29
2022
2011-06-06

Lekarz odnosi się do zarzutów optyka


Do naszej redakcji dotarło pismo od lekarza okulisty, który przedstawia swoje stanowisko w sprawie wydarzeń, jakie miały miejsce na sesji Rady Powiatu Sokołowskiego.

Publikujemy je w całości:

Szanowni Państwo,
Miło mi przedstawić się jako nowy lekarz okulista SPZOZ Sokołów. Jestem absolwentem warszawskiej Akademii Medycznej i od 8 lat zajmuje się okulistyką. Moim punktami zainteresowania w okulistyce są: laserowa korekcja wzroku, leczenie jaskry, leczenie niedowidzenia u dzieci oraz choroby plamki. Od kilku lat współpracuję z brytyjskimi klinikami okulistycznymi w Bristol oraz Maidstone. Prowadzenie trzech salonów optycznych i diagnostycznych gabinetów okulistycznych w Warszawie i okolicach jest dodatkową i związaną z potrzebami pacjentów działalnością, którą prowadzę od prawie 3 lat. W naszych salonach decydujemy się na minimalne marże, dajemy pełny pakiet gwarancyjny usług oraz częściową refundację kosztów i tymi faktami często budzimy postrach wśród lokalnej konkurencji.
Celem zatrudniającej mnie Dyrekcji SPZOZ Sokołów jak i moim, jest poszerzenie zakresu świadczeń poradni okulistycznej ogólnej, w przyszłości zaś stworzenie specjalistycznej poradni jaskrowej oraz zwiększenie obecnego kontraktu a przez to poprawienie dostępności do usług okulistycznych w ramach NFZ.
Wydarzenia z ostatniej sesji Rady Powiatu Sokołowskiego z dnia 26 maja w tym wystąpienie miejscowego Pana Optyka, godzące w moje dobre imię i rzetelność lekarską, zmuszają mnie do przekazania Państwu swojej opinii w poruszonej sprawie. 
Ponieważ pochodzę z rodziny prawniczej, to może nieco bardziej niż ktoś inny, wyczulony  jestem na wszelkie próby manipulacji, naruszenia mojej wolności oraz zniesławienia. Nie będę zaniżał  dyskusji prasowej do poziomu prezentowanego przez rzeczonego Pana i nie będę odpierał jego wyimaginowanych zarzutów. Jednocześnie, jako młodszy czuje się dość niezręcznie, pouczając starszego od siebie człowieka że przywilejem dorosłości jest samostanowienie o sobie a jej konsekwencją - odpowiedzialność za słowa i czyny , bo takie nauki  przepływają zwykle w odwrotnym kierunku.
Naoczni świadkowie, personel Szpitala oraz pacjenci przebywający w okolicy, potraktowali zdarzenie o którym Pan Optyk wspomina z zażenowaniem, politowaniem, należnym  tragikomedii śmiechem i współczuciem w stosunku do mężczyzny znanego jak powiedziano mi w Sokołowie Podlaskim z podobnych ekscesów i nadmiaru animuszu.
Powstanie nowego optyka na terenie Szpitala, musiało odcisnąć na naszym Bohaterze dużo piętno emocjonalne skoro posunął się do oszczerstw prasowych pod moim adresem, zdecydował się spędzić całe dopołudnie  w Szpitalu z całą swoją determinacją utrudniając mi pracę, żądając bliżej nieokreślonych dokumentów, nerwowo  krzycząc  że jest aktualnie bity, wykonując zdjęcia „nielegalnej”  działalności. Wezwana przez Pana Optyka policja, po przesłuchaniu świadków zajścia (pracowników rejestracji, punktów usługowych,pacjentów), mnie i mojej pracownicy nie znalazła znamion jakiegokolwiek przestępstwa. Policja ustaliła także prawdziwa wersję wydarzeń w której nie doszło do żadnej przemocy fizycznej.
Oczywiste dla mnie jak i zapewne dla Państwa motywy  działania naszego Pana Optyka,  wiążą się z pojawieniem się nowej  konkurencji oferującej lepszy produkt w niższej  cenie i pozbawiającej go już przez ten krótki czas mojej pracy w Sokołowie wielu Klientów. Konkurencja reguluje oraz poprawia  rynek i  w przeciwieństwie do monopolu zwiększa atrakcyjność usług w każdej dziedzinie. Pacjent ma dzięki temu większy wybór i sam decyduje czy korzysta z usług lekarza-optyka  czy tylko optyka.  Sami Państwo wiecie, że dużo więcej informacji  i pożytku dla chorego dostarcza pełne badanie okulistyczne połączone z przepisaniem szkieł korekcyjnych odpowiednich dla konkretnego pacjenta i określonej jego choroby, niż wyłącznie proste, powierzchowne  zbadanie wady wzroku bez wnikania w prawdziwy problem okulistyczny i badanie dna oka. Zapobiega to również wszelkim pomyłkom w doborze mocy i rodzaju szkieł na linii: lekarz-optyk, jeśli jedna osoba łączy obydwie profesje. Gwarantuje to także całościowe uchwycenie problemów pacjenta bowiem w pewnych stanach okulistycznych, odpowiednie szkła korygujące czy filtry mogą spowolnić toczącą się chorobę, zwłaszcza jeśli chodzi o schorzenia plamki żółtej czy też niedowidzenie u dzieci. Ktoś kto nie posiada szczegółowej  znajomości okulistyki  nie jest w stanie działać w sposób tak kompleksowy.
 
