Kwestia sądów jeszcze nie przesądzona!
- Przedstawiciele samorządów powiatu sokołowskiego, oraz pracownicy sądu wzięli udział w manifestacji po to, aby przekazać ministrowi ponad 700 petycji o pozostawienie Sądu Rejonowego w Sokołowie Podlaskim. – informuje Sekretarz Powiatu Paweł Środa. – Ze Starostwa udało się 11 osób, 5 z Urzędu Miasta, 26 pracowników sądu, oraz przedstawiciele poszczególnych gmin. Wybrali się tam, aby wyrazić swoje zaniepokojenie planowanymi zmianami, oraz reformą ustroju sądownictwa powszechnego.
W ochronę sokołowskiego Sądu Rejonowego zaangażowały się również władze miejskie, gminne i powiatowe. Po licznych rozmowach i konsultacjach, wystosowali pismo, w którym zwracają się z prośbą do Senatora Waldemara Kraski , Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Stanisława Dąbrowskiego i Ministra Rolnictwa Marka Sawickiego o poparcie ich starań.
- Tylko wspólne starania ukierunkowane na doprowadzenie Ministra Sprawiedliwości do zmiany projektu niekorzystnego dla nas rozporządzenia sprawią, że sokołowski sąd pozostanie w strukturach sądownictwa w Polsce, będąc jednocześnie wizytówką Miasta i Powiatu – czytamy w wystosowanym piśmie.
Mieszkańcy wszystkich miejscowości, w których planowana jest reorganizacja sądów obawiają się, że reorganizacja sądów to tylko początek wielkich zmian, które mogą wejść w życie całkiem niedługo. Największą obawą jest likwidacja powiatów. Mieszkańcy boją się, że zmiany w sądownictwie są tylko jedną z pierwszych zmian, które niebawem zostaną wprowadzone w życie. Obawiają się nie tylko o to, że trudniej będzie załatwić codzienne sprawy, ale boją się również utraty pracy, co jest nieuniknione przy likwidacji firm, czy urzędów
Jak wiemy wtorkowa manifestacja nie jest ostatnim działaniem lokalnych władz i przedstawicieli naszego powiatu w tej sprawie. O kolejnych działaniach na pewno poinformujemy na łamach naszego tygodnika.
JF
« wróć | komentarze [10]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Ludzie nie rozumiem Was, wylewacje osobiste emocje, a nie myślicie o przyszłości... Najpierw sąd, potem skarbowy, policja, starostwo itd. Sokołów będzie dziurą zabitą dechami, z każdą pierdołą będziecie jeździć do Siedlec i ciekawe, czy wtedy będzie Wam lepiej... |
zuzka 2012-03-09 08:37:16 |
wiem jak pracuje sąd i prokuratura w sokołowie .Myślę,że jak stracą pracę będą mieli dużo czasu,żeby przemyśleć jak traktowali ludzi wydając niesłuszne wyroki.Wiem o czym mówie jako osoba pokrzywdzona i tak bardzo skrzywdzona przez wymiar sprawiedliwości.Sąd w siedlcach zlekceważył zalecenia Sądu Najwyższego . |
poszkodowana 2012-03-05 09:37:46 |
Chodzi tu tylko o utratę stołków |
p 2012-03-05 09:22:10 |
Martyna,a gdzie przebaczanie.Chyba jesteś katoliczką. |
niporup 2012-03-04 19:09:51 |
Tylko dlatego,żeby tego z cywilnego szlak trafił,to niech ten sąd zlikwidują.Ile on z komornikiem krzywd ludziom wyrządzili.Ile łez ludzie wylali,a i zejścia były.Ten katolicki fanatyk będzie się w piekle smarzył,to pewne. |
Martyna 2012-03-04 18:19:43 |
Sąd jeszcze przez rok pozostanie.Od lipca zlikwidują sądy do 5 sędziów.Tylko jest pytanie.Czy sąd to sędzia tylko?. |
Marek 2012-03-04 13:07:21 |
W takim wydaniu,i z takimi sędziami, sąd jest ludziom nie potrzebny. |
Aga 2012-03-03 19:09:35 |
Kanonik Środa daje głos.Już bym go zostawił bo szkoda czasu.Niech by sobie miernota siedziała.Ale po co ten głos?. Człowiek po KUL-awej uczelni z Lublina.Taki z niego prawnik, jak z zakonnicy cnota.Pasował do koncepcji niedojd starostwa i pod naciskiem beretowego Dydycza,tego co w namiocie dzieci niby pilnował na obozie zuchów,zajął stanowisko,którego nawet w niebie upadły by mu nie powierzył. Jednak ziemia to,padół niczyi,i niedouczone ofermy harcują.Szkoda cię maja ziemio sokołowska,ale cóż,musisz wyjałowieć. |
Karol 2012-03-03 18:29:35 |
Pracy nie ma i perpektyw za to jest kolesiostwo ponad miarę rozwinięte. |
Pewien obywatel 2012-03-02 15:14:42 |
Jak mnie pamięć nie myli, to wskazani w tekście Panowie ( może nie wszyscy) już raz" walczyli" w obronie Cukrowni Sokołów. Do dzisiaj można oglądać jej ruiny. Zresztą obrona cukrowni była uzasadniona, ona produkowała, dawała pracę i podatki państwu, natomiast relikty rejonizacji i powiatyzacji - czy są potrzebne i komu są potrzebne, to kwestie dyskusyjne. Powiat się wyludnia, to już nie 90 tyś. mieszkańców jak dawniej bywało, a zaledwie ok. 55 tyś. Pracy nie ma, perspektyw brak, więc po co i dla kogo utrzymywać administracyjne bizancjum? |
Algorytm likwidacji 2012-03-02 13:28:55 |