Zgodnie z przepisami wszystkie samorządy do końca czerwca są zobowiązane rozpatrzyć podczas obrad sesji punkty dotyczące raportu o stanie gminy, miasta lub powiatu, stanowiącego podsumowanie działalności włodarza w roku poprzednim oraz te dotyczące udzielenia, bądź nieudzielenia mu absolutorium i wotum zaufania.

Pierwsza sesja absolutoryjna odbyła się w Starostwie Powiatowym. Radni obradowali o wyżej wymienionych punktach 21 czerwca. Nad udzieleniem absolutorium dla Zarządu Powiatu Sokołowskiego głosowało 12 radnych. Zostało ono udzielone 9 głosami za i 3 wstrzymującymi się.

Radni miejscy sesję absolutoryjną przeprowadzili 27 czerwca. Absolutorium dla Burmistrza Miasta Sokołów Podlaski zostało udzielone jednogłośnie.

Podobnie było w gminie Bielany. Wójt tamtejszej gminy również uzyskał absolutorium 15 głosami za. Ze względów zdrowotnych nie mógł jednak osobiście uczestniczyć w obradach sesji. W jego imieniu, za znakomitą współpracę i zaangażowanie radnych i sołtysów podziękowała głosującym sekretarz gminy.

Jednogłośnie było także w Kosowie Lackim, gminie Sokołów Podlaski, gminie Jabłonna Lacka i gminie Sterdyń. Samorządowcy uzyskali absolutorium wszystkimi głosami za, po czym podziękowali radnym za ich pracę na rzecz społeczności, zaznaczając, że absolutorium to zasługa dobrej współpracy między radą, a samorządem.

Nieco inaczej sytuacja potoczyła się w Sabniach i w Ceranowie. W Sabniach nie było chętnych na dyskusję przed udzieleniem wójtowi absolutorium. Żaden z radnych nie chciał zabrał głosu przed głosowaniem, aby upewnić się w swoim wyborze. Ostatecznie za absolutorium dla wójta głosowało 11 radnych, a 4 wstrzymało się od głosu. Z kolei w Ceranowie za udzieleniem wójtowi gminy absolutorium głosowało 8 radnych, a 4 zagłosowało przeciw.

Radni Gminy Ceranów, jako jedyni nie udzielili wójt gminy wotum zaufania. Dyskusja w tym puncie trwała naprawdę długo, padło wiele zarzutów, ale i wyjaśnień.

Radny Dziwulski zaznaczył, że współpraca między radnymi, a wójt gminy na początku kadencji układała się prawidłowo, natomiast później znacząco się zmieniła. Radny podkreślił również, że w programie wyborczym obecnej wójt było wiele kwestii i inwestycji, które nie zostały zrealizowane. Swoją wypowiedź podsumował słowami, że z Panią wójt ciężko się współpracuje, a jego zaufanie do niej się skończyło.

Radna Golatowska zwróciła uwagę na nieprofesjonalne zachowanie obecnej wójt i zacytowała jej obrażające ją wypowiedzi. Wójt gminy zaprzeczyła słowom radnej, podkreślając, że ma świadków na to, że nigdy nie wypowiedziała przytoczonych słów, a radna przekręca jej wypowiedź, nadając jej zupełnie inny sens. Radna Golatowska zaapelowała do Pani wójt o szacunek do radnych.

Głos zabrał również odwołany ze stanowiska przewodniczącego rady - radny Grzegorz Zyśk. Odniósł się m. in do kwestii płacenia za nieskończone inwestycje (chodziło o inwestycję na drodze gminnej) oraz do dziwnego jego zdaniem dysponowania pieniędzmi gminy.

Wójt gminy, odnosząc się do słów radnego Zyśka, wyjaśniła, że jeśli chodzi o przywołaną inwestycję drogową, wszystkie ustalone w kosztorysie i planie warunki zostały zrealizowane, bo inaczej inwestycja nie mogłaby zostać odebrana.

Radny Powierza też przedstawił swoje uwagi. Zaznaczył, że nie podoba mu się, że niektóre inwestycje, które zostały wykonane przez gminę, nie były konsultowane z radnymi. Oprócz tego dodał, że również uważa niektóre zachowania i odpowiedzi wójt za nieodpowiednie oraz, że wypada za nie przeprosić. Radny nie skupił się jednak tylko na zarzutach. Podkreślił, że w przypadkach, gdy dzwonił do urzędu z jakimiś problemami, Pani wójt zawsze na nie reagowała i pomagała je rozwiązać.

Dyskusja w tej sprawie trwała jeszcze chwilę, a ostatecznie nad udzieleniem wójt wotum zaufania głosowało 6 radnych, 5 było przeciw i 3 wstrzymało się od głosu. Oznacza to, że wójt gminy Ceranów nie uzyskała od radnych wotum zaufania.

K.W.
Fot. Screen ze strony transmisjaobrad.info