Ponieważ jestem osobą tolerancyjną i skłonną do kompromisów, to ten desperacki wybryk Pana Optyka jestem w stanie zrzucić na karb kryzysu w branży spowodowanego wzrostem konkurencji, stresu zawodowego czy też zwykłego przemęczenia  ale do tego potrzebna jest szczera skrucha i naprawienie wyrządzonej mi szkody.
Jeżeli nie doczekam się sprostowania i przeprosin ze strony Oskarżającego na forum na którym ogłoszone zostały fałszywe oskarżenia wobec mnie do dnia 1 lipca 2011 (najbliższa sesja Rady Powiatu oraz Gazeta Sokołowska), rozważę wystąpienie na drogę postępowania karnego i oskarżenie Pana Optyka za pomówienia i zniesławienia oraz zniewagę o czym mowa w art. 212 §1 i 2 oraz art. 216 §1 i 2 kodeksu karnego( nielegalne prowadzenie działalności – przestępstwa fiskalne). Jednocześnie noszę się z zamiarem wytoczenia do Sądu Okręgowego ze stosownym powództwem o naruszenie dóbr osobistych przez Pana Optyka na podstawie artykułów  24 §1 oraz 23 kodeksu cywilnego.

Działania które przeprowadzam maja na celu obronę mojego dobrego imienia.
Pozdrawiam swoich obecnych pacjentów, tych przyszłych zapraszam na konsultację.

DR MARCIN S.
(NAZWISKO DO WIADOMOŚCI REDAKCJI)

« wróć | komentarze [12]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Pan doktor Marcin S. musi wiedzieć, że sokołowianie żyją z nepotyzmu i kolesiostwa, a jakiekolwiek zmiany naruszające z dawna utarte i wytarte układy doprowadzają ich do szewskiej pasji i zachowań zbliżonych do tych z jakimi był się zetknął w osobie miejscowego optyka, co też aktualny dyrektor SPZOZ również odczuwa na własnej niegarbowanej skórze... A Pewien Obywatel jak widać umoczony jest w sokołowskich układach po czubek swojej obywatelskiej głowy skoro ma czelność wypowiadać się w imieniu mieszkańców Sokołowa ani nie pytany ani nie proszony o wyrażenie w ich imieniu swojej opinii.

Anubis
2011-06-12 20:00:23

a to dopiero z tymi sędziami Optyka, ciekawe czy ma ich w warszawie czy na prowincji?

:(
2011-06-09 17:49:12

Faktów jest aż nadto, by zajął się nimi sąd, a fantastyki zero no chyba, że pan okulista przybył do Sokołowa z kosmosu, ale to też da się ustalić.

MG do kat Boży 2011-06-08 19:18:38
2011-06-09 17:10:20

A skąd wiesz kolego, że ów lekarz okulista-optyk nie przekroczył limitu ? Przypominam, że doktor Marcin S. ma kilka punktów optycznych w W-wie i okolicach, które przynoszą określony dochód. Z tego co pisze pan optyk, to pan doktor urządził sobie w budynku sokolowskiego szpitala sprzedaż opraw okularowych w cenie od 250 do 700zł zatrudniając do owej sprzedaży pracownicę szpitala. Ciekaw jestem, czy odprowadził należny podatek do skarbówki od wynagrodzenia tej pani i co na to skarbówka, jeśli owego podatku zapomniał odprowadzić ? Na dodatek prowadził sprzedaż w/w towaru bez zarejestrowanej działalności gospodarczej i bez kasy fiskalnej, a ponadto stał się nieuczciwą konkurencja wobec pana optyka, który słusznie zareagował - wszak nie pozwolił panu okuliście na odbieranie mu chleba.

Pewien obywatel do Paranoia 2011-06-08 17:37:22
2011-06-09 16:59:40

Hehe straszył babę lasem... Optyk też ma w rodzinie prawników, nawet mało powiedziane - sędziów!!!

