2016-03-23
W dniach 26-28 lutego w Publicznej Szkole Podstawowej nr 2 i w Miejskim Przedszkolu nr 4 „Leśna Kraina” słychać było śpiew „To zuchy, to zuchy…”.
„Kuchciki ” przy ulicy Węgrowskiej 2
W dniach 26-28 lutego w Publicznej Szkole Podstawowej nr 2 i w Miejskim Przedszkolu nr 4 „Leśna Kraina” słychać było śpiew „To zuchy, to zuchy…”. Raz na 4 lata, 29 lutego przypada święto wszystkich zuchów czyli Imieniny Zucha i właśnie tego dnia zuch staje się „pępkiem świata”. IV Zlot Zuchów „Kuchcik” z Hufca ZHP Sokołów Podlaski im. Janusza Korczaka zorganizowało Namiestnictwo Zuchowe. Komendantem zlotu była Namiestniczka Zuchowa phm. Katarzyna Nawacka – drużynowa 13. GZ „Mali Odkrywcy”, jej zastępcą phm. Marzena Pasik – drużynowa 3. GZ „Dzielne Plastusie”. W zlocie uczestniczyły również: 4 GZ „Leśna Rodzina” z dh. Agnieszką Karakulą, 75. GZ „Wiewiórki z Dwójki” z dh. Małgorzatą Matusik, 82. GZ „Dzielni Wojowie” z dh. Sławomirem Tomaszewskim, 87. WDH „Promienie” z dh. Barbarą Żaboklicką i zaprzyjaźniona gromada zuchowa „Łowcy przygód” z Miedzny. Drużyną sztabową Zlotu Zucha była 33. DH „Avanti” z dh. drużynowym phm. Sławomirem Pasikiem, który pełnił funkcję zastępcy komendanta do spraw organizacyjnych.
Zlot rozpoczął się uroczystym apelem, a po obfitej kolacji odbył się kominek, podczas którego gromady zaprezentowały swoje zadania przedzlotowe. Otóż zuchy musiały wybrać 3 najsmaczniejsze przepisy kulinarne (w ten sposób powstała „Zuchowa książka kucharska”) oraz zaprezentować i wszystkich nauczyć nowego pląsu. Gawęda na kominku dotyczyła oczywiście rozszyfrowania nazwy zlotu – KUCHCIK, gdyż podczas całego zlotu zuchy realizowały zadania związane ze zdobyciem sprawności zuchowej „kuchcik”. Następnego dnia zaraz po śniadaniu odbyły się zajęcia. Dietetyk Diana Połosa mówiła o tym, jak zdrowo się odżywiać i co dzieci powinny jeść, by być silnymi zuchami; ratownik medyczny Marcin Kruszewski przedstawił zasady bezpieczeństwa obowiązujące w kuchni oraz sposoby postępowania w razie skaleczenia lub poparzenia. Następnie każda gromada zuchowa mogła zwiedzić kuchnię, gdzie zuchy witał kucharz Dariusz Osipiak. Dalszy ciąg działań w celu zdobycia sprawności odbył się po obiedzie. Dh. Marzena Pasik - szefowa gry „Kuchenne rewolucje” razem z zaproszonym tajemniczym gościem wprowadziła wszystkich w świat zmysłów. Zuchy rozpoznawały za pomocą wzroku i węchu zioła i przyprawy kuchenne, smakowały różnych owoców, przeliczały sztućce, nakrywały do stołu, rozwiązywały krzyżówki i wykonywały samodzielnie słodkie desery z wylosowanego przepisu.
Na wieczorne uroczyste świeczowisko przybyli zaproszeni goście –dyrektor przedszkola Ewa Zakrzewska, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego ks. Krzysztof Kisielewicz, dyrektor szkoły Adam Czesławiak oraz komendantka hufca Bożenna Hardej. Zapłonął obrzędowy ogień. Wszyscy wysłuchali gawędy o tym, że zuch jest jak mała sadzonka drzewka rosnąca pod konarami większego drzewa – drużynowego, pod opieką którego wyrasta na harcerza, a później często na instruktora ZHP. Podczas kominka 24 zuchów z czterech gromad zuchowych złożyło obietnicę zucha. Obietnice odebrała dh. Bożenna Hardej w obecności przybyłych rodziców. Były też pląsy, piosenki i uśmiech na ustach. Na zakończenie spotkania, już po zawiązaniu bratniego kręgu podany został olbrzymi i przepyszny tort, a rodzice i zgromadzeni goście odśpiewali zuchom sto lat.
Zlot zakończył się Mszą Świętą w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie zuchy i drużynowi dziękowali Bogu za swoją służbę.
Organizatorzy przedsięwzięcia serdecznie dziękują za ciepłe przyjęcie zuchów pod swój dach i do swojej parafii. Podziękowania składają także rodzicom zuchów i harcerzy a także panu Zbigniewowi Paczuskiemu, właścicielowi firmy TOPAZ oraz panu Leszkowi Gawrysiowi, prezesowi PSS „Społem” w Sokołowie Podlaskim za okazane serce.
J.O.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
