2013-12-23
Przed dwoma miesiącami postawili ultimatum. Nie przyniósł on jednak rezultatu. Ale oni się nie poddają. - Nie popuścimy Wam - zapowiadają.
Mieszkańcy wsi Karskie (gm. Repki) od wielu lat proszą o remont drogi w swojej miejscowości. Na poprzedniej sesji rady powiatu pojawiła się delegacja mieszkańców. Zadeklarowali oni, że jeśli droga nie zostanie wyremontowana, nikt z mieszkańców na wybory nie pójdzie. Członek zarządu powiatu Tadeusz Mróz mówił wówczas, że na remont tej drogi nie ma pieniędzy, więc mieszkańcy muszą jeszcze trochę poczekać. Minęły prawie 2 miesiące i delegacja na czele z sołtysem wsi pojawiła się na kolejnej sesji. Tym razem mieszkańcy napisali podanie do zarządu powiatu. Oto fragment pisma: "Stan drogi jest bardzo zły z powodu dołów i dziur co uniemożliwia poruszanie się pojazdom, szczególnie po opadach deszczu i śniegu. Wszyscy mamy problem z dojazdem do pracy, szkoły i kościoła. Kierowcy autobusów i karetek pogotowia skarżą się na naszą drogę, bo pojazdy ulegają uszkodzeniom. My nie mamy już sił! Prosimy o natychmiastową poprawę tej drogi".
Nie popuszczą. Będą walczyć!
Przed dwoma miesiącami postawili ultimatum. Nie przyniósł on jednak rezultatu. Ale oni się nie poddają. - Nie popuścimy Wam - zapowiadają. Mieszkańcy wsi Karskie (gm. Repki) od wielu lat proszą o remont drogi w swojej miejscowości. Na poprzedniej sesji rady powiatu pojawiła się delegacja mieszkańców. Zadeklarowali oni, że jeśli droga nie zostanie wyremontowana, nikt z mieszkańców na wybory nie pójdzie. Członek zarządu powiatu Tadeusz Mróz mówił wówczas, że na remont tej drogi nie ma pieniędzy, więc mieszkańcy muszą jeszcze trochę poczekać. Minęły prawie 2 miesiące i delegacja na czele z sołtysem wsi pojawiła się na kolejnej sesji. Tym razem mieszkańcy napisali podanie do zarządu powiatu. Oto fragment pisma: "Stan drogi jest bardzo zły z powodu dołów i dziur co uniemożliwia poruszanie się pojazdom, szczególnie po opadach deszczu i śniegu. Wszyscy mamy problem z dojazdem do pracy, szkoły i kościoła. Kierowcy autobusów i karetek pogotowia skarżą się na naszą drogę, bo pojazdy ulegają uszkodzeniom. My nie mamy już sił! Prosimy o natychmiastową poprawę tej drogi".
Poszkodowana gmina ?
Sołtys wsi Karskie zaznaczył, że gmina Repki jest bardzo poszkodowana, bo jest to jedyna gmina w powiecie sokołowskim nieposiadająca radnego powiatowego, który mógłby reprezentować mieszkańców. Z tymi słowami nie zgodził się starosta Leszek Iwaniuk.
- Owszem, gmina Repki nie ma radnego w powiecie, ale ta gmina chyba zyskała najwięcej. W gminie Repki wykonaliśmy największe inwestycje drogowe. Mając prawie 500 km dróg powiatowych nie jesteśmy w stanie wszystkich od razu naprawić - mówił starosta.
- Ale kiedy w końcu ta droga zostanie wyremontowana? - pytał inny mieszkaniec. - Niech radni w końcu zajmą się poważnymi sprawami zamiast liczeniem własnych pieniędzy, które dostają za podnoszenie ręki.
Przewodniczący rady powiatu Andrzej Minarczuk, podobnie jak starosta, prosił mieszkańców o uzbrojenie się w odrobinę cierpliwości.
Świąteczne życzenia i... kolejne ultimatum
Jeden z mieszkańców, korzystając z okazji, złożył radnym świąteczne życzenia.
- Każdemu radnemu życzę wesołych świąt a także pięknego snu, w którym Wasze samochodziki stoją w błocie na samym środku żwirowej drogi w naszej miejscowości. Może wtedy zrozumiecie, że droga jest fatalna.
- Wiemy jaki jest stan drogi w miejscowości Karskie ale nie jest to jedyny odcinek drogi w powiecie, który wymaga remontu. Na pewno dołożymy wszelkich starań, aby jak najszybciej udało się wyremontować tę drogę - powiedział Tadeusz Mróz.
Mieszkańcy są jednak bardzo zdeterminowani.
- Nie popuścimy. Bardzo Was polubiliśmy i będziemy przyjeżdżać na kolejne sesje - zapowiadają. - Jeśli tak dalej będzie, powiat będzie nam zwracał odszkodowania za uszkodzone pojazdy.
KAMIL WASZCZUK
« wróć | komentarze [2]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Co za wypowiedzi,tak nie rozmawiają rządzący powiatem. Panowie zbliża się rok wyborczy. Gorący rok. |
Kasia 2013-12-24 19:56:14 |
Tylko przejęcie drogi przez gminę Repki coś tu pomoże. Powiat ma za dużo dróg i to takich nie będących ciągami komunikacyjnymi. A gmina nie ma już ważniejszych dróg do remontu i buduje piękne drogi za stodołami np. ul. Strażacka. A wójtowa jak się będzie bronić przed przejęciem drogi od powiatu to pokażmy przykład odcinka drogi w Wasilewie który gmina przejęła by zrobić drogę dla radnego Kwasika. Życzę Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenioa i nowej nawierzchni na drodze w 2014 roku. |
Stanisław 2013-12-24 08:33:05 |
Strona 1/1