:)
2011-06-08 19:51:24

do MG za dużo science-fiction, za mało literatury faktu :)

kat Boży
2011-06-08 19:18:38

Do Pewnego Obywatela: Kasy nie musiał mieć jeśli nie przekroczył limitu, powyżej którego jest taki obowiązek. Zorientuj sie Kolego zanim zaczniesz bredzić. Nie ma mgr medycyny tylko lekarz medycyny, Kolego poniżej

Paranoia
2011-06-08 17:37:22

STAŁO SIE!!!! No i zostało naruszone tabu, peseudo tabu! Sam Tytuł''o sie dzieje w naszym szpiatalu''- naszym czyli czyim (Samodzielny Publiczny-cyli nas , ''a kto to my'', -tego nie napisano).Podniesiono rękę na nas, my wyboru nie chcemy,my mamy "naszych", a kto podniesie rękę na "naszych"to mu...... . A było tak pięknie: 1. afera transportowa- wyjazdy do nikąd,podrabiane zlecenia wyjazdu- "dobrzy nasi ludzie sami nosili pieniądze do kasy", 2.afera z wodą i ściekami - a co tam,trochę gówienek wiecej,wara od tego! 3. kombinowane kontrakty - a co "cudzym do tego", 4. tanie okulary,po co nam, mamy "swoich",my chcemy swojego "menadżera wybitnego" - w końcu za ubiegły rok dostal od byłego starosty około 30 tysięcy nagrody (prawda że skromnie panie sprzątaczki i pielęgniarki). Pisać więcej- szkoda "rozhoworu". Bardzo dobrze że znalazł się odważny dyrektor który próbuje posprzątać tę "stajnię Eugiasza", dobrze że odważył się wrzucić granat w szambo, a szambo trzeba oczyścić bo nigdy nie przestanie śmierdzieieć, - odwagi Pnie dyrektorze Lubińki!!!

bezpartyjny
2011-06-07 20:49:39

Jeżeli natomiast przedsiębiorca (w tym przypadku pan optyk) uzna, że dane zachowanie jest czynem nieuczciwej konkurencji i będzie chciał bronić swoich interesów na podstawie ZNK, wówczas będzie mógł wystąpić z powództwem do właściwego sądu cywilnego (art.17kpc). Postępowanie oparte na ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji może przynieść powodowi bezpośrednie korzyści, takie jak np. obowiązek naprawienia szkody przez nieuczciwego konkurenta czy też złożenie przez nieuczciwego konkurenta odpowiedniego oświadczenia.

MG c.d.
2011-06-07 14:20:05

Ciekawe sformułowanie cyt."Jednocześnie noszę się z zamiarem wytoczenia do Sądu Okręgowego ze stosownym powództwem o naruszenie dóbr osobistych". Pan doktor, to zamierza się wytoczyć, czy wtoczyć do Sądu Okręgowego ze stosownym powództwem ? Proponuję, by się nie wytaczać, czy wtaczać do Sadu Okręgowego, a wytoczyć powództwo przeciwko optykowi na początek do Sądu Rejonowego w Sokołowie Podlaskim. Panu optykowi radziłbym skierować stosowne pismo do UOKiK prosząc o interwencję i poruszając w nim sprawę nieuczciwej konkurencji, bo to co robi "nowy lekarz okulista SPZOZ w Sokołowie Podlaskim" jest próba nieuczciwego wyeliminowania konkurencji.

MG
2011-06-07 09:40:29

Być może pan Doktor Marcin S jest świetnym specjalistą, na pewno to sprawdzę, bo mam problemy ze wzrokiem. Pisze bardzo ładnie i dużo, ale konkretów w tym mało. Miał tę kasę fiskalną,czy nie miał, bo mieć musiał jeśli do zdarzenia doszło po 1 maja b.r.? Pytanie : Czy pan doktor Marcin S.(prosimy o nazwisko)zapłacił za reklamę swojej działalności zawodowej pismom w którym drukuje swoje oświadczenie? Bo to oświadczenie, to przede wszystkim reklama. Pan doktor musi wiedzieć, ze mieszkańcy powiatu sokołowskiego bardzo nie lubią kolesiostwa i nepotyzmu, a obecnie rządzący powiatem naściągali nam "swoich" narzucając nam dyrektorów, lekarzy, urzędników samorządowych. Trudno będzie osobie z "układu" zdobyć zaufanie pacjentów nawet jeśli jest się dobrym specjalistą. Z ludzkiego punktu widzenia pan doktor Marcin S. powinien leczyć ludzi (nawet zakładać prywatne gabinety, nikt nie miałby mu tego za złe !), sprzedaż jest zadaniem dla zakładów optycznych. Pazernością na terenie powiatu sokołowskiego nie wiele się wskóra, a jeśli już to na krótko. Dla miejscowego optyka dobra rada: Proszę otworzyć swój punkt na terenie miejscowego szpitala i wprowadzić konkurencyjne ceny, choćby niższe tylko o 2zł. Nikt nie może Panu tego zabronić skoro na tego rodzaju dzialalność dał pozwolenie komuś innemu.

Pewien obywatel
2011-06-07 07:49:48

Oj, Panowie obaj, Pan mgr medycyny i pan mgr inż? optyk businessman coś niecoś o godności zapewne słyszeli i się jej domagają. Niechże, jako rycerze bez skazy skrzyżują broń białą, albo prochową, nie zasie się sądzą, boć to babom na skargę ino chodzić przystoi. No śmiało, do pierwszego zadrapania ...

T
2011-06-06 23:52:21
Strona 1/1






Dane kontaktowe