2012-09-21
W ostatnim czasie w powiecie sokołowskim wzrosła liczba osób zatrzymanych w związku z posiadaniem i rozprowadzaniem narkotyków. Działania zmierzające do ograniczenia czynów z związanych z posiadaniem i handlem narkotykami kończą się sukcesem. Problem jest na bieżąco rozpoznawany przez policję.
Zjawisko narkomanii związane jest z wieloma aspektami społecznymi. Zagrożenie jest ogromne, świadczą o tym ilości zabezpieczonych narkotyków i likwidacja fabryk, zajmujących się ich wytwarzaniem. W naszym rejonie najczęściej spotykamy się z przypadkami indywidualnego posiadania i drobnego handlu „białą śmiercią”. Najczęściej po środki tego typu sięgają uczniowie szkół średnich, gimnazjaliści, a nawet znane są przypadki uczniów szkół podstawowych.
Początki są łatwe
- Początkowo wydaje się, że to nic wielkiego. Że w każdej chwili można przestać. Ale ta „przyjemność” ma swoje granice. Nadchodzi moment kiedy człowiek nie może i nie chce przestać. Zaczęło się niewinnie. Wolny czas, spotkania z kolegami, łatwiejsze nawiązywanie kontaktów i pierwsze sięganie po narkotyki. Dopiero po kilku latach uświadomiłem sobie, że jestem uzależniony. Na szczęście pomogli mi rodzice, kierując na leczenie. Trwało to dosyć długo, ale dzisiaj jestem wolnym człowiekiem – mówi Karol z powiatu sokołowskiego.
Najbardziej popularne narkotyki wśród młodzieży to amfetamina, marihuana, tabletki ecstasy, LSD i grzyby halucygenne. Narkotyki trafiają do nas także zza granicy. Znajdujący się pod wpływem narkotyków młodzi ludzie często dokonują różnego rodzaju przestępstw. Są to rozboje i wymuszenia, włamania i kradzieże, rzadziej zgwałcenia i zabójstwa.
Kuzyni handlowali
- Niedawno policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Rozbitego Kamieni. Byli to dwaj kuzyni, którzy od dłuższego czasu trudnili się handlem amfetaminą, tabletkami extazy oraz innymi narkotykami. Zostali aresztowani na trzy miesiące. Policjanci cały czas prowadzą czynności procesowe. Udało się ustalić kolejne osoby, które współdziałały oraz nabywały narkotyki od aresztowanych. Dzięki współpracy z aresztowanymi policja planuje kolejne zatrzymania osób.
- W jednym z domów w Sokołowie Podlaskim dokonano przeszukania. Na strychu znaleziono 42 wysuszone rośliny konopi, a w mieszkaniu blisko dwa gramy marihuany. Susz roślinny należał do 24-letniego mężczyzny.
Narkotyki zażywa coraz więcej młodzieży. I nie są to ludzie pochodzący z tzw. marginesu społecznego. Handel narkotykami prowadzony jest zawsze w gronie osób znajomych, często w prywatnych mieszkaniach. Handlarze pojawiają się zawsze tam, gdzie jest duże skupisko młodzieży, pod szkołami, w dyskotekach, internatach, klubach. Ale nie tylko.
56-letnia dealerka
Ostatni przypadek jest szczególnie bulwersujący.
Sokołowscy kryminalni ustalili, że na terenie gminy Sabnie, 56-letnia kobieta handluje różnego rodzaju narkotykami. Pomagać jej w tym procederze miał 17-letni kuzyn. Wiek kobiety, która miała handlować narkotykami, wprowadzał lekki niepokój w wiarygodność policyjnych ustaleń. Bardzo szybko wszystko się jednak potwierdziło.
13 września kryminalni oraz funkcjonariusze Służby Celnej podczas przeszukania posesji ujawnili 42 gramy amfetaminy, wagę elektroniczną, torebki, służące do porcjowania narkotyków oraz blisko 200 paczek papierosów bez znaków skarbowych akcyzy. Ponadto podczas przeszukania z udziałem psa przeszkolonego do ujawniania narkotyków, odnaleziono dwie reklamówki - jedna w domowym regale, a druga schowana w kurniku, o łącznej wadze około 300 gram z przeznaczonymi do suszenia liśćmi konopi. Pies doprowadził również do mini plantacji ukrytej w pobliskim zagajniku. Znajdowało sie tam pięć roślin konopi, posadzonych w doniczkach. Plantacja była bardzo dokładnie doglądana. Na podwórku znajdowały się butelki z mieszanką wody i nawozu, służące do podlewania roślin. W najbliższym czasie policja planuje kolejne zatrzymania.
Do najczęściej dokonywanych przestępstw narkotykowych należy udzielanie środków odurzających, nakłanianie do użycia w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz posiadanie takich środków. Wprowadzenie do obrotu, a także udzielanie, ułatwianie użycia i nakłanianie również podlega karze.
