Ku chwale Niepodległości
11 listopada 1918r. to szczególna data w historii Polski. - To dzień, w którym po 123 latach niewoli, administracyjnego i politycznego nieistnienia nasz kraj powrócił na mapę świata - podkreślił burmistrz Bogusław Karakula. - W tym dniu Rada Regencyjna przekazała władzę nad wojskiem w ręce Józefa Piłsudskiego, a trzy dni później pełnię władzy ustanawiając go Naczelnikiem Państwa. Wtedy właśnie odrodziła się w pełni niezależna, wolna II Rzeczpospolita. Jak długa i krwawa dla Polski i Polaków była droga do niepodległości, wiemy z bardziej i mniej odległej historii. Dopiero w 1937 roku rocznicę wydarzeń z 11 listopada 1918 roku ustanowiono po raz pierwszy świętem narodowym.
Świadectwo patriotyzmu
Wraz z utratą suwerenności w czasie okupacji hitlerowskiej, a następnie systemu komunistycznego to święto stało się świętem zakazanym. Od 1998 roku na mocy ustawy sejmowej ponownie 11 listopada jest wolnym od pracy Świętem Niepodległości w całym kraju. - Dzisiaj, po 94 latach od czasu odzyskania niepodległości, jak co roku spotykamy się na uroczystej mszy św., a następnie u stóp Pomnika Czynu Niepodległościowego, by dać świadectwo patriotyzmu, naszej jedności z Ojczyzną, oddać hołd i wdzięczność tym, którzy na przestrzeni wieków w jakikolwiek sposób przyczynili się do przywrócenia i zapewnienia wolności - mówił Bogusław Karakula. - Takim świętom jak dzisiejsze towarzyszą symbole: flagi narodowe, hymn państwowy oraz liczne poczty sztandarowe. Są one wyrazem łączności różnych pokoleń, środowisk i wspólnot lokalnych dla wspólnej sprawy, jaką jest najwyższe dobro - wolna, niepodległa Rzeczpospolita.
Ponad podziałami
- W dzień taki jak ten jest to szczególnie ważne, by przypomnieć i wskazać sobie wzajemnie wartości, które nas łączą jako naród ponad wszelkimi podziałami i sferami. Obecna scena polityczna drży od nienawiści, kłótni o wpływy, partykularne interesy, o własne „ja”, pozostawiając gdzieś na marginesie wspólne dobro i to, co nas łączy. A jakże wiele bogactw nie tylko materialnych łączy nasz naród, które mamy obowiązek wykorzystać pożytecznie w trosce o drugiego człowieka i prestiż naszego kraju. Dlatego tak ważne jest ustawiczne wypełnianie przesłania, które pozostawił nam bł. Jan Paweł II w liście z okazji 25 rocznicy pierwszej pielgrzymki do ojczyzny: „Potrzeba nieustannej odnowy umysłów i serc, aby przepełniła je miłość i sprawiedliwość, uczciwość i ofiarność, szacunek dla innych i troska o dobro wspólne, szczególnie o to dobro, jakim jest wolna Ojczyzna”.
Z okazji tak ważnego święta dla nas Polaków i dla naszej ojczyzny życzę słowami papieża rodaka „nieustannej odnowy” sprawującym władzę w naszym kraju i nam wszystkim. Korzystajmy z danej nam wolności w sposób uczciwy, ofiarny i godny Polaka, abyśmy mogli z dumą przekazać ten dar następnym pokoleniom - powiedział Burmistrz Miasta.
Walczyliśmy o wolność
- Patrzymy z przerażeniem na to co dzisiaj dzieje się w naszej ojczyźnie - podkreślał na Mszy Św. ks. Dariusz Matuszyński. – Z ogromnym szacunkiemi podziwem patrzymy na ludzi, którzy musieli w ciągu kilku lat zjednoczyć to wszystko, co było rozproszone administracyjnie, edukacyjnie ale przede wszystkim mentalnie. Oni potrafili, nie mając dostępu do morza, w niedługim czasie wybudować w Gdyni port (…). Mając zaledwie dziesięciotysięczne wojsko potrafili bronić ojczyzny. Podziw to za mało. My, po 94 latach, powinniśmy się od tych ludzi uczyć honoru, prawdy i umiłowania ojczyzny.
Nawiązując do roku 1989, kiedy młodzi Polacy wyjeżdżali za granicę, ks. Matuszyński przypominał, że celem wyjazdów nie była chęć zwiedzania czy zarobku. - Walczyliśmy o wolność słowa oraz o wolność fizyczną. A gdzie jest ta wolność dzisiaj? Gdzie wolność słowa, o którą tak walczyliśmy. Należy zadać sobie pytanie: Dokąd nasz kraj podąża.
Uroczystość pod pomnikiem prowadził Paweł Kryszczuk z SOK-u Po złożeniu przez poszczególne delegacje wieńców i oddaniu honorów walczącym o wolną Polskę, rozpoczął się III Bieg Niepodległościowy. Trasa biegu wiodła ulicami ks. Jana Bosko, Generała Andersa, Elizy Orzeszkowej i ulicą Sadową z metą przy budynku Sądu Rejonowego (razem 1200 metrów). Jako pierwsze pobiegły dzieci, później młodzież i dorośli. Ci drudzy mieli do pokonania dwa okrążenia.
KATARZYNA MARKUSZ
« wróć | komentarze [2]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
och Karol.... to Ty nie wiesz że mundurowych będzie coraz więcej w tym kraju ????? Niedługo będą Ci pod kołdrę zaglądać sprawdzając czy nie masz czasami zamiaru złamania prawa. |
tutejszy 2012-11-21 08:08:24 |
Coraz mniej tych patriotów. I ci gorliwi już nie przychodzą. Młodzieży brak. Tylko mundurowych, jak zawsze dostatek. Ale jacyś oni ułomni, czyżby na etatach niepełnosprawnych?. |
Karol. 2012-11-19 14:05:43 |