Stare upadło, nowe nie powstało, świetna przyszłość dla młodzieży. Panie Karolu niech pan nie śpi tylko czuwa,bo ma pan dobre pomysły.

Karol, odpoczywaj sobie na tej emeryturze, a swoje wspomnienia schowaj pod siennik.Powstało tyyle zakładów pracy... do czego służą dziś wypracowane i wyprodukowane rzeczy np. w wamelu i in, cukrownia na swych starych maszynach ile cukru by wyprodowała? pzgsy to tylko wóda lała sie , dworzec PKP obsikiwały koty, rdza az do kości przeżerała kino - jak pisze pan Wacław. Takie to były osiągnięcia byłej epoki i cieszę się że nie wróca bo ludzie się starzeją i odchodzą a młodzi za nic nie wróóciliby do tych czasów żeby po kilka cukierków stać w kolejkach, nie pisz bzdur, idź spac. I to wc na Adasiu. Hehe.

Niby tonie a ciągle wypływa!Koła ratunkowe ciągle w pogotowiu.

Ludzie sami w siebie nie wierzycie.To jak ma się dokonać zmiana w tym mieście.Burmistrz-kandydat obywatelskiego ruchu miejskiego to nie utopia.Ważne,żeby był to człowiek,który ma kompetencje i pomysł na rozwój miasta.Przecież mieszkają tu mądrzy ludzie.

Nie martwcie się z tego co wiem sam się utopi, poprzez zapaść finansową, już niedługo a wiem co piszę bo śledzę jego ruchy finansowe od pewnego czasu Pan Boguś tonie.

KAROL. Utopista. To nie z Polakami. I nie z Klerem.

Słusznie Karolu. Ja i moi znajomi popieramy taką inicjatywę. Ale można to zrobić wcześniej. Jak Burmistrz będzie nadal nieudolnym urzędasem to go w referendum pogonimy. I kropka w tym temacie.

Skąd ten wysoki poziom samozadowolenia p.starego, nowego burmistrza? Chyba się domyślam najważniejszy jest własny sukces a sukces miasta i zadowolenie mieszkańców to sprawa drugoplanowa.

Szanowni Sokołowianie. Mieszkam w tym mieście od zawsze. Znam każdy jego zakątek. Wiem co było, gdzie było, i jak było. Miasto najwięcej zyskało w latach 1970-1976. To wtedy powstało ok. 5000 miejsc pracy. Ci co chcą wiedzą jakie powstały zakłady pracy. Powstała cała infrastruktura. Wybudowano ponad 2500 mieszkań. Liczba mieszkańców wzrosła o ok. 8000 tys. Mieszkańcy się bawili i cieszyli. Miejsca w restauracjach trzeba było rezerwować. Było nas stać. Miasto żyło. A dziś?. Zakłady pracy nie istnieją. Szarość, bieda, miasto umiera. Ludzie są smutni. Knajpy puste. Młodzież ucieka. To prawda, że nie było na kogo głosować, że połowa mieszkańców nie poszła na wybory. Nie było kandydata na miarę zaszczytnego stanowiska Burmistrza. Teraz jest chwila zadumy. Pomyślmy. Czy za 4 lata nie warto wziąć spraw we własne ręce. Utworzyć komitet wyborczy i dokonać zmian, ale już bez tych którzy kandydowali. Pozdrawiam Sokołowian.

Karakula w Drohiczynie hula....

Lecz się kolego na nogi bo na głowę za późno. Wybraliście sobie Karakulę to niech on rządzi. Przecież on jest tak ogarnięty że zadnych podpowiedzi nie potrzebuje. Zastanów się co mówisz, jak ktoś nie został wybrany to ma się pchać na siłę tam gdzie go nie chcą. Oni ustąpili miejsca wybrańcowi narodu, a i tak jego pieski zieją jadem w komentarzach.

Dlaczego Tomczuk z Witkowski nie szanują mieszkańców i nie interesują się losami miasta,które jeszcze dwa tygodnie temu były dla nich takie ważne?Nie przychodzą na sesje,nie wnoszą propozycji,a 5 radnych Tomczuka zachowują się jak niemowy

Czy ktoś wie ile razy w wyborach na urząd burmistrza, przegrali Panowie Tomczuk i Witkowski?

Boże chroń te miasto od Nikodem Tomczuka i kosmity Witkowskiego przez następnych 20lat

Panie Karakula jak można być tak nieuczciwym i nieprawym człowiekiem. Mnie rodzice wychowali inaczej - Skromność, wrażliwość to są domeny człowieka z klasą. Miasto dużo straciło wybierając pana na burmistrza.