2017-03-27
Gabriela Miąskiewicz, uczennica I Liceum
LICEALIŚCI Z SADOWEJ W LABORATORIUM UPH
W marcu klasa biologiczno-chemiczna I Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Sokołowie Podlaskim odwiedziła siedlecki Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny. Był to kolejny tego typu wyjazd w ramach innowacji „Chemia w laboratorium”. Wyjazd był zorganizowany przez Panią Bożenę Walenciej.
„Po raz kolejny stanęliśmy przed ciekawym zadaniem. Tym razem mogliśmy poszerzyć swoją wiedzę i umiejętności w zakresie reakcji zachodzących w roztworach wodnych. Naszym pierwszym wyzwaniem było miareczkowanie zasady sodowej za pomocą kwasu solnego w obecności różnych wskaźników, co pozwoliło nam obliczyć stężenie zasady. Do kolby stożkowej, w której znajdowało się dokładnie 20cm³ analitu – roztworu zasady sodowej oraz kilka kropli wskaźnika, dodawaliśmy za pomocą biuretytitrantu –czyli roztworu kwasu chlorowodorowego. Było to trudne zadanie, wymagające ogromnej precyzji, ponieważ wystarczyła chwila nieuwagi i jedna kropelka za dużo, a cały pomiar należało wykonać od nowa. Chemik musi być dokładny w działaniu, bo można łatwo„przegapić” punkt końcowy miareczkowania czyli moment, w którym wskaźnik zmienia barwę. Następnym zadaniem było przeprowadzenie szeregu reakcji charakterystycznych dla wybranych kationów i anionów. W wyniku tego działania otrzymaliśmy wiele substancji w postaci osadu o różnych barwach, konsystencji i stopniach rozdrobnienia.
Następnie badaliśmy amfoteryczny charakter wodorotlenku glinu. Do trzech probówek wprowadziliśmy Al(OH)3, a następnie kolejno do pierwszej - wody destylowanej, do drugiej - kwasu siarkowego (VI) i zasady sodowej do trzeciej. Naszym zadaniem było obserwowanie zmian zachodzących w probówkach.
Ta lekcja przyniosła nam wiele zabawy, a przede wszystkim dała nam nowe umiejętności oraz wiedzę. Poznaliśmy analizę miareczkową - jedną z najstarszych metod analizy ilościowej. Z niecierpliwością czekamy na kolejne wyjazdy.”
„Po raz kolejny stanęliśmy przed ciekawym zadaniem. Tym razem mogliśmy poszerzyć swoją wiedzę i umiejętności w zakresie reakcji zachodzących w roztworach wodnych. Naszym pierwszym wyzwaniem było miareczkowanie zasady sodowej za pomocą kwasu solnego w obecności różnych wskaźników, co pozwoliło nam obliczyć stężenie zasady. Do kolby stożkowej, w której znajdowało się dokładnie 20cm³ analitu – roztworu zasady sodowej oraz kilka kropli wskaźnika, dodawaliśmy za pomocą biuretytitrantu –czyli roztworu kwasu chlorowodorowego. Było to trudne zadanie, wymagające ogromnej precyzji, ponieważ wystarczyła chwila nieuwagi i jedna kropelka za dużo, a cały pomiar należało wykonać od nowa. Chemik musi być dokładny w działaniu, bo można łatwo„przegapić” punkt końcowy miareczkowania czyli moment, w którym wskaźnik zmienia barwę. Następnym zadaniem było przeprowadzenie szeregu reakcji charakterystycznych dla wybranych kationów i anionów. W wyniku tego działania otrzymaliśmy wiele substancji w postaci osadu o różnych barwach, konsystencji i stopniach rozdrobnienia.
Następnie badaliśmy amfoteryczny charakter wodorotlenku glinu. Do trzech probówek wprowadziliśmy Al(OH)3, a następnie kolejno do pierwszej - wody destylowanej, do drugiej - kwasu siarkowego (VI) i zasady sodowej do trzeciej. Naszym zadaniem było obserwowanie zmian zachodzących w probówkach.
Ta lekcja przyniosła nam wiele zabawy, a przede wszystkim dała nam nowe umiejętności oraz wiedzę. Poznaliśmy analizę miareczkową - jedną z najstarszych metod analizy ilościowej. Z niecierpliwością czekamy na kolejne wyjazdy.”
Gabriela Miąskiewicz, uczennica I Liceum
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
