędowatej” jako ważnym i ciekawym dokumencie kultury literackiej I połowy XX wieku, czterokrotnie przenoszonej na ekran i wielokrotnie wznawianej, szczególnie w latach międzywojennych. Po II wojnie książki Mniszkówny z przyczyn ideologicznych były wycofane z bibliotek i nie wznawiane przez ponad 30 lat. Jednak ich popularność przetrwała, chociaż ostatnie lata przyniosły spadek popularności powieści pisarki. W czasie spotkania była też opowieść o historii rodziny Mniszek-Tchorznickich i zasługach niektórych jej przedstawicieli dla regionu i kraju.
Dorota Salamon, dyrektor Biblioteki Pedagogicznej im. Heleny Radlińskiej w Siedlcach wyraziła zadowolenie z przedstawienia lokalnej społeczności tak zasłużonej postaci i upowszechniania nieznanych szerzej informacji. Z kolei Anna Chmiel, nauczyciel Zespołu Oświatowego w Sabniach przypomniała uroczystość nadania imienia Heleny Mniszek najpierw gimnazjum, potem szkole podstawowej. Nawiązała też do poświęconej patronce szkoły konferencji naukowej w Białej Podlaskiej, na której była obecna. Bardzo ciekawe wykłady o twórczości Heleny Mniszek głosili tam naukowcy z kilku polskich uczelni. Obszerne wydawnictwo lubelskiego UMCS zawierające materiały z tej trzydniowej konferencji jest dostępne w sokołowskiej bibliotece pedagogicznej. Literaturoznawcy podkreślali między innymi niezwykłość świata natury w powieściach Mniszkówny, jej patriotyczną postawę oraz traktowanie literatury popularnej jako przestrzeni przechowującej i przywracającej wzorce etyczne.
Na spotkaniu był czas na rozmowy o twórczości pisarki i dzielenie się informacjami na temat przedstawicieli rodziny Mniszek- Tchórznickich. Okazało się, że publikację o siostrze pisarki, Józefie Moniuszkowej przygotowuje pani Magda Stasuk, regionalistka i fotografik.
Obecni mieli też okazję zapoznać się z malarską twórczością Marka Romaniuka z Hołowienek w gminie Sabnie, który w swojej rodzinnej miejscowości w 1990 roku założył pracownię malarsko-rzeźbiarską Art-Rom. Wykonuje tam i eksponuje obrazy olejne na płótnie, rzeźby w drewnie lipowym oraz inne prace, także w kierunku sztuki użytkowej. Do dnia dzisiejszego powstało kilkaset obrazów, w tym również wiele kopii słynnych mistrzów, oraz ponad 100 rzeźb. Pan Marek opowiadał o swojej artystycznej pasji. Wystawa prac tego artysty jest eksponowana w bibliotece przez maj i czerwiec.
Warto podkreślić, że muzyka i malarstwo obecne na spotkaniu wpisały się w biografię i twórczość Heleny Mniszkówny, która była utalentowana muzycznie i plastycznie, podobnie jak bohaterki jej powieści. Nie zabrakło też okolicznościowej wystawki wydawnictw.
Na koniec ciekawostka. Tak się złożyło, że dzisiaj, 24 maja, kiedy ten numer Wieści Sokołowskich trafia do rąk czytelników, przypada akurat 145 rocznica urodzin Heleny Mniszkówny.

JO