2019-11-12
Po Wszystkich Świętych 2 listopada piłkarze Podlasia Sokołów Podlaski zagrali na wyjeździe mecz z zespołem Mazovii Mińsk Mazowiecki w ramach rozgrywek IV ligi mazowieckiej.
Mecz zakończył się porażką Podlasia, pomimo że sokołowianie szybko objęli prowadzenie, zdobywając pierwszą bramkę z szybkiej kontry wyprowadzonej przez Adriana Czerskiego, który podał do Przemysława Głowacza. Przez kolejne 20 minut meczu Mazovia utrzymywała przewagę, z której nic nie wynikło. Chaotyczne akcje były przerywane przed polem karnym. Kilka stworzonych okazji strzeleckich było zablokowanych i niecelnych. Podlasie bardzo dobrze grało w obronie, próbując też swoich szans pod bramką Mazovii. Przy wyrównanym meczu obydwie strony nastawiały się na zdobywanie bramek z kontry. W 28’ Janusz Nojszewski z Mazovii oddał piękny strzał minimalnie nad poprzeczkę. Dwie minuty później Michał Panufnik wszedł w pole karne gospodarzy i z kilkunastu metrów oddał silny strzał po ziemi w krótki róg bramki bronionej przez Mateusza Łysika. Bramkarz Mazovii z największym trudem wybił piłkę na róg. Pomiędzy 30-tą a 40-tą minutą ponownie zarysowała się przewaga Mazovii. Jednak wszystkie wrzutki były albo niecelne, albo wybijane przez dobrze ustawionych zawodników Podlasia. Pod koniec pierwszej połowy przed utratą bramki uratował zespół gości świetnie dysponowany tego dnia bramkarz Jakub Bieliński, broniąc z kilku metrów strzału Janusza Nojszewskiego. W 45’ piłka uderzona z ostrego kąta przez Wociala, przeszła kilka centymetrów obok słupka bramki Podlasia.
Po przerwie gospodarze wzięli się za odrabianie strat. W 70’, po zamieszaniu w polu karnym, Yewhen Romanov z Mazovii zdobył wyrównującą bramkę, z czterech metrów kierując piłkę do siatki piętką. W 75’ 19-letni Marcin Kasprowicz z pola karnego po długim rogu uzyskał bramkę dla gospodarzy.
Cały mecz stał na niskim poziomie. Gdyby nie fantastyczna postawa Jakuba Bielińskiego w bramce Podlasia, wynik meczu zapewne byłby wyższy.
Mazovia Mińsk Mazowiecki – Podlasie Sokołów Podlaski 2:1 (0:1)
Bramki: Romanov Yewhen 69’, Kasprowicz Marcin 75’ - Głowacz Przemysław 5’
Skład Podlasia: Bieliński – Czerski, Horowicz, Ł. Buczyński – Goś (58’ Osial), Komycz, Fabisiak, Ł. Parzonka (76’ Klimczuk) - Skwarek (58’ Supleński), Panufnik (81’ Domański), Głowacz
Żółte kartki: Grabek, Malesa (Mazovia) - Horowicz, Skwarek, Osial, Głowacz (Podlasie).
Juliusz Nowicki
Mierny mecz Podlasia
Po Wszystkich Świętych 2 listopada piłkarze Podlasia Sokołów Podlaski zagrali na wyjeździe mecz z zespołem Mazovii Mińsk Mazowiecki w ramach rozgrywek IV ligi mazowieckiej.
Mecz zakończył się porażką Podlasia, pomimo że sokołowianie szybko objęli prowadzenie, zdobywając pierwszą bramkę z szybkiej kontry wyprowadzonej przez Adriana Czerskiego, który podał do Przemysława Głowacza. Przez kolejne 20 minut meczu Mazovia utrzymywała przewagę, z której nic nie wynikło. Chaotyczne akcje były przerywane przed polem karnym. Kilka stworzonych okazji strzeleckich było zablokowanych i niecelnych. Podlasie bardzo dobrze grało w obronie, próbując też swoich szans pod bramką Mazovii. Przy wyrównanym meczu obydwie strony nastawiały się na zdobywanie bramek z kontry. W 28’ Janusz Nojszewski z Mazovii oddał piękny strzał minimalnie nad poprzeczkę. Dwie minuty później Michał Panufnik wszedł w pole karne gospodarzy i z kilkunastu metrów oddał silny strzał po ziemi w krótki róg bramki bronionej przez Mateusza Łysika. Bramkarz Mazovii z największym trudem wybił piłkę na róg. Pomiędzy 30-tą a 40-tą minutą ponownie zarysowała się przewaga Mazovii. Jednak wszystkie wrzutki były albo niecelne, albo wybijane przez dobrze ustawionych zawodników Podlasia. Pod koniec pierwszej połowy przed utratą bramki uratował zespół gości świetnie dysponowany tego dnia bramkarz Jakub Bieliński, broniąc z kilku metrów strzału Janusza Nojszewskiego. W 45’ piłka uderzona z ostrego kąta przez Wociala, przeszła kilka centymetrów obok słupka bramki Podlasia.
Po przerwie gospodarze wzięli się za odrabianie strat. W 70’, po zamieszaniu w polu karnym, Yewhen Romanov z Mazovii zdobył wyrównującą bramkę, z czterech metrów kierując piłkę do siatki piętką. W 75’ 19-letni Marcin Kasprowicz z pola karnego po długim rogu uzyskał bramkę dla gospodarzy.
Cały mecz stał na niskim poziomie. Gdyby nie fantastyczna postawa Jakuba Bielińskiego w bramce Podlasia, wynik meczu zapewne byłby wyższy.
Mazovia Mińsk Mazowiecki – Podlasie Sokołów Podlaski 2:1 (0:1)
Bramki: Romanov Yewhen 69’, Kasprowicz Marcin 75’ - Głowacz Przemysław 5’
Skład Podlasia: Bieliński – Czerski, Horowicz, Ł. Buczyński – Goś (58’ Osial), Komycz, Fabisiak, Ł. Parzonka (76’ Klimczuk) - Skwarek (58’ Supleński), Panufnik (81’ Domański), Głowacz
Żółte kartki: Grabek, Malesa (Mazovia) - Horowicz, Skwarek, Osial, Głowacz (Podlasie).
Juliusz Nowicki
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
