2015-07-03
20 kwietnia bardzo liczne grono słuchaczy miało okazję przeżyć niesamowitą przygodę, jaką było spotkanie z dyrektorem I LO Marcinem Celińskim i jego opowieść o kilkutygodniowym pobycie w Afryce Wschodniej.
„MTIMA - ZNACZY SERCE..." - odsłona druga
20 kwietnia bardzo liczne grono słuchaczy miało okazję przeżyć niesamowitą przygodę, jaką było spotkanie z dyrektorem I LO Marcinem Celińskim i jego opowieść o kilkutygodniowym pobycie w Afryce Wschodniej.W czwartek 11 czerwca w Galerii DOM Sokołowskiego Ośrodka Kultury odbyła się druga część niezwykłego spotkania z Afryką, równie ciekawa i emocjonująca, bardziej poświecona ludziom Afryki niż egzotycznej przyrodzie.
Tym razem gość opowiadał o pobycie w Zambii. Opowieść była wzbogacona licznymi zdjęciami, filmikami i przedmiotami przywiezionymi z Afryki. Słuchacze dowiedzieli się o trudnej, wręcz beznadziejnej sytuacji wielu afrykańskich dzieci, dla których wielkim wsparciem są programy pomocowe typu „adopcja na odległość” i działalność misji katolickich. Uczestnicy wyprawy odwiedzili placówki misyjne, pobyt w których był doświadczeniem zupełnie innego przeżywania chrześcijaństwa, radosnego i pełnego emocji.
Jednym z tych miejsc jest Kapiri Mposhi, gdzie od 2002 roku funkcjonuje szkoła, wzniesiona dzięki heroicznej postawie dwóch zakonnic ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Św. Rodziny. Jedna z nich, inicjatorka przedsięwzięcia, s. Angelika Renata Tabuła pochodzi z Hajnówki, a w Afryce przebywa od 1991 roku. S. Angelika to osoba wyjątkowa, Kawaler Orderu Uśmiechu i posiadaczka innych ważnych odznaczeń. Założona przez nią szkoła należy do najlepszych w Zambii, uczęszcza do niej ponad tysiąc uczniów, obecnie jest wspomagana przez państwo. Patronem placówki jest św. Jan Paweł II. Na miejscu funkcjonuje też przedszkole dla kilkuset dzieci.
Równie ciekawa i wzruszająca była opowieść o kolejnym doświadczeniu pana Marcina i jego dwóch towarzyszy afrykańskiej przygody - pobycie w Kitwe i spotkaniu z czarnoskórym ks. Johnem Lesem, którego w Zambii nazywają świętym człowiekiem ze względu na postawę i wyjątkowe osiągnięcia w pracy duszpasterskiej.
Zambia słynie też ze swoich placówek salezjańskich. Obecni na wykładzie usłyszeli między innymi o słynnym City of Hope Sióstr Salezjanek, o budowie seminarium salezjańskiego pod Lusaką (w Afryce jest bardzo dużo powołań).
Warto dodać, ze Zambia to kraj bez walk plemiennych. W latach 60. XX w., po odzyskaniu przez ten kraj niepodległości ówczesny prezydent Kenneth Kaunda doprowadził do wymieszania populacji i dzięki temu Zambijczycy tworzą jeden naród.
Nie zabrakło opowieści, zdjęć i filmików ilustrujących egzotyczną przyrodę Zambii: słynne wodospady Wiktorii, rozlewiska Zambezi, spotkania w oko w oko ze słoniem, bawołami, zebrami, żyrafami. Zebrani usłyszeli wiele ciekawostek o Afryce. Były też odniesienia do przeszłości tego kontynentu i niechlubnej roli Europejczyków, teraźniejszości, perspektywach na przyszłość i potrzebie udzielania przemyślanej pomocy. Barwny wykład, przekazany z wielkim emocjonalnym zaangażowaniem był dla słuchaczy nie tylko źródłem wiedzy, ale i niezwykłym przeżyciem.
jo
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