Z policyjnej kroniki
Na terenie powiatu sokołowskiego zdarzały sie również inne przypadki związane z handlem narkotykami.- Kryminalni zatrzymali siedzącego na ławce przed jednym z bloków, 23-letniego mężczyznę. Chwilę wcześniej dowiedzieli się, że może on posiadać narkotyki. Podczas przeszukania okazało się, że w kieszeni spodni miał torebkę z zawartością suszu roślinnego. Badanie testerem narkotykowym wskazało, że jest to marihuana.
- Sokołowscy kryminalni przeszukali mieszkania na terenie miasta. W jednym z nich znaleźli około 30 gram marihuany, poporcjowanych w 34 torebeczkach oraz kolumnę głośnikową przystosowaną do uprawy marihuany. W środku znajdowała się doniczką z rośliną konopi. Znaleziono również około 50 gram amfetaminy, ukrywanej w jednym z blokowych mieszkań. Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn z w wieku od 18 do 21 lat. Oprócz posiadania i handlu narkotykami udowodniono im również inne przestępstwa.
- Stosunkowo niedawno policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca powiatu sokołowskiego. Mały plecaczek, który posiadał, krył w sobie niecodzienne rzeczy. Powodem legitymowania, było przypuszczenie, że mógł on posiadać narkotyki. Przypuszczenia potwierdziły się po sprawdzeniu zawartości plecaka. Było w nim kilka paczek papierosów, metalowa fajeczka, kieszonkowa waga, a w plastikowym pudełeczku, w którym dzieci odnajdują niespodzianki tkwiące w czekoladowych jajkach, znajdował się susz roślinny marihuany.
– Z narkotykami po raz pierwszy spotkałem się na pierwszym roku studiów w Warszawie. Większość moich kolegów, zwłaszcza przed egzaminami sięgała po używkę. Szczególnie popularna była amfetamina. Po zakończeniu studiów wróciłem do siebie. Ale kontaktu z kolegami nie straciłem. Dosyć często spotykamy się na dwudniowych ciągach – opowiada z kolei 30-letni Robert.
Konieczne jest podejmowanie działań, zarówno prewencyjnych, jak i edukacyjnych ukierunkowanych na zapobieganiu demoralizacji i przestępczości nieletnich. Wprowadzane programy edukacyjno–prewencyjne dotyczące zapobiegania narkomanii i determinacja na pewno będą skuteczne.
LESZEK KOPER
Narkomania po sokołowsku
W ostatnim czasie w powiecie sokołowskim wzrosła liczba osób zatrzymanych w związku z posiadaniem i rozprowadzaniem narkotyków. Działania zmierzające do ograniczenia czynów z związanych z posiadaniem i handlem narkotykami kończą się sukcesem. Problem jest na bieżąco rozpoznawany przez policję. Zjawisko narkomanii związane jest z wieloma aspektami społecznymi. Zagrożenie jest ogromne, świadczą o tym ilości zabezpieczonych narkotyków i likwidacja fabryk, zajmujących się ich wytwarzaniem. W naszym rejonie najczęściej spotykamy się z przypadkami indywidualnego posiadania i drobnego handlu „białą śmiercią”. Najczęściej po środki tego typu sięgają uczniowie szkół średnich, gimnazjaliści, a nawet znane są przypadki uczniów szkół podstawowych.
Początki są łatwe
- Początkowo wydaje się, że to nic wielkiego. Że w każdej chwili można przestać. Ale ta „przyjemność” ma swoje granice. Nadchodzi moment kiedy człowiek nie może i nie chce przestać. Zaczęło się niewinnie. Wolny czas, spotkania z kolegami, łatwiejsze nawiązywanie kontaktów i pierwsze sięganie po narkotyki. Dopiero po kilku latach uświadomiłem sobie, że jestem uzależniony. Na szczęście pomogli mi rodzice, kierując na leczenie. Trwało to dosyć długo, ale dzisiaj jestem wolnym człowiekiem – mówi Karol z powiatu sokołowskiego.
Najbardziej popularne narkotyki wśród młodzieży to amfetamina, marihuana, tabletki ecstasy, LSD i grzyby halucygenne. Narkotyki trafiają do nas także zza granicy. Znajdujący się pod wpływem narkotyków młodzi ludzie często dokonują różnego rodzaju przestępstw. Są to rozboje i wymuszenia, włamania i kradzieże, rzadziej zgwałcenia i zabójstwa.
Kuzyni handlowali
- Niedawno policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Rozbitego Kamieni. Byli to dwaj kuzyni, którzy od dłuższego czasu trudnili się handlem amfetaminą, tabletkami extazy oraz innymi narkotykami. Zostali aresztowani na trzy miesiące. Policjanci cały czas prowadzą czynności procesowe. Udało się ustalić kolejne osoby, które współdziałały oraz nabywały narkotyki od aresztowanych. Dzięki współpracy z aresztowanymi policja planuje kolejne zatrzymania osób.
- W jednym z domów w Sokołowie Podlaskim dokonano przeszukania. Na strychu znaleziono 42 wysuszone rośliny konopi, a w mieszkaniu blisko dwa gramy marihuany. Susz roślinny należał do 24-letniego mężczyzny.
Narkotyki zażywa coraz więcej młodzieży. I nie są to ludzie pochodzący z tzw. marginesu społecznego. Handel narkotykami prowadzony jest zawsze w gronie osób znajomych, często w prywatnych mieszkaniach. Handlarze pojawiają się zawsze tam, gdzie jest duże skupisko młodzieży, pod szkołami, w dyskotekach, internatach, klubach. Ale nie tylko.
56-letnia dealerka
Ostatni przypadek jest szczególnie bulwersujący.
Sokołowscy kryminalni ustalili, że na terenie gminy Sabnie, 56-letnia kobieta handluje różnego rodzaju narkotykami. Pomagać jej w tym procederze miał 17-letni kuzyn. Wiek kobiety, która miała handlować narkotykami, wprowadzał lekki niepokój w wiarygodność policyjnych ustaleń. Bardzo szybko wszystko się jednak potwierdziło.
13 września kryminalni oraz funkcjonariusze Służby Celnej podczas przeszukania posesji ujawnili 42 gramy amfetaminy, wagę elektroniczną, torebki, służące do porcjowania narkotyków oraz blisko 200 paczek papierosów bez znaków skarbowych akcyzy. Ponadto podczas przeszukania z udziałem psa przeszkolonego do ujawniania narkotyków, odnaleziono dwie reklamówki - jedna w domowym regale, a druga schowana w kurniku, o łącznej wadze około 300 gram z przeznaczonymi do suszenia liśćmi konopi. Pies doprowadził również do mini plantacji ukrytej w pobliskim zagajniku. Znajdowało sie tam pięć roślin konopi, posadzonych w doniczkach. Plantacja była bardzo dokładnie doglądana. Na podwórku znajdowały się butelki z mieszanką wody i nawozu, służące do podlewania roślin. W najbliższym czasie policja planuje kolejne zatrzymania.
Do najczęściej dokonywanych przestępstw narkotykowych należy udzielanie środków odurzających, nakłanianie do użycia w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz posiadanie takich środków. Wprowadzenie do obrotu, a także udzielanie, ułatwianie użycia i nakłanianie również podlega karze.
Z policyjnej kroniki
Na terenie powiatu sokołowskiego zdarzały sie również inne przypadki związane z handlem narkotykami.- Kryminalni zatrzymali siedzącego na ławce przed jednym z bloków, 23-letniego mężczyznę. Chwilę wcześniej dowiedzieli się, że może on posiadać narkotyki. Podczas przeszukania okazało się, że w kieszeni spodni miał torebkę z zawartością suszu roślinnego. Badanie testerem narkotykowym wskazało, że jest to marihuana.
- Sokołowscy kryminalni przeszukali mieszkania na terenie miasta. W jednym z nich znaleźli około 30 gram marihuany, poporcjowanych w 34 torebeczkach oraz kolumnę głośnikową przystosowaną do uprawy marihuany. W środku znajdowała się doniczką z rośliną konopi. Znaleziono również około 50 gram amfetaminy, ukrywanej w jednym z blokowych mieszkań. Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn z w wieku od 18 do 21 lat. Oprócz posiadania i handlu narkotykami udowodniono im również inne przestępstwa.
- Stosunkowo niedawno policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca powiatu sokołowskiego. Mały plecaczek, który posiadał, krył w sobie niecodzienne rzeczy. Powodem legitymowania, było przypuszczenie, że mógł on posiadać narkotyki. Przypuszczenia potwierdziły się po sprawdzeniu zawartości plecaka. Było w nim kilka paczek papierosów, metalowa fajeczka, kieszonkowa waga, a w plastikowym pudełeczku, w którym dzieci odnajdują niespodzianki tkwiące w czekoladowych jajkach, znajdował się susz roślinny marihuany.
– Z narkotykami po raz pierwszy spotkałem się na pierwszym roku studiów w Warszawie. Większość moich kolegów, zwłaszcza przed egzaminami sięgała po używkę. Szczególnie popularna była amfetamina. Po zakończeniu studiów wróciłem do siebie. Ale kontaktu z kolegami nie straciłem. Dosyć często spotykamy się na dwudniowych ciągach – opowiada z kolei 30-letni Robert.
Konieczne jest podejmowanie działań, zarówno prewencyjnych, jak i edukacyjnych ukierunkowanych na zapobieganiu demoralizacji i przestępczości nieletnich. Wprowadzane programy edukacyjno–prewencyjne dotyczące zapobiegania narkomanii i determinacja na pewno będą skuteczne.
LESZEK KOPER
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
